Argentyńczyk Mariano Zabaleta kiedyś z niezłymi wynikami zawodowo grał w tenisa. Dzisiaj spełnia się w roli prowadzącego programy telewizyjne, a wolnym czasie gra w pokerowych turniejach.
Sympatyczny Argentyńczyk pojawił się parę dni temu w Monako, gdzie przyjechał na imprezę Monte Carlo Rolex Masters ATP, ale postanowił przed nią pograć również trochę w pokera. Dziennikarzom Pokernews opowiadał o swojej miłości do gry i podobieństwach do tenisa.
– Kocham pokera. Gram w niego od wielu lat. Grałem w przeszłości sporo turniejów LAPT i zostałem zaproszony przez PokerStars na ten turniej. Jestem nim bardzo podekscytowany.
Zabaleta ma na swoim koncie dwa wyniki. W 2012 roku cashował w dwóch turniejach bocznych LAPT, które rozgrywane było w Limie. W jednym z eventów zajął piąte miejsce i wygrał 2.100$. Cashował również w turnieju re-entry.
Ta miłość do kart narodziła się więc ładnych parę lat temu. Były gracz pytany o to, czy tenisiści również grają, odpowiada, że wielu uwielbia karty.
– Kocham tenisa tak samo, jak kocham pokera. Musisz w obu być przygotowanym. Gra w pokera daje mi tę samą adrenalinę, co gra w tenisa. To właśnie dlatego wielu tenisistów jest również zainteresowanych pokerem.
Tenisowa kariera Zabalety pełna jest świetnych wyników. Wygrał trzy imprezy singlowe, pięć razy zajmował drugie miejsce. Kilkanaście lat temu był tuż poza pierwszą dwudziestką rankingu ATP. Rok później jako nierozstawiony gracz dotarł do ćwierćfinału US Open. W tenisa wygrał łącznie 3.204.127$.
Jak sam mówi – pokerowych umiejętności nie ma jednak w ogóle. Udaje mu się przetrwać jeden, dwa, a nawet trzy dni, ale zwykle wiąże się to z ogromnym zmęczeniem.
– Zawsze chciałem awansować na stół finałowy. Udawało mi się przejść pierwszy dzień, drugi, czasem trzeci, ale pieniędzy nie zarabiam. Jak przeciętny gracz, który nie wyobraża sobie gry w tenisa przez pięć lub sześć godzin, ja nie rozumiem, w jaki sposób mogą to robić pokerzyści. Po ośmiu, dziewięciu godzinach mój umysł jest całkowicie wyczerpany. Naprawdę ciężko jest wygrywać w turniejach.
Po zakończeniu kariery Zabaleta odnalazł się jako prowadzący popularny program „Con Amigos Asi”. Emitowany jest w Argentynie przez stację ESPN i jak mówi tenisista, to po prostu program komediowy typu talk show.
Argentyńczyk zagrał podczas EPT Monte Carlo High Rollera serii National za 2.200€. Nie udało mu się jednak dojść do kasy. Później wziął również udział w turnieju charytatywnym Right to Play. Zapewne nie raz zobaczymy go jeszcze przy pokerowym stole.