Miesiąc z pokerem online

19

Z początkiem października stwierdziłem, że wystarczy mi już zabawy kartami w stylu pokera tajskiego i spotkań live, które bardziej miały charakter towarzyski niż poważnej gry. Uznałem, że czas wrócić do gry w sieci.

W związku z niewielkim początkowo bankrollem i niechęcią grania cashy na niewysokich stawkach zacząłem grać sit and go turbo na PokerStars. Grałem $16 sity, co i tak nie było do końca zgodne z zasadami bankroll management. Jak się okazało po miesiącu takiej gry wyniki były całkiem niezłe (gra październikowa zaczyna się tak mniej więcej przy 850 turnieju).

Wykres Sit and Go

Jednak spokojne przeanalizowanie minionego miesiąca doprowadziło mnie do dwóch wniosków:

  • po pierwsze biorąc pod uwagę moje ograniczenia czasowe (rodzina + normalna praca jaką jest prowadzenie portalu) nie jestem w stanie grać tylu sitów ile byłoby wskazane, żeby uzyskiwać satysfakcjonujące mnie wyniki
  • po drugie nie jestem graczem, który dobrze odnajduje się w graniu kilkunastu stołów naraz i o ile przez pierwszy miesiąc takiej gry radziłem sobie nieźle, to naszły mnie obawy, że po pół roku takiej gry mógłbym na dobre zniechęcić się do pokera w sieci

W związku z tym, że dzięki udanemu październikowi mój bankroll online się podbudował to postanowiłem powrócić do gry cash w sieci. Wróciłem na Boss Medię do ParadisePoker i tam z początkiem listopada rozpocząłem grę.

Gram teraz 4 stoły short handed (na razie 0,5/1 oraz 1/2), moim celem jest zbudowanie takiego bankrolla abym z końcem roku mógł grać swobodnie stawki 2/4.

Powrót do gry cash nie był zbyt udany jednak po kilku korektach wszystko wydaje się wracać na dobre tory. Wczorajszy wieczór, pomimo stosunkowo krótkiej sesji zakończyłem zadowalającym wynikiem +3,5 buy-ina i mam nadzieję, że równie optymistycznie o swojej grze będę mógł napisać pod koniec tego miesiąca.

O ile wyniki sit and go z zeszłego miesiąca mnie zadowalały to, całkowitą porażkę poniosłem w satelitach do EPT Warszawa. Zaczęło się ciekawie od prawie bubble, ale potem było już tylko gorzej i ani razu nie zakręciłem się nawet koło pakietów, podobnie było z satelitą do Amsterdam Classic na Paradise i jak na razie pozostaje mi gra online. 

Wielkimi krokami zbliża się EPT Warszawa, relację z tego turnieju przeczytacie na pewno na PokerTexas, tym razem relację przygotowywać będą przynajmniej 4 osoby, więc mam nadzieję, że żaden z licznego grona Polaków nie umknie naszej uwadze.

Poprzedni artykułPokerStars.com EPT Warszawa – Przyjazd gwiazd
Następny artykułCzy warto godzić się na deal?

19 KOMENTARZE

  1. slabo wrecz biorac pod uwage grajac caly miesiac, ale nie wiem ile kolega gra juz. Dobry wynik to 1000$ dziennie

  2. Ja mając kiedyś TT i flopa KTT przegrałem w ten sposób z AA… Też doszły dwa asy runner runner…

  3. Greg, wielkość potrzebnego bankrolla nie zależy bezpośrednio od ilości stołów tylko od odchylenia standardowego oraz winrate’u, a te z kolei zależą od stylu gry danego gracza. Są na to wzory. I tak dla jednego gracza może to być 20BI a dla innego 45BI. Ilość stołów ma oczywiście jakiś tam pośredni wpływ na bankroll ponieważ wraz ze wzrostem liczby stołów pogarsza się jakość gry takiego multitablera czyli zmniejsza się jego winrate liczony w BB/100 rozdań. Aczkolwiek zmniejsza się też wtedy zazwyczaj odchylenie standardowe ponieważ multitablerzy grający po naście stołów mają skłonności do murarstwa. Tak więc wymagany bankroll do gry na kilkunastu stołach wcale nie musi być większy niż ten potrzebny do gry na jednym stole. Oczywiście z drugiej strony, jeśli jesteś np. turbo nitem i z wyliczeń wychodzi ci potrzebny bankroll 15BI i tylko taką jego wielkość utrzymujesz (bo nadwyżki wypłacasz), to nie będziesz mógł zagrać np. na 18 stołach z pełnym buyinem.

  4. Greg mnie wystarcza 25-30 buy-inow.

    @jdx – Jest dokładnie tak jak Stanko napisał. Satelity do EPT Warszawa były moim kaprysem, który nie miał nic wspólnego z BM. Taka mała przyjemność w codziennym ciężkim pokerowym kieracie 🙂

  5. JDX a może Pawcio uznał że zmniejszy sobie rolla o 800 dolców które wyda na przyjemności i dla niego taką przyjemnością było EPT WARSAW?

  6. Pawcio, tak odnośnie BM – skoro grasz NL100/NL200, to zakładam że masz tak $5-6k bankrolla. Wobec tego moim zdaniem jest delikatnie mówiąc nierozsądnie wypie…nie (zdaje się) $800 na satelitę do EPT. To jest właśnie hazard a nie poker. Piszę to w kontekście tego problemu z satelity który niedawno zamieściłeś.

  7. Też słyszałem że 100, chociaż nie wiem jak można mieć takiego bad runa w stt żeby stracić 100bi…

  8. Wydaje mi się, że 100 buy-inów jest bezpieczną granicą i poniżej niej wypadałoby zejść na niższe stawki, ale jeśli chodzi o sity to lepiej jakby wypowiedzieli się bardziej doświadczeni w tej odmianie gracze.

  9. co do przestrzegania BM… sprawa odnosnie sit&go, jaka jest w miare bezpieczna wielokrotnośc buy-ina ??? ile zalecacie aby wyskoczyc na wyzsze stawki? a kiedy wracac stopien w dół ??

  10. Agree with Pawcio. Lepiej zejść niżej i wrócić niż nie przestrzegać bm. Zapol wyobraź sobie że mnie wkurza to że w kilkudziesięciu turniejów mając pota na wygraną zawsze łapałem bad beata, albo przegrywałem coinflipa. Wygrałbym zaledwie 1 taki turniej i miałbym na wpisowe do następnych 200:P

  11. LOL – Jakoś nie czuję się zdegradowany. A umiejętność zejścia na niższe stawki jest podstawą do tego, żeby nie popaść w problemy finansowe. Tym się różni podejście do pokera pokerzysty od hazardzisty. Więc nie wiem, w którym miejscu uczciwy miał rację?

  12. Stanko jako ze z tego co Cie z nam z tlpoker placzesz niemal po kazdym bad beacie to nie wroze Ci przyszlosci na sit and go ale gl jak zlapiesz downswinga to amen,

  13. Chyba że odpadnę w 1 rozdaniu wtedy możecie mnie pominąć:) Sam przechodzę na sity, są nudne ale to w miarę łatwa kasa…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.