Pokerzysta i komentator uważa, że traktowanie pokera jako sportu będzie szkodliwe dla gry.
– Poker to najwspanialsza gra jaką kiedykolwiek stworzono, ale nie jest sportem – tak swój tekst na stronie Bluff Europe zaczyna pokerowy trener i komentator Nick Wealthall.
Dyskusja o tym, czy poker jest sportem toczy się od dłuższego czasu, również i w Polsce. Teraz znów jest o tym głośno za sprawą Alexa Dreyfusa, który próbuje usportowić pokera, czego częścią jest Global Poker Masters.
Nie wszyscy się z Alexem zgadzają, czego przykładem jest tekst Wealthalla. Nick twierdzi, że droga, którą próbują obrać pokerowe firmy, strony, czy też ludzie promujący grę, jest niebezpieczna dla przyszłości pokera.
W formie eksperymentu pyta: Co jeżeli faktycznie potraktujemy pokera jako sport?. W słowniku znajdziemy definicję sportu jako formy „fizycznej aktywności”. Pokera można właściwie pod to podciągnąć – długi grind wymaga fizycznej wytrzymałości. Wealthall uważa jednak, że zaliczenie do wysiłku fizycznego siedzenia przy stole jest nadużyciem.
Pojawia się też problem kwestii umiejętności. To, że poker wymaga zdolności, wie i mówi każdy gracz, profesjonalista czy też trener. Anglik uważa jednak, że nie jest to jednak takie oczywiste i proste do rozpatrzenia. To coś w rodzaju dylematu „co było pierwsze: jajko czy kura”. W Wielkiej Brytanii poker traktowany jest jako gra losowa i potrzeba licencji, aby tam działać. W Kalifornii uważany jest za grę umiejętności.
– W long runie poker jest grą umiejętności – pisze Nick. Profesjonalista, który wiele razy zagra z amatorem, pokona go. Jeżeli jednak amator zagra w turnieju heads-up z szybka strukturą, to nawet grając all-iny co rozdanie, wygra w 35% przypadków. Tutaj pada porównanie do tenisa. Zdaniem Nicka, nie ma szansa, że amator wygra z Rogerem Federerem 35% meczów. To nie oznacza, że w sporcie nie ma też elementu losowego, ale ten w pokerze jest bardziej widoczny.
Dziennikarz zauważa, że próbując sprzedać wpływowej osobie pokera jako „sport umysłowy” (wymagający znacznego treningu) natrafimy na dwa problemy. Pierwszym jest wiara graczy, że mogą wygrać. W takie sytuacji w ogóle nie będą przystępować do gry – chyba, że robią to kilka razy do roku. Pokój Full Tilt Poker reklamował się sloganem „Zagraj z profesjonalistami”. Wealthall krytykuje takie hasło i pyta: Po co ktoś chciałby z nimi grać? – To tak jak reklamować salę do trenowania boksu słowami „Przyjdź i sparuj z Mikiem Tysonem. Nie martw się, zrobi wszystko, co w jego mocy, aby cię pokonać”.
Drugi problem, który jest według Nicka zasadniczy, polega na reklamowaniu i promowaniu pokera. Trzeba to robić traktując go jako zabawę i rozrywkę. Tego właśnie chce bowiem gracz, który płaci wpisowe do turnieju czy gra cashówkę. Jeżeli amatorowi powie się, że poker to sport, a on nie nie ma szans z profesjonalistami, którzy „zjedzą” go przy stole, to raczej się go odstraszy.
Dodatkowy argument jest taki: promowanie profesjonalistów i prowadzeni rankingów spowoduje, że pozbawimy pokera jego korzeni. Stanie się wtedy tym samym czym są szachy, czyli grą, którą wiele osób uważa za mało atrakcyjną.
– Dla niektórych, poker jest zabawą, podczas gdy inni uważają go za test intelektu i traktują jako regularny zarobek. Tylko jedno w pokerze jest wspólne dla wszystkich: to perfekcyjnie unikalna gra, do której można się dostosować. Zamiast tej chronicznej niepewności, która wymaga od nas zamiany czegoś, w coś czym nie jest, może po prostu cieszmy się tym, czy naprawdę jest poker, ponieważ to dzięki temu dotarliśmy do punktu, w którym się znajdujemy. I wiecie co jeszcze? To właśnie zaprowadzi nas jeszcze dalej – kończy Wealthall.
Na podstawie: What’s In a Game? – Bluff Europe.
„W słowniku znajdziemy definicję sportu jako formy „fizycznej aktywności”.” – prawdopodobnie pan używa swojej głowy jako słownika, a to nie zawsze jest mądre rozwiązanie. W encyklopediach definicja sportu jest zupełnie inna, choćby za wikipedią:
„Sport – forma aktywności człowieka, mająca na celu doskonalenie jego sił psychofizycznych, indywidualnie lub zbiorowo, według reguł umownych.”
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.