Paradise Poker Tour Praga 2010 – Finał – Wyniki

24

Dzisiaj o 14:00 rozpocznie się drugi i ostatni dzień turnieju Paradise Poker Tour Praga. W grze pozostało już tylko 27 spośród 252 pokerzystów, którzy rozpoczęli wczorajsze zmagania w kasynie Eldorado w praskim Hotelu Akcent.

MaNtissNie ukrywam, że apetyty był znacznie większe i liczyłem na to, że z grona blisko 30 Polaków, którzy w turnieju wystartowali przynajmniej kilku znajdzie się w dniu drugim walcząc o ostateczny triumf. Niestety stało się inaczej i dzisiaj będziemy mogli emocjonować się grą tylko jednego Polaka MaNtissa, który dzisiejszy dzień (blindy 1,200/2,400, ante 300) rozpocznie z niewielkim stackiem wynoszącym 31,500. Mam jednak nadzieję, że Polak szybko zaliczy double up i na poważnie włączy się w walkę o miejsce na stole finałowym.

Dla przypomnienia struktura wypłat:

Miejsce

Nagrody w EUR 

 1  30,000
 2  21,300
 3  15,000
 4  10,830
 5  7,810
 6  5,920
 7  4,530
 8  3,530
 9  2,770
 10-12  2,270
 13-14  1,890
 15-16  1,640
 17-18  1,260
 19-21  1,000
 22-24  888
 25-27

760

Grę i relację rozpoczniemy o 14:00, będę też starał się raportować Wam o wyczynach naszych zawodników w side evencie. 

Paradise Poker Tour – Finał – 14:40

 Kilkanaście minut gry w dniu dzisiejszym już za nami. Jak na razie u Polaka spokój, siedzi i pasuje karty, czekając na odpowiednią okazję do podwojenia. 

O to może być trudno na stole Polaka znajdują się bowiem bardzo duże i aktywnie grające bi stacki, w tym sąsiad naszego zawodnika, po prawej MaNtissa siedzi gracz, którego niedługo już nie będzie widać zza stosów żetonów. 

W grze pozostaje 25 zawodników. Do końca obecnego poziomu blindów (1,200/2,400, ante 300) pozostaje 10 minut. Średni stack to 100,800.

Na zdjęciu: Niemiecki sąsiad MaNtissa. 

Paradise Poker Tour – Finał – 15:10

Jak już odpadać to w sposób spektakularny, który wzbudzi okrzyki całego stołu. Taki sposób pożegnania się z turniejem "wybrał" MaNtiss. 

MaNtissPolak mając niewiele ponad 20,000 zdecydował się na zagranie allin z K9 i został sprawdzony przez gracza posiadającego QQ. Sytuacja naszego gracza była więc niewesoła, ale tylko do flopa, na którym widzimy K-6-9. W tym momencie sąsiad Polaka uspokajając go mówi "wyrzuciłem jedną damę". Turn to kolejna dziewiątka dająca MaNtissowi fulla, ale river to ostatnia w talii dama, dająca przeciwnikowi Polaka wyższego fulla. Przy głośnych okrzykach graczy ze stołu MaNtissa Polak udaje się za barierki kończąc turniej na 24 miejscu i wygrywając 888 EUR. 

Niestety w grze nie mamy już Polaków, ale o 16:00 rozpocznie się side event, a w Main Evencie znalazłem już soboe faworyta, na którym skupię swoje obserwacje. To jedyny pozostający w grze zawodnik z w miarę rozpoznawalnym nazwiskiem – JJ Hazan. Hazan ma na swoim koncie m.in.: 2 miejsce podczas Master Classic of Poker w Amsterdamie w 2006 roku i wygraną wynoszącą 355,000 EUR. Jednak bardziej zasłynął on udziałem w brytyjskiej wersji programu "Kapitalny Pomysł" , w którym bezskutecznie przekonywał jury, aby dało mu pieniądze na grę w turniejach pokerowych. 

Paradise Poker Tour – Finał -16:30

JJ HazanAkcja w Main Evencie zdecydowanie siadła, gra zwolniła i w czasie ostatnich 70 minut byliśmy świadkami zaledwie kilku eliminacji. Do jednej z nich rękę przyłożył JJ Hazan, który wyeliminował jednego ze Skandynawów. Zadanie było tym łatwiejsze, że Hazan miał AA, a jego przeciwnik zaledwie AQ. JJ Hazan wiedzie prym nie tylko przy budowaniu swojego stacka, ale również przy budowaniu atmosfery przy stole, non-stop gada, zagaduje wszystkich graczy, krupierów i kelnerki. Mam nadzieję, że w grze będzie uczestniczył jak najdłużej, bowiem w gronie absolutnie nieznanych mi graczy jest on jedynym ciekawszym ozdobnikiem. 

