Erik Seidel: „Każdego dnia musisz być lepszy i inny, niż byłeś dzień wcześniej”

Profesjonalista opowiada o pokerze i jego powiązaniu z biznesem.

Jason Saltzman to dziennikarz, ale również biznesmen, specjalista od tzw. start-upów i założyciel firmy Alle NYC. Współpracuje on z portalem Enterpreneur, dla którego postanowił napisać o pokerze i tym jak mocno gra zbliżona jest do prowadzenia własnej firmy, a przy okazji przepytał znakomitego pokerzystę Erika Seidela.

Saltzman sam przyznaje, że uwielbia grać w pokera. Jest jednak słabym graczem, chociaż śnił o tym, że robi karierę jako profesjonalny pokerzysta, wcześniej wygrywają turniej podczas World Series. Jason zdaje sobie jednak sprawę z tego, że poker to ciężka praca, podobnie jak zarządzanie start-upem, polegająca na próbie bycia lepszym od konkurencji. – Poker daje wszystkim możliwość bycia najlepszym pośród rywalizujących graczy. W przeciwieństwie do jakiegokolwiek innego sportu, poker jest jak startowanie z biznesem, bo nie musisz mieć dwóch metrów i świetnego rzutu, aby zaistnieć. Musisz po prostu pokonać konkurencję – pisze.

Jason wspomina, że poznał Erika w swojej firmie Alley NC. Teraz pokerzysta inwestuje w biznes Saltzmana, a panowie znaleźli trochę czasu na rozmowę o pokerze. Seidel opowiada m.in. o początkach swojej kariery i słynnym Mayfair Club w Nowym Jorku. W 1987 Erik pracował na giełdzie, ale po upadku firmy, która go zatrudniała, postanowił wrócić do klubu. Wkrótce znajomi namówili na to, aby poleciał do Las Vegas. Sprzedał więc udziały w Main Evencie, a później zajął w nim 2. miejsce. Od tego czasu poker odgrywał znaczącą rolę w jego życiu, chociaż zaznacza, że dopiero w 1995 roku zaczął pełnoetatową grę w Las Vegas.

Pytany o to jaki procent pokera to umiejętności, a jaki szczęście odpowiada: – W krótkim okresie wariancja może być ogromna, ale w dłuższym umiejętności zawsze wygrywają, a najlepsi prosi ciągle zabierają do domu wygrane. To jednak z fajnych rzeczy o tegorocznym World Series of Poker. Mogłeś to oglądać w domu na ESPN, aby zobaczyć jak Martin Jacobson podejmował kolejne świetne decyzje jedna za drugą, aby na końcu wygrać mistrzostwo świata i 10 milionów dolarów.

Seidel mówi, że odnoszenie sukcesów w pokerze związane jest z dostosowaniem się do ciągle zmieniających się warunków. Jego zdaniem kluczowe w prowadzeniu start-upa i grze w pokera są dwa czynniki: ciężka praca i pasja. – Ludzie muszą mieć otwarte umysły i być realistami w kontekście tego, jakie zmiany wprowadzać trzeba do modelu biznesowego, nie mogą dać złapać się w pułapkę zamkniętego myślenia. Każdego dnia musisz być lepszy i inny niż byłeś dzień wcześniej – radzi Erik.

Cały tekst Saltzmana znajdziecie tutaj.

Na podstawie: „How Poker Is Like the Startup World, From a Real Pro” – Enterpreneur.com