Kobieca intuicja

0

Z pewnością nie raz spotkaliście się z tym pojęciem. Ponoć zarówno mężczyźni jak i kobiety posiadają taką samą zdolność do rozwijania intuicji. Ale czym tak naprawdę jest intuicja – zwykłą czutką?

Nie jednokrotnie siedząc przy pokerowym stoliku i wykonując dobry call na river spotkałam się ze stwierdzeniem „nie zawiodła Cię kobieca intuicja”, były też inne np.”nie ma to jak kobieca intuicja” (kwitujące mój 3bet przeciwnika zmuszający go do foldu). Zdarzało się usłyszeć „to się nazywa kobieca intuicja” – ktoś dostał bad beata. Doskonałe wyjaśnienie zaistniałej sytuacji myślałam – ja to mam szczęście gdyby nie ta moja intuicja byłabym już poza grą. Bo przecież intuicja to taka nasza broń kobieca. Pozwala wyczuć, przewidzieć coś nie mając racjonalnych przesłanek.

To prawda kobiety bardziej niż mężczyźni zwracają uwagę na uczucia, czy relacje z innymi ludźmi. Możliwe też, że lepiej potrafimy wczuć się w sytaucję drugiej osoby, podążać za swoimi odczuciami i to właśnie dlatego intuicja jest taka kobieca.

Dzisiejsze znaczenie słowa intuicja wywodzi się od łacińskiego słowa intuitio,możemy przetłumaczyć je na podszept, przeczucie lub wejrzenie, więc o czym my tu w ogóle mówimy? Okazuje się, że rdzeń wyrazu pochodzi od słowa inteuri, czyli obserwować, przyglądać się, a intuicja to nic innego jak proces myślowy polegający na szybkim dopasowaniu danej sytuacji do znanych już szablonów i zależności. Problem z intuicją polega na tym, że nie możemy jej kontrolować. Możemy za to eliminować podsuwane przez nią rozwiązania poprzez dokładną analizę danej sytuacji. Daniel Kahneman, psycholog z Uniwersytetu Princeton, stwierdził, że „myślenie intuicyjne jest podobne do percepcji; błyskawiczne i bez wysiłku”.Właśnie, czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze, a one podsuwane są bezwiednie przez nasz rozum. Sytuacje spotykane przy pokerowym stole są powtarzalne i znakomitą większęść razy ta pierwsza myśl, idea, szybka identyfikacja sytuacji okaże się słuszna. Jednak zanim w zupełności się zdasz na intuicję, pamiętaj, że jest ona „rozumem, który się spieszy”.

A może rację mają sceptycy, definiujący intuicję jako wewnętrzne przekonanie, że mamy rację, niezależne od tego, czy tak rzeczywiście jest? (…) Skoro inteligentni ludzie tak często wierzą w rzeczy wyraźnie głupie, czy nie potrzebujemy jednak więcej myślenia dyskursywnego, charakterystycznego dla lewej półkuli mózgowej? Czy powinniśmy częściej konfrontować intuicję z rzeczywistością i poddawać przeczucie sceptycznej analizie, żeby myśleć i postępować mądrzej?

David G. Myers, Intuicja. Jej siła i słabość

Reasumując intuicja to procesem bardziej kreatywnym i działający na wyższym poziomie abstrakcji w porównaniu do myślenia logicznego, które jest bardziej cenione. Jednak TaK przy pokerowym stole polegam na mojej kobiecej czy też zwykłej intuicji ale nie obawiajcie się moja gra nie musi być, aż tak szablonowa – wiadomo kobieta zmienną jest i bazując na doświadczeniu, czy wnikliwej obserwacji mogę podążać pod prąd ale o tym może innym razem 🙂

I co z tego, że czasem nie umiem powiedzieć dlaczego ta linia jest dobra – ważne, że jest! 🙂

Osobiście powyższy wpis traktuję jak nowy początek pokerowej przygody. Przygody, która rozpoczeła się chyba ponad 4 lata temu i co raz jest przerywana przez hmmm… po prostu życie, a nie wypada by przeszkadzało mi ono w realizacji celu, a ten został już obrany. Swoją drogą samo komitowanie się do pokera w moim przypadku jest wbrew jakiejkolwiek logice ale chcieć znaczy móc, czyż nie?

Poprzedni artykułUnibet Open Praga 2012 – Dzień 1A
Następny artykułFull Tilt Poker stracił ostatniego obrońcę