Inne spojrzenie na kwestię programów wsomagających grę

21

Cały czas z mniejszym lub większym nasileniem pojawiają się głosy o programach wspomagających grę typu Holdem Manager czy Poker Tracker.

Najczęściej dyskusja sprowadza się do argumentów „za” i „przeciw”. Z jednej strony mamy zwolenników opinii, że sam fakt posiadania tych programów nie oznacza żadnej przewagi, że umiejętność korzystania z nich i odpowiedniego analizowania wyświetlanych danych statystycznych to taka sama pokerowa umiejętność jak selekcja rąk czy dostosowanie swojej gry do wielkości stacków. Z drugiej jednak strony istnieje wcale niemała grupa osób, które uważają, że korzystanie z tych programów jest nieuczciwe w stosunku do osób z nich niekorzystających i w ten sposób tylko powiększa się różnica pomiędzy regularsami (w zdecydowanej większości korzystają z programów wspomagających), a graczami rekreacyjnymi (nie korzystają z takich programów, a najczęściej nie mają w ogóle pojęcia o ich istnieniu).

W ten sposób dyskusja sprowadza się do czarno-białego rozwiązania, czyli albo na te programy zezwalamy, albo ich zakazujemy. Już jakiś czas temu w rozmowie z jednym ze znajomych zwrócił on jednak uwagę na inny aspekt tej sprawy, a ostatnio na bogu www.infiniteedgegaming.com pojawił się wpis zwracający uwagę na ten sam problem. Już sam tytuł „Why HUDs are hidden from the masses” sugeruje na czym polega wspomniany problem. Autor pisze iż nie jest przeciwnikiem tego typu programów, ale to co go drażni to fakt, że programy te są „ukryte” przed większością graczy. Według autora wpisu na blogu fakt iż operatorzy pokera online w zasadzie w żaden sposób nie informują o istnieniu tego typu programów powoduje, że łamią oni jeden z najważniejszych, spoczywających na nich obowiązków – zapewnienie uczciwej gry.

Ja jestem daleki od tak kategorycznego stwierdzenia, nie uważam bowiem, że korzystanie z programów typu PokerTracker czy Holdem Manager jest oszustwem. Jednak muszę przyznać, że po głębszym zastanowieniu się coś w tym jest. Przypomnijmy sobie nasze pokerowe początki, ile czasu upłynęło od rozpoczęcia gry do zdobycia informacji, że takie programy w ogóle istnieją, a potem ile czasu abyśmy zdali sobie sprawę jak wielką korzyść nam one dają. O ile nie posiadamy znajomego, który jest doświadczonym graczem to dojście do wiedzy o programach zbierających dane może nam zająć naprawdę dużo czasu, podczas którego grać będziemy z pokerzystami, którzy tą wiedzę już mają.

Dlatego też wydaje się, że dla lepszej przejrzystości gry zdecydowanie korzystniej by było, gdyby operatorzy pokera online na swoich stronach w widocznym miejscu (najlepiej gdzieś obok buttonów do pobrania oprogramowania) informowali o istnieniu takich programów. Tutaj napotkać możemy jednak kolejny problem, bowiem programy te są płatne i przeciwnicy tych programów mogą zaraz podnieść kolejny argument, że nie każdego stać na wydanie kilkudziesięciu dolarów na zakup. Oczywiście taki sam argument można podnieść mówiąc o książkach pokerowych (za które też trzeba zapłacić) czy też płatnych stronach edukacyjnych.

