
Sprawa gier na wysokie stawki, które toczyły się w Beverly Hills, powraca do nas jak bumerang.
Kilka dni temu pisaliśmy, że w tej głośnej sprawie, Gabe Kaplan próbuje dogadać się z sądem i proponuję zwrot połowy swoich wygranych. Tym razem głos w sprawie zabrał inny z oskarżonych – Nick Cassavetes.
Nick Cassavetes jest amerykańskim aktorem, reżyserem i scenarzystą. To on wyreżyserował takie filmy jak „John Q” czy „Pamiętnik”. Cassavetes jest również stałym bywalcem gier na wysokie stawki, a ostatnio mogliśmy go oglądać w drugim sezonie PokerStars.net Big Game.
Cassavetes twierdzi, że zarzuty, które postawiono graczom nie mają żadnej postawy, ponieważ wszystkie gry, który zostały zorganizowane, były w pełni legalne. Reżyser postanowił więc złożyć wniosek o odrzucenie pozwu, gdyż według prawa obowiązującego w stanie Kalifornia, gra w Texas Holdem nie jest nielegalna.
Cassavetes cytuje we wniosku fragmenty kalifornijskiego prawa, mówiące o tym, że tylko gry, w których organizator pobiera jakieś opłaty, są nielegalne. Gra w Texas Holdem jest według tego prawa całkowicie legalna, tak długo jak organizator nie czerpie zysków lub ma odpowiednie pozwolenie na organizowanie gier.
W tym przypadku, brakuje dowodów, które świadczyły by o tym, że organizator gry miał zysk z turniejów. Holdem nie jest wpisany na listę zabronionych gier, a więc Cassavetes ma całkiem spore szansę na to, że pozew przeciwko niemu zostanie oddalony.
Na podstawie: Sports Interaction – Hollywood Director Seeks Dismissal of Poker Suit