no to lecim :)

3

21:40 środa

Tak więc wystartowałem. Największą typowaną kwotą mojego rolla na koniec niedzieli było 444$, tak więc jako cel wyznaczyłem sobie minimum : 469$. Dużo to dużo ale no co, damy radę 🙂

Zacząłem od grindowania 1.50 fifty. Było całkiem spoko, dobiłem do 55$ i odpaliłem same 3.50 fifty.  I po jednej ciekawej serii muszę wracać z powrotem  na 1.50$ Co tu pisać, same tyły, nigdzie z gorszą kartą sfarcić się nie udało, flipy w plecy, kart brak  i roll wynosi : 35,61$    .  Zamiana punktów fpp też zakończyła się wtopą. Niby wiem ,że wkrótce oddadzą ale takie wtopy przy takim rollu bardzo bolą 🙂

Pytanie, co robicie żeby się zmotywować do grania ? mi się tak nie chce ,że próbuję wszystkiego 😀 Dzisiaj na zmianę : filmiki motywacyjne z youtube, muzyka motywacyjna w tle, audiobooki ziga ziglar'a i briana tracy'ego…

Będzie dobrze. Musi być. Byleby solidnie grindować 🙂

Poprzedni artykułWszystko od nowa
Następny artykułI’m Rick James, bitch!

3 KOMENTARZE

  1. omg, kuzwa, na bubblu z KK na QQ przegralem, 7 miejsce, 6 wygrywalo 55$!;//////////////////////////////////////////////

  2. Nie szlo wczoraj wiec sie polozylem, zaraz rozpoczynam serie. Wczesnie dzisiaj ale srodek dnia mi odpada. Powodzenia wszystkim 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.