O 16:00 zaczął się Side Event za 100 EUR, na razie przy stole miejsce zajął Jack Daniels, a pozostałch Polaków nie widać. U JD na stole bardzo interesujące było pierwsze rozdanie turnieju. Nie mogło być jednak inaczej jeśli gracze otrzymali następujące karty, KK, AA oraz KK. Bardzo szybko mieliśmy więc dwie eliminacje i triple-up pierwszego chiplidera turnieju. 

W Main Evencie w grze jest jeszcze 19 pokerzystów, blindy 2,000/4,000, ante 400

Paradise Poker Tour – Finał -17:30

JackDanielsW side evencie z całej masy Polaków, która planowała swój udział nic nie wyszło. Daniz woli oglądać kamieniczki, Doli i Obywatel szykują się do wieczornej walki online, Glory ogląda mecz Machesteru United, a Horek z dziewczyną pojechali do innego kasyna na turniej za 2,000 koron. Nie pozostaje mi zatem nic innego niż kibicowanie Jackowi Danielsowi, który zdążył już zaliczyć double up w starciu TT kontra A6 nadpobudliwego przeciwnika, który uznał, że as ze słabym kickerem to idealna karta do zestackowania się na 2 poziomie blindów. JD jest na doskonałej drodze do zwycięstwa w turnieju, bowiem motywowany przeze mnie ma prawo do wizyty w barze dopiero po wygraniu puli, wcześniej nie ma prawa opuścić stołu. Dzięki temu radzi sobie znakomicie. 

Inna historia to Gondar i jego gra cashowa. To co on robi ze swoimi przeciwnikami to jest jakaś abstracka, w skrócie powiem, że wygląda to tak jakby Gondar znalazł swoje "Eldorado" i powolutku z niego czerpał. 

W Main Evencie pozostało 16 graczy, którzy udali się na 30 minutową przerwę obiadową. W grze jest nadal JJ Hazen.

Paradise Poker Tour – Finał -18:30

Niestety z gra pożegnali się obaj gracze, którzy wzbudzalimoje zainteresowanie w ostatnich kilkudziesięciu minutach.

Najpierw z side eventem pożegnał się JackDaniels, który postanowił zlimpować z 87 i zerknąć na flopa. Na stół spadają A87 i gracz z big blinda gra za 350, na co JD przebija go do 1,200 i zostaje sprawdzony. Turn to 9 i po wzajemnych przebiciach wszystkie żetony Rafała lądują za linią. Niestety przeciwnik Polaka pokazuje T6 (strit) i okazuje się, że zbieranie do gut- shotów "czasami się opłaca". River nic nie zmienia i wściekły JD żegna się z turniejem.

Z Main Eventem pożegnał się natomiast JJ Hazan, stało się to niestety w niejasnych dla mnie okolicznościach, kiedy przemierzałem kasyno w poszukiwaniu pozostałych stołów side eventu. Okazało się, że pomimo tego, że na głównej sali były wolne stoły to kilka stołów side eventu nie wiadomo dlaczego ustawiono na sali gdzie grane są cashówki. Dzięki temu znalazłem jeszcze będących w grze w turnieju bocznym Polaków m.in.: Muszkę, ale straciłem JJ Hazana.

W związku z tym, że w grze pozostali sami anonimowi zawodnicy, których dodatkowo w żaden sposób nie idzie zidentyfikować (brak listy graczy, brak numerów czy jakichkolwiek śladów pozwalających na potwierdzenie ich tożsamości) relację na żywo kończymy. Po zakończeniu turnieju podamy końcową klasyfikację + ewentualne sukcesy Polaków w turnieju bocznym.

Paradise Poker Tour – Finał – Wyniki

Końcowe wyniki Paradise Poker Tour Praga 

Miejsce Imię nazwisko Wygrana w EUR
 1  David Huspeka  30,000
 2  Petr Bulir  21,300
 3  Johnny Jensen  15,000
 4  Jonas Thuresson  10,830
 5  Martin Stropnicky  7,810
 6  Martin Prochazka  5,920
 7  Antonin Felfel  4,530
 8  Petr Jelinek  3,530
 9  Jan Lhotak  2,770

David Huspeka

Poprzedni artykułParadise Poker Tour Praga 2010 – Dzień 1
Następny artykułHigh Stakes Poker Sezon 6 – Odcinek nr 3

24 KOMENTARZE

  1. wow, przyznam, że stawiałem na zwycięstwo tego gracza. Wyglądał i zachowywał się dość irytująco, ale grał naprawdę fajnie.

