Phil Ivey nie lubi słowa niemożliwe

9

Phil Ivey nie przepada za udzielaniem wywiadów i robieniem szumu wokół własnej osoby, jednak ostatnie słowa Phila Hellmutha spowodowały, że Ivey został zmuszony do udzielenia odpowiedzi. 

Phil Ivey to najlepszy pokerzysta świata – pod tym zdaniem podpisałoby się zapewne blisko 100% graczy i pokerowych kibiców. Jednym z wyjątków jest Phil Hellmuth, który cały czas to siebie samego uważa za najlepszego. Kilka dni temu Hellmuth wypowiedział się na temat szans Phila Ivey do dogonienie Hellmutha w ilości bransoletek WSOP. Przypomnijmy, że Phil Hellmuth ma na swoim koncie 11 bransoletek, a Phil Ivey 8. Warto przy tym zwrócić uwagę, że Hellmuth swoją ostatnią bransoletkę wygrał w 2007 roku, a Ivey w ostatnich dwóch latach wygrał 3 bransoletki.

Pomimo tego Phil Hellmuth stwierdził:

"Ivey nie wyprzedzi mnie w czasie najbliższych 5 lat. To jest niemożliwe, nie sądzę, żeby tak się stało".

Phil Ivey, który nie przypada za wywiadami, a w żadne pyskówki i kłótnie za pośrednictwem mediów w ogóle się nie wdaje postanowił zabrać głos w tej sprawie i spokojnie odpowiedział:

"Niemożliwe? Nie lubię słowa niemożliwe. Uważam, że jest to to możliwe. To jest bardzo prawdopodobne".

Phil Ivey miał problemy z motywacją, aby kosztem intratnych gier cash walczyć w turniejach WSOP. Odkąd jednak zaczął przyjmować duże side bety o kolejne bransoletki jest jednym z faworytów każdego turnieju, w którym startuje. W związku z tym wydaje się, że na drodze do pobicia wyniku Hellmutha może stanąć mu tylko ewentualny brak motywacji. Jeśli Ivey naprawdę będzie chciał prześcignąć "Poker Brata" to nie powinien mieć z tym większego problemu. A co Wy o tym sądzicie? Czy Phil Ivey wyprzedzi Hellmutha? A jeśli tak to kiedy?  

Poprzedni artykułEnglish Poker Open 2010 – ruszają satelity na BetClic
Następny artykułPokerowe boty złapane na PokerStars

9 KOMENTARZE

  1. Jakby Duhamel załatwił tak Hellmutha w tej samej fazie turnieju ME, jak to zrobił z Affleckiem, to doszłoby do takich scen, że Phil w końcu dostałby bana na WSOP 🙂

  2. przecież wiadomo , że to jest tylko kwestią czasu jeśli będzie mu się chciało grać ;d

    Hellmuth do MMA 😉

  3. To już chyba nawet Lepper się obrazi teraz….on jest przynajmniej czasami śmieszny, Hellmuth już tylko żałosny.

  4. obaj bardzo przekonujaco i merytorycznie argumentuja swoje stanowiska… co nie zmienia faktu, ze ivey da rade;)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.