Jeszcze nie teraz…

9

Wielkich wygranych w 2013 roku, życzę wszystkim czytelnikom PokerTexas.

Rozstaliśmy się, gdy rozpoczynałem grę na NL16 i tam znajduję się do chwili obecnej. Niestety w grudniu logowałem się  do stolików tylko w trakcie  jedenastu dni (sic!), a to jest zdecydowanie zbyt mało, by myśleć poważnie o pokonywaniu kolejnych limitów. Z podróżowania nie mogę zrezygnować, mogę natomiast zaopatrzyć się w przenośne urządzenia elektroniczne, które pozwolą mi na niestacjonarne klikanie w fold/raise etc. Stąd moje postanowienie:

za pierwsze pokerowe pieniądze kupuję laptopa i sprzęt umożliwiający mi grę gdziekolwiek będę się znajdował.

Niestety demotywujące jest to, że nie mogę ich ruszyć do końca wyrabiania bonusu, a ten skończy się (grając na NL16) najprędzej z końcem marca. To jest zdecydowanie za późno, będę więc chyba zmuszony nadwyrężyć nie pokerowy bankroll, w każdym bądź razie – LAPTOP!


Grudzień na NL16

Początek na NL16 był bardzo obiecujący, bo pierwszy dzień zamknąłem z bilansem +100$, więc zdążyłem już myślami wybiec na NL25 i bardzo szybko, bo w przeciągu 3 dni grania spowodować, że wykres z NL16 spadł poniżej zera.

/wykres z grudnia/

Kiedyś musiało się to stać, ale dobrze, że pierwszy raz na NL16, a nie na NL100 np. Więc może następnym razem, gdy przegram 10Bi z rzędu, wyrzucę z siebie choć odrobinę mniej wulgaryzmów. Czyli:

+10 do Mindset! 🙂

Najbardziej tiltogenny okazał się gracz o nicku Kamylo20, z nad wiślańskiej krainy zresztą, którego to konto wzbogaciłem o ok 70$ – dramat!@#. Ogrywał mnie bezlitośnie, a ja namiętnie klikałem call bo… na pewno mnie blefuje. Ma nademną tak ogromną przewagę umiejętności, że postanowiłem skulić ogon i omijać go szerokim łukiem. Być może czyta to teraz i uśmiecha się szeroko, a jeśli tak, to szczerze gratuluję Supernovy z którą się woziłeś przez pierwsze dwa dni stycznia 🙂

+10 do Spryt! 🙂


Nowy Rok

Po czterodniowym sylwestrze w końcu wytrzeźwiałem i ruszyłem… zaczęło się pysznie, bo wyniki z pierwszych dni stycznia przedstawiają się bardzo pozytywnie:

02.01.2013 – + 121$

03.01.2013 – +35$

04.01.2013 – +56$

Niby wiem, że nie powinienem sprawdzać wyniku pojedynczej sesji tylko myśleć długoterminowo, ale jak widzę  w HMie wykres pięknie pnący się pionowo do góry, to nie mogę się powstrzymać i zawieszam się na nim jak babcie na klanie:

/wykres z NL16 całość/

/całość gry na P*/


Plan na styczeń:

Nie wiem czy zdobycie Goldstar jest w moim przypadku możliwe, nawet gdy obniżono wymagany poziom VPP do 2500 bo:

– dzień gry to u mnie ok 120 VPP potrzebuję więc 21 dni, by zdobyć Gold*, ale przy grudniowych 11 dniach gry wydaje się mało prawdopodobne, będę jednak próbował.

Jeśli się uda i zdobędę 2500 VPP we wrześniu, to „po drodze” zbiorę bonusy:

1500 VPP = 2250 FPP = bonus 25$

2250 VPP pozwoli mi ugrać 3 raty VIP Reward 10$x3=30$

2380 VPP pozwoli mi ugrać 14 rat z bonusu pierwszej wpłaty 10$x14=140$

Czyli: 195$ z bonusów. Nice! 😀

Zdobycie Gold* będzie bardziej prawdopodobne, jeśli wejdę na NL25, co jest głównym celem na styczeń.

Postanowiłem być bardziej konserwatywny i wejść na Level 5 dopiero przy 30Bi, bo sytuacje w których przegrywam kilka Bi z rzędu, są dla mnie zbyt stresujące, szczególnie w początkowym okresie na wyższych stawkach.

Wynagane: 750$

Brakujące: 61$


Coś o czym nie mogę zapominać i będzie krótkim podsumowaniem:

  • Nie zamierzam szaleńczo porywać się na zbieranie rakebacku, co było by zresztą na tych stawkach głupotą, ale w zbieranie gwiazdek i punktów niestety łatwo jest się wciągnąć.
  • Gram, by zdobywać największy winrate i poprawiać swoje umiejętności! Bonusy mają mi pomagać w stawianiu pierwszych kroków i przyśpieszać przechodzenie na wyższe stawki!

…a pocałunek zostawimy sobie na później, powiedział książę schodząc ze śpiącej królewny 🙂


FINE

Poprzedni artykułPoczątek?
Następny artykuł„Jak straciłem 16 kg” – odpowiedź na pytania

9 KOMENTARZE

  1. $akwa pisze:gram na 6 stołach, ale pomału dojrzewam do dodania kolejnego. Tylko gdzie!?

    Ile Ci zajmuje sesja gry na wspomnianych 6 stołach? Z tego co kojarze to wspomniałes w którymś z poprzednich wpisów, że Twój dzień gry wynosi 2k rozdań- to tez mnie ciekawi jaki to jest wymiar czasowy.

    Spróbuj odpalić 9 stołów w ułożeniu kafelkowym 3×3 za pomocą ctrl+9, badź wybróbuj opcjie 12 stołow- 6 na ekranie, z drugą nałożoną na siebie 6tką stołów.

    • I jeszcze jedno- rozegranych masz 40k rozdan na Psie- mógłbys mi podać jaki jest to wymiar czasowy przy grze na 6 stołach? Chciałbym skalkulować Twoje wyniki ze swoimi, także stąd to zapytanie.

      Pozdrawiam 🙂

  2. od kiedy zaczalem sobie grac cashe, zdaza mi sie na biezaco sledzic wyniki podczas sesji. Okropny nawyk.

  3. 30bi to mala jak dla mnie ale kazdy ma tam swoj styl ja mialem w dzien swingi po 20bi alr to zalezy od stylu gry

  4. ja przy downsiwngu też patrzę i jeszcze bardziej mnie to dołuje egh, ale to był ostatni downswing 🙂

  5. „jak widzę w HMie wykres pięknie pnący się pionowo do góry, to nie mogę się powstrzymać i zawieszam się na nim jak babcie na klanie”.

    Niby nie powinno się sprawdzać krótkookresowych wyników, ale chyba każdy tam ma lub miał w przeszłości:D Mam tak samo jak ty, natomiast wstydzę się zaglądać na wyniki jak mam downswing:) Mam nadzieje, że z czasem nad tym zapanuję, czego tobie też życzę. Raz jest lepiej a raz gorzej i tyle, trzeba robić swoje.

    • ja przy downsiwngu też patrzę i jeszcze bardziej mnie to dołuje egh, ale to był ostatni downswing 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.