Aby jednak doprowadzić do tego, żeby warunki gry były absolutnie równe dla wszystkich można wyobrazić sobie, że to operatorzy pokera online sami tworzą takie programy, które są dobrze opisane w widocznym miejscu na ich stronach, a korzystanie z nich jest bezpłatne. W takiej hipotetycznej sytuacji o istnieniu takich programów wiedziałby każdy gracz i każdy sam mógłby zdecydować czy chce z nich korzystać, czy nie. Wydaje się, że to rzeczywiście byłaby optymalna sytuacja i nikt nie mógłby krytykować istnienia i korzystania z programów wspomagających. Ciekawa jest jednak opinia autora bloga na stronie www.infiniteedgegaming.com, który twierdzi, że operatorzy pokerowi ukrywają informacje o takich programach obawiając się zniechęcenia do gry graczy rekreacyjnych. Dla wielu takich graczy poker to gra, w której sprawdzamy swoją inteligencję, przebiegłość i odwagę, a gdyby dowiedzieli się, że gra ta wymaga również nudnej, czasochłonnej matematycznej analizy mogliby w ogóle nie rozpocząć swojej przygody z pokerem. Trzeba przyznać, że to dość kontrowersyjna teza. Czy rzeczywiście operatorzy pokerowi z premedytacją „ukrywają” informacje o takich programach? Czy w ogóle w niedalekiej przyszłości możliwe jest, aby programy zbierające dane były dostępne za darmo bezpośrednio na stronach operatorów?

Poprzedni artykułCo powie ryba, gdy SCOOP nadpływa…
Następny artykułLiga PokerTexas o 5 pakietów na CPT

21 KOMENTARZE

  1. Śmieszą mnie ludzie stosujący progi. Progi nie tylko nie uczą samodzielnego myślenia, lecz dodatkowo zaniżają nasze wypracowane umiejętności. Powodzenia w używaniu progów w omahe w grze w której TRZEBA wykazać się czymś więcej niż tylko znajomością tabeli rąk startwych, wyliczaniem wartości ręki, grą pozycyjną i czytaniem przeciwnika. Może na krótką metę w omahe program będzie ci pomagać, ale pograj kilka tygodni i stwierdzisz że stoisz w miejscu jeśli chodzi o umiejętności.

  2. A mi jako amatorowi pokera nie przeszkadza że REGi czy PROsi korzystają z HM czy PT. Po prostu z takimi nie gram ( w cashówce jest mnóstwo stołów bez nich szczególnie na niskich stawkach). A jak jestem zmuszony z nimi grać (losowe przydzielanie do stołów w turniejach MTT ) to gram niekonwencjonalnie. A po za tym niech wiedzą że ja ich cały czas obserwuje (ich zakres oraz notatki robię) tylko używam do tego mózgu a nie softu (bez obrazy 😛 ) .

    Ale stosowanie HUdów podczas gry to wg mnie zła droga bo to pójście w kierunku:

    1. Po co obserwować przeciwników skoro robi to za nas HM czy PT.

    2. Po co analizować dane z HUDa skoro może ro zrobić za nas bot pokerowy ( jest już ich wiele na liście zakazanych programów Pokerstars)

    3. Poker zamiast być sportem stanie się rywalizacją botów.

  3. co do nauki polskiego w szkole to jestem za , co do kierowania się jolką przez taksiarza to polecam ostatni test nawigacji w Antyradiu – jak się okazuje skill jest jednak nie do przecenienia.

    Ale to tylko mała dygresja 🙂 tak naprawdę chodzi o to że oczekiwałbym że rozgrywka w sieci będzie co do zasad maksymalnie zbliżona do gry live, a możliwość stosowania takiego softu zmniejsza te podobieństwo zamiast je zwiększać, bo co prawda samodzielnie podejmuje się decyzję i dokonuje analizy danych statystycznych ale nie samodzielnie się je zbiera i to na masową skalę.

    I bez względu na to że dzięki temu prosi więcej wygrywają a pikniki mniej przegrywają, trochę 'po cichu’ zmieniają się zasady gry.

  4. moim zdaniem powinno sie tez zakazac nawigacji w taksowkach i autouzupelniania w telefonach. Niech taksowkarz sie wykaze skillem, a gowniarz z telefonem zamiast pisac smsow uczy sie polskiego w szkole!

