Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 03:00

0

Dzień pierwszy listopadowego Poker Fever Series przeszedł do historii. Przyznacie, że wczoraj nie doczekaliśmy się wielu fajerwerków… Jak będzie dzisiaj? Nazywam się Doro i wspólnie z Wami będę śledził poczynania Polaków w drugim dniu festiwalu. Gra rozpocznie się o godz. 18:00.

Nie tak wyobrażałem sobie początek dziesiątej edycji Poker Fever Series. Z doświadczenia wiem, że w przeszłości dwa pierwsze dni startowe nie cieszyły się jakimś specjalnie wielkim zainteresowaniem pokerzystów polskich i czeskich, ale wczoraj – nazwijmy rzeczy po imieniu – nie działo się nic. Więcej działo się na sali w sferze towarzyskiej niż stricte pokerowej. Czy dzisiaj będzie inaczej?

Przed nami dzień 1B Poker Fever CUP – eventu, który jest pierwszym „majorem” listopadowego festiwalu. W puli nagród tego turnieju znajduje się 1.000.000 CZK, a wpisowe wynosi zaledwie 2.500 CZK. Kto nie może pozwolić sobie na bezpośrednie opłacenie wejściówki, pewnie przystąpi do gry w satelicie, która rozpocznie się o godz. 16:00, tj. na dwie godziny przed startem turnieju głównego.

Struktura turnieju Poker Fever Cup:

  • wpisowe – 2.500 koron
  • nieograniczone re-entry
  • poziomy blindów – 30 minut
  • stack startowy – 30.000 żetonów
  • pula gwarantowana – 1.000.000 koron
  • late registration – 10 leveli
  • koniec dna po rozegraniu 16 leveli

Drugi dzień startowy CUP-a to nie jedyna atrakcja dzisiejszego wieczoru. Po raz pierwszy w historii w dniu drugim Poker Fever Series odbędzie się event OFC Chinese, którego zwycięzca odbierze dzisiejszej nocy pierwszą statuetkę mistrzowską. Aby zagrać w tym turnieju, należy przygotować 3.300 CZK. Początek turnieju o godz. 20:00.

Struktura turnieju OFC Chinese:

  • wpisowe – 3.300 koron
  • nieograniczone re-entry
  • poziomy blindów – 30 minut
  • stack startowy – 25.000 żetonów
  • late registration – 5 leveli

Wydarzenia poprzedniego dnia

Zmierzmy się z tym, co nie udało się w pierwszym dniu festiwalu. Zapraszam na krótkie podsumowanie flightu 1A Poker Fever CUP.

Poker Fever CUP 1A

Flight Liczba rejestracji + re-entry
1A 27+23
1B ?
1C ?
1D ?
1E Turbo ?
Suma 50

W pierwszym dniu startowym listopadowego CUP-a udział wzięło 27 unikalnych graczy. Wraz z 23 re-entry dało to łącznie 50 opłaconych rejestracji.

Do finałowego dnia awans wywalczyło czterech graczy. W tym gronie nie znalazł się żaden pokerzysta z Polski. Liderem turnieju został Kajan Jiří (CZ), który zgromadził 686.000.

Miejsce Nazwisko i imię Stack
1 Kajan Jiří 686.000
2 Kadidlo Ladislav 315.000
3 Buksa Tomáš 280.000
4 Závadský Marián 215.000

Zapraszam do zapoznania się z relacją z poprzednich dni:

Miejmy nadzieję, że dzisiejszy wieczór przyniesie nam wszystkim znacznie więcej emocji niż ten wczorajszy. Czy w rzeczywistości tak będzie, przekonamy się już za kilka godzin. Zapraszam do śledzenia relacji na Pokertexas od godz. 18:00.

UnibetPoker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 18:30

Ruszyli!

U mnie z lekkim falstartem, bo przez ostatnie 30 minut siłowałem się z komputerem, który stwierdził, że nie jest potrzebne mi połączenie z Internetem. W oczy zajrzał mi strach, bo już myślałem, że będę nadawał do Was z telefonu… Resetowanie komputera nie pomagało, tak więc spróbowałem ostatniej deski ratunku, czyli wyciągnięcia baterii. Poszło…

W czasie, jak walczyłem z rzeczami martwymi, ominąłem jedną akcję, w której trochę nabudował się Drzewko – jeden z dwóch Polaków, którzy obecnie siedzą przy stołach; drugim jest Kocur.

