Neil Johnson również opuszcza PokerStars!

0
Neil Johnson

W PokerStars spore zmiany organizacyjne. Nie dość, że drużynę profesjonalistów operatora opuściło kilku graczy, w tym Marcin Horecki, to teraz dołączył szef działu odpowiedzialnego za PokerStars Live – Neil Johnson.

Neil Johnson, dyrektor turniejowy, a także wieloletni pracownik PokerStars ogłosił wczoraj, że kończy współpracę ze Stars Group. Johnson, który był tam od dwóch lat odpowiedzialny za organizację turniejów live, jest ostatnią ofiarą restrukturyzacji w firmie.

Johnson rozpoczął współpracę z PokerStars w 2004 roku. W tamtym okresie był jeszcze dyrektorem turniejowym na kilku pokerowych seriach (WSOP, WPT, EPT). W 2008 roku już oficjalnie dołączył do PokerStars, a od 2014 roku był szefem całego działu turniejów na żywo. W tym samym roku otrzymał nagrodę GPI dla Osobowości Roku w Przemyśle Pokerowym

Neil pożegnał się z pokerową społecznością na Twitterze, wspominając, że jego odejście związane jest właśnie ze zmianami kadrowymi.

Nie mogę nawet wyrazić słowami tego, jak bardzo dumny jestem, że byłem częścią tego najwspanialszego zespołu turniejowego na świecie. Praca z wami wszystkimi, ludźmi niewątpliwie ważnymi i wykonującymi wspaniałą pracę, była dla mnie przywilejem i wielkim honorem. Dziękuję za waszą ciężką pracę, umiejętności, poświęcenie, czas i energię, którą włożyliście w pomaganie naszej ukochanej grze. Wspólnie udało nam się zbudować standardy, z których korzystają dzisiaj wszystkie załogi turniejowe. Jestem niesamowicie wzruszony widząc to, co udało się osiągnąć od 2004 roku. Bardziej niż to sobie wyobrażam będę tęsknił za wspólną pracą, zabawą i śmiechem. Bawcie się dobrze, uważajcie na siebie, nie szalejcie (albo wręcz odwrotnie!). Niech to będzie dla was wspaniały rok!

Podziękował też graczom – społeczność zaskoczona

Johnson w swoim wpisie podziękował również graczom, którzy pomagali, a czasem krytykowali i wytykali błędy. Justin Bonomo skomentował, że jest to „potężny błąd PokerStars”. Dziennikarz Chad Holloway zasugerował, że z wiedzy dyrektora turniejowego i menadżera mogłoby skorzystać World Series of Poker.

Pod pewnym względem, decyzja PokerStars jest jednak zaskoczeniem. Cykl PokerStars Championship nie odniósł sukcesu i być może efektem jest też pożegnanie się z Amerykaninem oraz postępująca reorganizacja firmy. Pamiętać jednak należy, że wkrótce powraca European Poker Tour i nieco dziwne jest, że w tej sytuacji operator pozbywa się pracownika z takim doświadczeniem. Doprawdy ciężko jest zrozumieć niektóre z ostatnich decyzji PokerStars.

Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Dominik Pańka triumfuje na PCA (13 stycznia)
Następny artykułWPT European Championship – Ole Schemion na czele po dniu trzecim