    • a serio mowiac, to nie wiem, o co jest krzyk. Z tego co mozna tu wyczytac, to swietni gracze grajacy 'prawdziwego pokera’ radza sobie bez zadnych pomocy i sie tym nigdy nie splamia a i tak bez problemu ogrywaja bezmyslnych-weak-regularsow, a z kolei graczom slabym i rekreacyjnym i tak wszystko jedno, ba, gdyby oni wiedzieli, ze ktos przeciwko nim uzywa huda czy czegos podobnego, to mieliby jeszcze wieksza frajde z okazjonalnego zabrania im buyina.

    • Jeśli zrobimy zawody(bo poker to rywalizacja) który z taksówkarzy lepiej zna miasto, to używanie nawigacji bedzie oszustwem. Nie dowiemy sie dodatkowo kto lepiej zna miasto, tylko kto ew kto szybciej jezdzi. Rywalizacja jest bez sensu jeśli jedni mają nawigacje a inni nie. Bez sensu tylko do pewnego momentu. Do momentu w którym nie zaczniemy rozmawiac o pieniądzach. A przecierz jak sie o nich rozmawia to reszta schodzi na dalszy plan. Jeśli nawigacja ma dać więcej pieniędzy to oczywiście bedzie ok i uczciwa rywalizacja schodzi na plan dalszy. Tym bardziej jesli motywy rywalizujących sa rózne. Jedni chcą sobie pograć a inni chca sobie powygrywać.

    • no coz, poker to niektorych to zabawa, dla innych czysty biznes. I ci, ktorzy chca na nim zarabiac, a nie sie tylko bawic czy sprawdzac ego (chociaz oby jak najwiecej tych ostatnich), beda korzystac z dostepnych metod, tak samo jak w kazdej innej dziedzinie biznesu.

    • Ja tez korzystam z HM. Bardzo chciałbym tez nauczyc sie wykorzystywać HM, jak i samego HUDA. Na bank ludzie beda starali sie zwiększyć przewage… tylko czy jesli teraz zabroniliby urzywania takich programów to ktokolwiek mówiłby że to niesprawiedliwe? Raczej nie. Poniewarz wyrównałoby szanse.

  5. Ja uważam że taki soft powinien być dostępny ale tylko poza rozgrywką, żeby móc lepiej kontrolować BM, oglądać HH i ogólnie doskonalić grę. Natomiast używanie go podczas rozgrywki jest najzwyczajniej w świecie wynaturzeniem gry. Poker opiera się na umiejętnościach poznawczych, analitycznych etc. GRACZA. Podczas gry powinny być dostępne tylko notatki o graczach, a reszta tak jak w grze live powinna opierać się na pamięci i obserwacji gracza. Gdyby przy naszym stoliku do naszego przeciwnika podszedł kolega i sprzedał mu zdanie w stylu 'on już czwarty raz z rzędu c-betuje’ to byłoby nieuczciwe bo on nie powinien brać udziału w grze. Takie programy to właśnie koleś z boku tylko że on wszystko widzi i wszystko pamięta, podczas gry po prostu nie fair….

  6. juz dawno powinni zabronic korzystania z tego typu programow, ale niedlugo tego nie bedzie juz w tej chwili PS zaostrza polityke wobec roznego rodzaju statystyk, w sumie to dobrze niech sie liczy jeden stol i ta chwila – wtedy mozna mowic o pokerze a te cale programy to kicz na maxa !

    • Te programy napedzaja ruch i na pewno ps ich nigdy nie zlikwiduje. Zresztą nie wiem po co donki tak krzyczą, chyba łatwiej im grać przeciwko prosom z 16 stolikami i hmem, niż prosom bez hema na 4 stolikach.

