Philipp „Moldran” Karbun – Podczas streamów nie gram najlepiej jak umiem

0
Philipp “Moldran” Karbun

Szerszej publiczności Philipp „Moldran” Karbun może być znany ze swojej działalności na gruncie gier wideo, jednak warto wspomnieć, że regularnie streamuje on swoją grę w pokera na kanale PartyPoker na Twitchu. Dziś przybliżymy Wam nieco jego postać.

Moldran odkrył pokera w wieku 19 lat. Najpierw próbował swoich sił grając na play money, sumiennie budując bankroll we freerollach. Po pozyskaniu satysfakcjonujących funduszy przerzucił się na wielostolikowe turnieje Sit&Go, by ostatecznie rozgościć się w turniejach MTT z dużymi fieldami. Niemalże natychmiast mógł świętować pierwsze sukcesy – zdeepował dwa turnieje, dzięki czemu na jego konto wpadły 2.000$.

– Od razu je wypłaciłem. W tamtym czasie było to dla mnie bardzo dużo pieniędzy.

Na tamten moment Moldran preferował granie turniejów Sit&Go przy krótkich stołach, rozgrywek hyper-turbo heads-up oraz szybkich turniejów MTT. Zamiłowanie do gier wideo bardzo dobrze korespondowało z pokerowymi rozgrywkami w sieci, o czym opowiada sam zainteresowany.

– Grałem profejonalnie w World of Warcraft dla SK-Gaming. Wielu innych prosów przeistoczyło się w profesjonalnych pokerzystów. Wielu z nas ma osobowości żądne rywalizacji, próbując być najlepszymi w każdej grze. Doświadczenie pochodzące z rywalizowania na najwyższym poziomie z pewnością przydają się, kiedy przychodzi nam mierzyć się z trudnymi przeciwnikami przy pokerowych stołach.

Zdaniem Moldrana, istnieją również inne podobieństwa pomiędzy grami wideo, a rozrywkami pokerowymi.

– Nigdy nie odpuszczamy i nigdy się nie poddajemy. Zawsze da się znaleźć sposób na odbicie się od dna, niezależnie od tego, jak krótkim stackiem dysponujemy. W turnieju MTT, który zakończył się dla mnie najwyższą wygraną w karierze (4.100$), w pewnym momencie miałem tylko dwa big blindy, zanim udało mi się podnieść i awansować na stół finałowy z grona 3.500 zawodników. Co więcej, wygrałem również turniej 6-max Hyper Sit&Go chwilę po tam, jak dysponowałem tylko sześcioma żetonami ze stacka startowego w wysokości 500 żetonów.

Możecie myśleć, że podczas streamów na kanale PartyPoker na Twitchu Moldran gra swojego najlepszego pokera. Zdaniem samego zainteresowanego jest jednak nieco inaczej – prowadzenie transmisji nieco odciąga jego uwagę od tego, co dzieje się na stołach. Widzi w tym jednak pewne pozytywy.

– Streamowanie nie sprawia, że mój występ jest lepszy, bowiem spędzam wiele czasu na wchodzeniu w interakcję z czatem i wzbudzać zainteresowanie ciekawymi rozdaniami. Prowadzenie streamów przynosi mi wiele rozrywki – dzielenie tych wspaniałych momentów z tłumem ludzi i rozmawianie przez cały wieczór z innymi pasjonatami gry, jest wspaniałym doświadczeniem i stanowi kluczowy punkt mojego cotygodniowego harmonogramu.

Wielu widzów trafiających na transmisje Moldrana, może być zupełnie zielonych w kwestii rozgrywek pokerowych. Streamer ma dla nich kilka rad związanych ze stawianiem pierwszych kroków na gruncie pokerowym.

– Moim zdaniem najważniejszą radą – którą musiałem przetestować na własnej skórze – jest trzymanie się właściwego bankroll managementu. Zawsze dysponujcie 100 buy-inami do turniejów Sit&Go lub MTT, w których zwykle bierzecie udział oraz sumiennie pracujcie nad swoją grą z dala od stolików.

Reporter bloga PartyPoker nie mógł zakończyć rozmowy z Philippem Karbunem bez zapytania go o porady i wskazówki dla osób, które chciałyby rozpocząć karierę na Twitchu. Oto one:

  • Upewnijcie się, że macie dobre ustawienia dźwięku i obrazu, a także stabilne połączenie internetowe
  • Znajdźcie coś, co wyróżni was na tle innych streamerów
  • Zawsze wchodźcie w interakcję z widzami – jako nowi streamerzy będziecie przeżywać okresy, w których będzie tylko kilku widzów. Wciąż musicie jednak udostępniać rozrywkę i trzymać poziom tak samo, jak w przypadku 100 widzów. W ten sposób przyciągniecie ludzi na stream, którzy poznają waszą osobowość i być może staną się regularnymi widzami.

ŹRÓDŁOPartyPokerBlog
Poprzedni artykułPatrik Antonius – Poker stał się trochę zbyt poważną grą
Następny artykułTrzy najciekawsze pokerowe odmiany, które warto znać