Jak pokerzyści powinni grać na turnie? Czy powinni wypalić kolejnego beta, czy może czekać? Oto porady doskonałego profesjonalisty.
W jednym ze swoich ostatnich tekstów Jonathan „apestyles” Van Fleet zastanawia się, jak grać na turnie w pokerowych turniejach. Co więc radzi graczom, którzy znajdą się przed takim decyzjami w rozdaniach?
Będąc na pozycji apestyles radzi dwie rzeczy:
- Betowanie z top parami z dobrymi kickerami i lepszymi układami
- Betowanie z najlepszymi najgorszymi drawa do koloru (najlepsze – macie outy, najgorsze – nine high lub gorsze)
Trener mówi, że być może takie podejście jest nieco uproszczone i konkretne, ale działa. – Rekomenduję tę strategię dlatego, że ludzie lepiej radzą sobie z check-raisami. Kiedy betujemy najlepsze drawy do kolor, nie będziemy pasowali. Kiedy betujemy najgorsze drawy do koloru, nie mamy problemu z pasowaniem ich – mówi.
Pokerzysta zaleca także checka z:
- Pozostałymi parami
- Średniej jakości drawami do koloru
- Open ended drawami do strita
- Bottom parami
- Najgorszymi rękami
Co jednak pokerzysta ma na myśli mówiąc o najgorszych rękach? Możecie spokojnie betować A7 na stole J86. Nie chcecie jednak betować 23o na mocno skoordynowanym stole na turnie. Czekacie z najgorszymi kartami i gracie delay beta na riverze.
– Zwykle czekamy z open ended drawami do strita, ale w 25 do 35% przypadków powinniście je betować. Problemem jest to, że są podatne na check-raise. Dlatego PioSolver zaleca czekanie z nimi.
Gra bez pozycji
Będąc bez pozycji, potrzebujecie więcej equity na betowanie. Dlatego zakres betowania jest spolaryzowany. Chcecie więc betowaać top parę i top kickera oraz lepsze. Tutaj pokerzysta zaleca małe bety ze średnimi parami, ale chcecie głównie kontynuować z tym spolaryzowanym zakresem, z którym startowaliście na flopie.
Chcecie też grać check/calla z drugą parą i słabszymi top parami. Co prawda zakres check calla jest wtedy nieco mniej zbalansowany, a więc dokładacie tam trochę monsterów, a także drawów.
Betujecie też każdego drawa. Apestyles mówi, że co prawda zakres check-calla jest wtedy fatalny, ale możecie też grać w ten sposób także drawy do asa oraz combo drawy – wszystko, co ma szansę dojść do showdownu. W innym przypadku nie chcecie brać pasywnej linii z drawami do koloru. Wiele z ich value pochodzi z dodatkowego fold equity, a więc chcecie grać semi blefa z takim rodzajem drawów.
Dobrym pomysłem jest też betowanie czystych blefów na dobrych boardach, czyli kiedy są na nich overkarty. Kiedy pojawi się ten „przerażający” as, zagrywacie beta. Nie robicie tego tylko, gdy rywal sprawdza na pozycji z ace high.
Check foldujecie też wszystko inne. Bottom para może być czasem blefem, ale zwykle będziecie raczej taką rękę po prostu pasowali.