  7. a ja mam pytanko – jak myślicie czy wszyscy pokerowi PROsi (chodzi mi konkretnie o TEAM PRO POKERSTARS) korzystają z HUDów ?? Czy jest choć jeden PROs co nie korzysta z tych wspomagaczy ? pytam z ciekawości 😛

    • Każdy korzysta, choc nie kazdy korzysta z HUDa. Na wysokich stawkach sa kolesie co analizuja gre przeciwników, uczą sie jej ale podczas samej gry Huda nie używają. Hud bardziej wpycha cie w objęcia autopilota i niektórzy mają kłopoty z koncentracją.

  8. wiecielepiej pisze:Bardziej na poważnie: nawet wielki banner z napisem, że papierosy szkodzą jakoś nie sprawia, że ludzie nie palą. Podobnie, zmieniając co powinno być zmienione, wielki banner z napisem 'korzystajcie z HUDa’ to pomysł z gatunku fantastyki popularnonaukowej. .

    Nie wiem w jaki sposob mogles porownac fajki ktore sa uzalerzniajace do braku wiedzy o istnieniu programu trackujacego.

    Wg, mnie aby bylo fair powinni dac na stronie pokerroomu odnosniki linki, do stron na ktorych mozna taki program zakupic, jednak zakazanie korzystania z tych programow bylo by niedorzeczne rownie dobrze mozna bylo by zakazac „Pokerstove” poniewaz inni nie znaja tego programu i nie moga udoskonalac swojej gry… paranoja, a multi grind przestal by byc chyba juz kompletnie oplacalny…

    Niech lepiej zajma sie udoskonalaniem softow, ofertami promocjami, programami zabezpieczajacymi przed uzalerznieniami od „hazardu”.

  9. Tak jakby HUD dawał Ci ponadnaturalną przewagę. Właściwie to wyrównuje szanse między zmęczonym regiem, zmuszonym do grindu na 20 stołach a błyskotliwym amatorem, który gra sobie na zasadzie 'one time, one table’. Bardziej na poważnie: nawet wielki banner z napisem, że papierosy szkodzą jakoś nie sprawia, że ludzie nie palą. Podobnie, zmieniając co powinno być zmienione, wielki banner z napisem 'korzystajcie z HUDa’ to pomysł z gatunku fantastyki popularnonaukowej. Równie dobrze można tam dać linka do Greenpeacu, żeby fisze od razu przelewały pieniądze na szczytny cel lub wymyśleć inny pomysł zupełnie lekceważący regułę DUCY Sklansky’ego czyli podstawowe realia gry.

    • A co to za pokerowe yeti? Ten „zmęczony reg zmuszony do grindu na 20 stołach” LOL. Jak go zmuszają to niech ucieka jak najdalej. Co to kogo obchodzi, że jest zmeczony i że gra milion stołów? Wyrównuje szanse? Przecież żaden reg nie ma żadnych szans grac 20 stołów bez HM. HM daje szanse grania na 20 stołach, a „wyrównanie szans” to tak na prawde danie pewnej przewagi. Pokerowe myślenie i gra, ustepuje miejsca suchemu na wpół bezmyslnemu podejmowaniu decyzji na podstawie info których zbieraniem sie nie zajmuje.

  10. fishe i donki grają tak face up, że bez huda można dobrać optymalną linię 😉 Wg mnie dyskusja jest jałowa, bo jak komuś zależy na spędzeniu miło sobotniego popołudnia z piwem, czipsami i pokerem to będzie miał gdzieś czy ktoś wie jak luźno on 3betuje i jaki ma AF. Jeśli zależeć będzie takiemu delikwentowi na zgłębienie wiedzy i rozwijaniu się pokerowo to momentalnie dojdzie do wiedzy czym jest HM i jak go używać. Programy te są tak samo dostępne dla każdego.

    • Ja myslałem że donki sa nieobliczalne i trzeba mieć najnormalniej w swiecie mocna karte. Mi łatwiej stwierdzic co ma reg niz donk

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.