Pod koniec pierwszego poziomu, gdy zabrałem się za robienie zdjęć, doszło do dużego rozdania z udziałem Drzewka. Polak zagrał 4-bet z parą QQ – przed nim doszło do otwarcia i przebicia. Do tańca dołączył tylko jeden z pierwotnych agresorów, który pokazał AK. Król pojawił się już na flopie i nasz gracz stracił sporą część stacka. Na szczęście wcześniej był na sporej górce, dlatego nawet po takim ciosie zostało mu 14.000.

Trwa obecnie drugi poziom: 100/200+BBA.

Drzewko
Drzewko

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 19:00

Wydawało się, że u Drzewka wszystko jest pod kontrolą, w jego stacku znajdowało się 70 BB, ale sytuacja szybko się potoczyła i Polak zmuszony był odejść do stołu. Kopia akcji poprzedniej: znów otwarcie, znów 3-bet i tym razem to nasz gracz podniósł AK i wsunął swój stack za linię. Jeden z rywali sprawdził z parą 55 i jego ręka się utrzymała.

Drzewko wrócił po kilku minutach na salę z nowym biletem, ale w drugiej próbie już na samym początku zaliczył falstart i oddał 1/3 startowego stacka, co tylko pokazuje, że akcja w rozdaniu musiała być od początku burzliwa (nie widziałem jej przebiegu). W rozdaniu nie doszło do showdownu, dlatego nie mogę Wam powiedzieć, co miał nasz gracz i co wyrzucił do betu rywala na riverze.

Za to wspomniany wyżej Kocur, który siedział początkowo ramię w ramię z Drzewkiem, przesiadł się do trzeciego otwartego w dniu dzisiejszym stołu. Póki co niewiele się u niego dzieje, do startowych trzydziestu tysięcy zdołał dołożyć kilka kolejnych.

21 graczy w turnieju. Kończy się drugi poziom blindów: 100/200+BBA.

Kocur
Kocur

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 19:45

Coś się w końcu ruszyło w polskim obozie. Jest zatem szansa, że nie skończymy dzisiejszej relacji tuż po północy, tylko w okolicach godziny 03:00.

Do stołów dosiedli się: Mister G., Gangrena, Czapeczka oraz Maciej. Udany początek dnia zaliczył drugi z wyżej wymienionych graczy, który już na początku dzisiejszej rozgrywki kupił karetę i dzięki trafieniu tego układu nabudował się do 47.000.

Nadal w grze występują jeszcze Drzewko oraz Kocur, a to oznacza, że obecnie przy stołach siedzi sześciu graczy z Polski. W sumie w turnieju mamy obecnie 29 pokerzystów.

Trwa czwarty poziom: 200/400+BBA.

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 20:30

Zakończył się piąty poziom blindów. Gracze udają się na 30-minutową przerwę obiadową.

To nie był dzień Drzewka. Polak w swojej drugiej próbie ani przez moment nie znajdował się w przesadnie dobrej kondycji i gdy został wyeliminowany, zdecydował, że na dziś wystarczy mu już pokerowych emocji. W ostatniej akcji Drzewko miał KT, a jego rywal KQ. Polak był agresorem i na flopie K-high zagrał c-bet, a na blankowym turnie oznajmił all-in. Kicker problem okazał się barierą nie do przeskoczenia i trzeba było wstać od stołu.

W ostatnim rozdaniu przed przerwą podwojenie zaliczył Kocur. Do jego stołu doszedłem, gdy na riverze leżały: 4TAJ5. Polak trochę „przyaktorzył” i w bólach wymyślił zagranie za wszystko. Rywal, z jeszcze większym obrzydzeniem, sprawdził i pokazał J3. Na szczęście to był tylko „hollywood” w wykonaniu Kocura, bo już na flopie miał seta czwórek.

Oto stacki naszych graczy:

Gangrena 74K
Kocur 39K
Mister G. 22K
Czapeczka 22K
Maciej 23K

Punktualnie o godz. 20:00 rozpoczął się event OFC Chinese. Obecnie przy stołach siedzi siedmiu graczy, w tym bohater wczorajszej relacji Jajo. Będziemy do niego wpadać i pytać, jak mu idzie.

