Rok temu w styczniu i lutym informowaliśmy o zmianach w Team PokerStars. Ten rok zaczyna się właściwie podobnie. Z teamu odchodzi bowiem dwóch popularnych streamerów!
W poniedziałek Jeff Gross ogłosił, że zakończył współpracę z Team PokerStars. Wczoraj film z pożegnaniem opublikował Jaime Staples. Obaj gracze byli sponsorowani przez PokerStars głównie ze względu na streamowanie pokera na Twitchu, a także szeroką publikę w mediach społecznościowych i na Youtube.
W poniedziałek Jeff Gross opublikował film, w którym oświadczył, że „nie będzie już pracował jak ambasador PokerStars”, bo obie strony doszły do wniosku, że dalsza współpraca nie ma sensu. Gross był reprezentantem PokerStars od World Series of Poker w 2017 roku. Na Twitchu prowadzi streamy nazywane The Poker Flow Show. Od pewnego czasu znany był również z regularnego vlogowania na Youtube, gdzie niedawno przekroczył 25.000 subskrypcji.
Amerykanin jest także członkiem Team Run it Up, czyli ekipy związanej ze społecznością Jasona Somerville'a, który sam jest streamerem i członkiem Team PokerStars. Run it Up współpracuje blisko z PokerStars i w swoim oświadczeniu Gross przyznał, że nie wie jeszcze, jak wyglądała będzie dalsza współpraca z Somervillem i czy w ogóle takowa będzie prowadzona. Wiemy na pewno, że Jeff nie zamierza rezygnować z pokera.
– Czy to koniec mojej obecności w pokerze? Odpowiedź brzmi „nie”. To właściwie jest początek. Przygotowujemy się, zapinamy pasy i teraz podkręcimy akcję – mówi w poniższym filmie.
Jaime Staples celuje wyżej
Wczoraj czekało nas jednak nie lada zaskoczenie. Swoje odejście z Team PokerStars ogłosił również Jaime Staples. Pokerzysta w filmie opublikowanym na Twitterze i Youtube mówił, że nie będzie kontynuował współpracy z pokojem pokerowym.
Trzy lata temu to właśnie Jaime Staples był jednym z pionierów streamowania na Twitchu. Oprócz Jasona Somerville'a to właśnie on przecierał szlaki innym streamerom zwracając uwagę tysięcy fanów. Całkowicie poświęcił się wtedy pokazywaniu swojej gry. Najpierw uzyskał status „Friend of PokerStars”, a później został członkiem Team Online, który reprezentował aż do teraz. Stał się bohaterem głośnego zakładu z Billem Perkinsem, w którym wraz z bratem Mattem musieli zbliżyć się znacznie wagowo. Wygrali wtedy 150.000$.
– Czułem, że ze swoją pokerową karierą mogę zrobić coś więcej. To ryzyko i myślałem o tym sporo, ale postanowiłem iść własną ścieżką – mówi w filmie pożegnalnym.
Jaime wczoraj pojawił się na Twitchu i streamował turnieje PokerStars, ale również… PartyPoker! W tytule streamu mogliśmy przeczytać, że jest „Wolnym agentem grającym w pokera”. Podczas gry kilka razy wyjaśniał, że PokerStars proponowało mu kontrakt, ale zdecydował się jednak nie przedłużać współpracy. Czy oznacza to, że zobaczymy go w innym pokerowym teamie? Tego nie można wykluczać. Pamiętajmy również, że zarówno Gross, jak i Staples związani są z projektem Thirst Lounge Billa Perkinsa. Niedawno pomagali wybierać dziesiątkę streamerów, która pokazywała będzie grę właśnie na kanale biznesmena.
– To szansa na to, aby zrobić coś innego. To ciągle będzie poker, ale nowy kierunek. To trochę przerażające i ryzykowne. Jestem jednak bardzo podekscytowany – powiedział Jaime.
Po odejściu Grossa i Staplesa w ekipie streamerów PokerStars pozostają Lex Veldhuis, Felix Schneiders, Fintan Hand, Benjamin Spragg, Jason Somerville i Kevin Martin.