  2. “To co on robi ze swoimi przeciwnikami to jest jakaś abstracka, w skrócie powiem, że wygląda to tak jakby Gondar znalazł swoje “Eldorado” “

    +1 😉

    ps- bartlomiejdg nie pisz nic wiecej bo pogarszasz swoja nadszarpniętą wlasnie opinię hyhy :]

  3. Szkoda, że nie zostałeś do końca Pawcio z relacją na żywo, bo działo się dużo w side evencie

  4. W side evencie za 100euro

    Sukces Polaka 🙂

    Muszka był 2 ( 1750 euro)

    …niewiele zabrakło by był pierwszy, miał przewagę w żetonach 500 000 do 150 000, ale Grek miał zawsze lepszą rękę przy all-inach i niestety nie udało się…szkoda bo było bliskoW kasie był jeszcze drugi Polak Mociu 9 miejsce – około 230 euroPozdrawiam

  5. I to wszystko na twój temat… Graj sobie dalej swoje freerolle i odpuść sobie komentowanie gry innych. Po pierwsze to do mnie ci daleko w każdej dziedzinie, po drugie jesteś zwykłym trollem, po trzecie mój angielski ma się jakoś dziwnie dobrze, a po czwarte to po jaką cholerę ja z rozmawiam z takim debilem???

  6. Bartlomiej, jesteś żałosny. Właśnie “zrozumieniem” specyfiki Double Chance pokazałeś jak bardzo jesteś tępy.

  7. czyli rozumiem że ty nigdy w życiu bys sie nie zestackował z TT na 2 levelu?

    …więcej mi wiedzieć na temat twojego poziomu nie trzeba

  8. Ojej JD sie oburzyl… Tylko mistrzu nie placz ok? Prawda jest taka, ze jak ktos by Ciebie wyjebal z 10-10 to bys wyzywal go od debili ze stackowal sie na 2 levelu z taka parka, a teraz po prostu Ty jestes tym debilem. Tak bywa, wiem ze ciezko sie przyznac. Ale dokladnie jak napisal Pneumokok, dobre bo Polskie. Zagrania Polakow zawsze sa dobre, a juz wielu dobrych Polskich graczy komentowalo ze poziom polskiego pokera po prostu jest niski i takie zagrania jak Twoje to pokazuja.Acha i nie musisz mi wyjasniac co to jest Double Chance. Swoja droga, ciekawe kto Tobie musial tlumaczyc te dwa slowa bo z angielskiego to Ty zbyt bystry (delikatnie powiedziane) nie jestes haha

  9. gówno sie znacie na fryzjerce. ja nie jeżdżę na turnieje live, bo nie chce masakrować donków. Co to jest double chance?

  10. @bartlomiejdg – debilem to może jesteś ty sam. Nie siedziałeś przy stole, nie wiesz co to za gracz, nie widziałes jego poprzednich zagrań – skąd możesz wiedzieć czy to było zagranie dobre czy złe? Poza tym był to turniej Double Chance, o ile w ogóle wiesz co to jest… Kolejny internetowy napinacz, który wie wszystko najlepiej, a w życiu nie zagrał wiekszego turnieju…

  11. Haha jak zwykle Polacy i Polskie zagrania ktore zawsze sa doskonale:Jackowi Danielsowi, który zdążył już zaliczyć double up w starciu TT kontra A6 nadpobudliwego przeciwnika, który uznał, że as ze słabym kickerem to idealna karta do zestackowania się na 2 poziomie blindów.Ale oczywiscie zagranie JD i stackowanie sie z TT na 2 poziomie blindow juz jest super:) Oboje zagrali jak debile, wygral ten z Polski i juz. Oceniajcie zagrania obiektywnie, taka jest rola dziennikarza

  12. Obywatel grając w Pradze turniej buy in 100$+9$ cashował na II miejscu inkasując $25,693.80$ i dziwię się, że nie ma tego w relacji. Może dlatego iż był to turniej on-line na Poker Stars ? Startowało 2008 zawodników. Gratuluję !!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.