Po przerwie wracamy na poziom: 300/600+BBA. 30 graczy w turnieju. 31 wpisowych i 6 re-entry.

Czapeczka
Czapeczka

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 21:30

Gangrena, w porównaniu do stacka, jakim dysponował przy zejściu na przerwę, troszkę stracił – w sumie jakieś 20.000 i teraz ma trochę ponad 50.000. Na ten rezultat złożyło się kilka mniejszych przegranych rozdań.

Mister G. w formie zwyżkowej. „Najpierw trafiłem parę dziewiątek, potem dwie „kobity”. Na flopie spadł „Kazimierz”, ale pierd… i się odkleili” – to jego słowa. Polak wskoczył na trochę powyżej 30.000. Przy jego stole siedzi też Kocur, który w czasie ostatnich trzydziestu minut zdołał dołożyć kilka tysięcy do swojego stacka.

Gangrena
Gangrena

Nie znam niestety szczegółów, ale przy ostatnim stole mówi się o tym, że świetnym sprawdzeniem popisał się Maciej. Jego K-high wystarczyło do wygrania puli: „czułem, że ma piątkę i miał”.

Na bezkarcie narzeka Czapeczka. Gdy podszedłem do jego stołu, akurat zgarniał pulę z parą TT na boardzie: 3598.

Trwa siódmy poziom: 400/800+BBA.

W turnieju OFC szaleje Jajo, który wykręcił pięć fantazji z rzędu – w myśl zasady, że fantazja jest do tego, aby bawić się na całego – czym doprowadził Romana Papacka do niemałej frustracji. Szkoda tylko – jak mówi sam Polak – że jego świetna passa miała miejsce na relatywnie niskich blindach. Nie ma co narzekać – jest dobrze. Obecnie przy stole siedzi sześciu pokerzystów – kilku już odpadło – a nasz gracz czeka na powrót do gry.

Jajo
Jajo – ten to ma fantazje…

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 22:20

Czapeczka ponownie komplementuje grę swojego kolegi Macieja. Drugi z Polaków, który wcześniej popisał się dobrym sprawdzeniem z K-high, tym razem również nie bał się wykonać odważnego calla. Agresorem w tym rozdaniu był Milan Svačina. Obaj gracze przeczekali flop: 886, a na turnie J i na riverze 6 Czech dwukrotnie uderzył. Para 99, z którą oba bety sprawdził Polak, wystarczyła do zgarnięcia puli w wysokości ok. 30.000.

U Kocura coś w końcu się ruszyło. Kilka minut byłem świadkiem, jak Polak dołożył w wieloosobowej puli z J5 na SB i trafił top parę na flopie: 9J8. Jego rywal zdecydował się na jedną beczkę z parą 55, a później wycofał się ze swojego kłamstwa, gdy na turnie i na riverze pojawiły się damy. Kocur zawinął kolejną pulę i ma obecnie ok. 90.000.

Małe rozdania przegrywa Gangrena. Raz, w akcji po flopie Q-high, z KQ na AQ Luigiego, a kilka minut później Polak zagrał dwukrotnie na boardzie K72AK i przeczekał river. Na showdownie Marek Ohnisko nie dał się wyrzucić z T7, a Gangrena zmuckował karty.

Kończy się ósmy poziom blindów: 500/1.000+BBA.

Zegar pokazuje 34 wpisowe i 9 re-entry. Przy stołach siedzi obecnie 27 graczy.

Maciej
Maciej

PS4

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 23:30

Zakończył się 10. poziom blindów i gracze udali się na 20-minutową przerwę. Gdy zegar zostanie ponownie włączony, zamknięta zostanie późna rejestracja i poznamy dane na temat frekwencji w drugim dniu startowym.

Ostatnich minut nie będzie dobrze wspominał Mister G., który najpierw dostał od floormana karę orbity za – jak sam mówi – nieświadome pokazanie kart, a później został wyeliminowany z gry. Wydawało się, że na ten moment nic Polakowi nie grozi, miał ponad 60.000 w stacku, ale nie potrafił rozstać się ze swoją parą AA na boardzie T64T. Mister G. był agresorem w ostatnim rozdaniu i zagrał c-bet na flopie. Na turnie, gdy sparowała się dziesiątka, to jego rywal przejął inicjatywę. Polak zagrał raise, a przeciwnik wsunął cały swój stack. Nasz gracz sprawdził i zobaczył KT. Wprawdzie zostały mu w stacku jakieś drzazgi, ale zaraz oddał je Kocurowi (TT) i poleciał po drugi bilet.

Z dalekiej podróży wrócił na tym poziomie Czapeczka, który w pewnym momencie miał zaledwie 8.000 w stacku. Udało mu się podwoić z 66 na A8 i wskoczył na ok. 20.000. W ostatnim akcie 10. levelu nasz gracz zaliczył triple-up z 99 vs AK vs 44 (QQQTJ). Tak jest!

Oto stacki naszych graczy przed przerwą:

Maciej 70K
Czapeczka 63K
Kocur 55K
Mister G. (wziął drugą strzałkę i połamał z KK parę AA z karetą!) 61K
Gangrena 140K

W turnieju OFC znaleźliśmy się na direct bubble'u. W grze ciągle udział bierze Jajo, którego mamy nadzieję zobaczyć za chwilę na finałowym, trzyosobowym stole. Oto wypłaty dla najlepszych graczy:

  1. 17.300 CZK
  2. 10.500 CZK
  3. 7.000 CZK
Kocur
Kocur

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 00:10

Nie mam dla Was dobrych wieści. W ciągu 20-minut straciliśmy dwóch graczy w polskim obozie – obu naszych wojowników zawiodły damy (QQ).

Najpierw salę gry opuścił Czapeczka, który wprawdzie zdołał obejrzeć flopa 955, ale ze swoją mocną overparą w 3-betowanej puli nie był w stanie odkleić się od flopa 9-high. Rywal pokazał AA…

Jakieś 15 minut później w drogę do wyjścia udał się Kocur. Jeden z Czechów otworzył, a Milan Svačina zagrał all-in z K8. Polak miał parę QQ i w myślach był już z pewnością zwycięzcą tego rozdania. Niestety na turnie krupier odkrył króla i było po zawodach.

Mam też jedną dobrą wiadomość – dużą pulę wygrał Gangrena, który na boardzie T5784 trzy razy sprawdzał zagranie jednego z graczy z setem siódemek. Końcowy call nie był dla niego zbyt komfortowy, ale na szczęście rywal nie miał ani strita, ani wyższego seta i pokazał całkowity blef z A9. Dzięki temu rozdaniu w stacku naszego gracza znalazło się ponad 200.000.

Rozpoczynamy 12. poziom blindów: 1K/2K+BBA. Średni stack wynosi 113.571.

Dzień 1B zakończył się 33 wpisowymi i 20 re-entry. W grze pozostaje 14 graczy, w tym trzech Polaków.

Gangrena
Gangrena

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 00:45

W końcu mam dla Was krótką, ale bardzo radosną wiadomość.

Coraz więcej żetonów ma przed sobą Gangrena. Pokerowi bogowie wyjątkowo mu dzisiaj sprzyjają. Polak ma KQ na BB i ogląda flopa z trzema innymi graczami. Maszyna losująca wypluwa KKQ. Polak ma efektywne nutsy i pasywnie rozgrywa swój układ, sprawdzając zagranie jednego z rywali. Wiem, że SB był shortem i dysponował AQ. Drugi z graczy miał K6, inny wyrzucił karty. Wiecie, co spadło na turnie? Szóstka. Short już się nie liczył, a między posiadaczami fullów doszło do nieuniknionego starcia. Po tym rozdaniu w stacku Polaka znajduje się blisko 300.000.

Kończy się 12. poziom: 1K/2K+BBA. Średni stack wynosi 144.545.

Dobre informacje z eventu OFC. Jajo gra już w heads-upie o statuetkę z Jiří Horákiem i jest na prowadzeniu. Roman Papáček i jeden z nieznanych mi bliżej lokalnych pokerzystów odpadli w tym samym rozdaniu i podzielili się pieniędzmi za trzecie miejsce.

Jajo
Jajo

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 01:20

Mamy ostatni stół we flighcie 1B Poker Fever CUP. Niestety do wyłonienia finałowego składu przyczyniła się eliminacja jednego z Polaków, ale po kolei…

Najpierw pomylił się Mister G., który myślał, że jest na SB, a był na BTN, i gdy akcja doszła do niego, to zagrał all-in z Q5o. Przeciwnik sprawdził go z KQ. Sytuacja Polaka nie wyglądała wesoło, ale jeśli board współpracuje – pojawiły się dwie piątki – to można świat zdobywać.

Niedługo później Mister G. zlimpował QJ z wczesnej pozycji, jeden z Czechów na SB zagrał tylko call z 99, a Maciej zagrał all-in za 12 BB z dużego blinda. G-man wyrzucił swoje karty, a posiadacz dziewiątek sprawdził all-in Polaka. Board niestety nie dał naszemu graczowi żadnych szans – rywal złapał karetę już na turnie.

W międzyczasie zakończył się 13. poziom blindów i mamy teraz 10-minutową przerwę. Po powrocie wchodzimy na poziom 2K/4K+BBA. Średni stack wynosi obecnie 176.000.

Maciej
Maciej

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 02:10

Od chwili wyłonienia składu ostatniego stołu gra wyraźnie zwolniła. Do tej pory mieliśmy tylko jedną eliminację, w której pośrednio uczestniczył Gangrena. Jeden z krótkich stacków zagrał all-in, a nasz gracz go tylko sprawdził z 66. Będący za nim Milan Svačina oznajmił wówczas zagranie za wszystko – był wtedy liderem – i tym sposobem wyrzucił z rozdania Polaka. Short pokazał AJ, a Milan 77. Na Q-high boardzie para siódemek wystarczyła do wygrania rozdania i do eliminacji jednego z graczy. Warto dodać, że szóstka wyświetliła się na turnie…

Drugi z Polaków, Mister G., walczy o przetrwanie. Polak miał całkiem przyjemny stack, który rozmienił na drobne właściwie w dwóch rozdaniach i teraz czeka na okazję do wyjaśnienia swojej sytuacji. Aktualizacja: Sprawa się wyjaśniła w chwili, gdy pisałem niniejszy post – Polak wsunął A5 i został sprawdzony przez K8. Król pojawił się na flopie i przesądził o losie naszego gracza.

W kąciku towarzyskim mamy jedno ciekawe zdarzenie – Luigiemu spadła torba, z której wysypała się zawartość, w tym pistolet. Nice tool, sir…

Rozpoczął się 16. poziom blindów: 3K/6K+BBA. W grze pozostaje 7 graczy, w tym Gangrena. Średni stack wynosi 227.000. Gra zostanie zatrzymana na 10 minut przed zakończeniem ostatniego na dziś poziomu blindów.

W evencie OFC trwa heads-up z udziałem Jaja. Polak ostatnio przeżywał trudne chwile, miał mniej niż 3.000 w stacku, gdy punkt wynosił 1.200, ale wciąż walczy i ciągle mamy nadzieje na pozytywne zakończenie tej rywalizacji.

Poker Fever Series X – dzień 2 – relacja na żywo godz. 03:00

Co tu się własnie wydarzyło! Jajo wygrał event OFC, będąc w pewnym momencie o krok od eliminacji. To tylko pokazuje, że trzeba grać do końca! W nagrodę za zwycięstwo nasz gracz zainkasował 17.300 CZK.

O godz. 03:00 zakończył się drugi flight startowy Poker Fever CUP. Do drugiego dnia awansowało pięciu graczy, w tym Gangrena. Polak może pochwalić się bardzo ładnym stackiem, w którym jest 264.000. Blindy początkowe w dniu drugim wynosić będą 4K/8K+BBA.

Dzisiejsza frekwencja również nie powaliła na kolana. Możemy mieć tylko nadzieje, że środowe flighty 1C i 1D przyciągną do stołów więcej pokerzystów i że uda się obronić pulę gwarantowaną. Do śledzenia relacji zapraszam Was od godz. 14:00.

Na dzisiaj to już wszystko. Kłaniam się nisko. Dobranoc.

Jajo
Jajo

EcoPayz

Poprzedni artykułZnamy międzynarodowe przystanki nowego sezonu WSOP-C
Następny artykułPytanie Daniela Negreanu – Którą rękę rozgrywacie na UTG?