Gra w turnieju pokerowym nie jest szczególnie trudna. Jeżeli jednak chcemy wejść na kolejny poziom albo osiągać solidne wyniki, to potrzebne jest coś więcej niż podstawowa strategia. Oto dziesięć uniwersalnych porad turniejowych!
Każdy gracz musi być świadomy tego, że gra w turniejach oznacza też wprowadzenie szeregu koncepcji, które są nieodłączną częścią sukcesu. Trener Tadas Peckaitis wyróżnił dziesięć elementów, które poprawią Waszą turniejową grę. Oto one!
Nauczcie się ICM
ICM, czyli Independent Chip Model to w uproszczeniu koncepcja, która pozwala zobaczyć prawdziwą wartość (pieniężną) Waszego stacka w danej sytuacji – dzięki niej podejmować możecie lepsze decyzje.
W grach cashowych pieniądze na stole warte są zawsze tyle samo, ile realnie macie w żetonach. W turniejach sytuacja jest całkowicie inna. Najważniejsze jest to, że żetony, które stracicie są warte więcej niż te, które wygrywacie.
Jeżeli na początku turnieju flipujecie i przegrywacie, to wasze EV wynosi 0, bo nie macie żadnych żetonów. Gdy podwoicie stacka w pierwszym rozdaniu, Wasze EV się nie podwoi, bo nie możecie wygrać wszystkich pieniędzy w turnieju. Zwykle pula rozdzielana jest na pewną część fieldu.
Zbudujcie swój wizerunek
Wizerunek jest niezwykle ważny w każdym formacie pokera, ale jeszcze ważniejszy właśnie w turniejach. Gdy jesteście postrzegani jako ktoś, kto kradnie dużo pul i gra od początku agresywnie, to rywale nie pozwolą Wam w dalszych fazach na łatwe wygrywanie żetonów. To znacząco zmniejsza szanse na sukces.
W większości przypadków budować należy wizerunek tight. To opłaci się w dalszej fazie. Rywale będą bowiem mniej chętnie restealowali Wasze otwarcie. To prosty sposób, aby zdobyć żetony.
Zmieniajcie zakresy w zależności od fazy turnieju
Większość graczy w ogóle nie zwraca uwagi na zmianę zakresów. Inni robią to źle. Trzeba nauczyć się dostosowania w dalszych fazach.
We wczesnych fazach otwieracie wiele grywalnych rąk typu małe suited connectory i niskie pary, nawet z wczesnych pozycji. Kiedy blindy robią się większe w stosunku do stacka, powinniście takie ręce pasować, ale otwierać więcej blockerów. To oznacza, że lepiej otwierać K9 suited z wczesnej pozycji niż 87s, bo rywale będą mieli mniej mocnych kombinacji. Przez to będą grali reshove rzadziej, a Wasze steale częściej będą udane, co jest celem otwierania takich rąk.
Granie lepszych kart z blockerami i zmniejszenie sizingu otwarcia pozwoli Wam lepiej chronić stacka i upewnić się, że steale będą skuteczniejsze, co jest kluczem do sukcesu.
Nauczcie się szerokiej obrony na big blindzie
Coś, co nie zmienia się w zasadzie w żadnej fazie turnieju to zakresy obrony big blinda. Aby zbudować wygrywającą strategię, musicie przygotować się na obronę nawet słabych rąk.
W obecnych grach pokerzyści otwierają bardzo małymi sizingami, a więc jasne jest, że oddsy na calla są bardziej kuszące. Oprócz tego, gdy w grze są jeszcze ante, powinniście bronić grywalnych rąk i realizować ich equity, nawet będąc bez pozycji.
Nie mówimy tutaj o obronie rąk typu K8s lub 86s, bo te obowiązkowo trzeba rozgrywać. Musicie bronić jeszcze szerzej, włączając w to znacznie słabsze ręce – dostajecie bardzo dobre oddsy!
Kradnijcie blindy agresywnie, gdy w grze jest ante
Udało się Wam zbudować odpowiedni wizerunek na początku turnieju? Teraz czas na zebranie profitów. Ante weszły do gry, a Wy możecie stealować i re-stealować bardzo agresywnie, aby skorzystać z wizerunku gracza, który wcześniej grał bardzo tight. Zbudujecie stacka na kolejne poziomy.
Traktujcie bubble, jak okazję na kolejne żetony
To brzmi może dość dziwnie, ale nawet dzisiaj gracze na bubble'u zaczynają grać całkowicie zachowawczo. Oczywiście można skorzystać wtedy z ich błędów.
Jasne jest, że powinniście atakować małe stacki, których głównym celem jest dotarcie do kasy. Próbują zrobić wszystko, byle tylko nie odpaść przed miejscami płatnymi. Możecie też zidentyfikować agresywnych graczy, którzy próbują kraść blindy od shortów i częściej 3-betować ich w formie blefu.
Ci gracze będą pasowali znacznie częściej niż powinni, a Wy zyskacie kolejną broń niezbędną w drodze do budowania solidnego stacka.
Unikajcie starć z liderem
Ten punkt jest pewnym przeciwieństwem poprzedniego. Trzeba jednak unikać walki z liderem turnieju i stołu. Dobry rywal będzie potrafił odpowiedzieć zagraniem i starał się stawiać Was przed trudną decyzją. Doskonale bowiem wie, że średniego stacka nie zaryzykujecie bez solidnej ręki.
Jeżeli już znajdziecie się w puli z dużym stackiem, starajcie się kontrolować jej wysokość i nie przeszacowujcie siły średnich układów.
Dostosujcie strategię, kiedy znajdziecie się w kasie
To moment, w którym sporo shortów będzie wchodziło all-in mając szerokie zakresy. Gra nieco bardziej tight może być tutaj dobrym pomysłem.
Nawet jeżeli samemu jesteście shortem, nie gracie tutaj all-ina z zupełnie losowymi rękami, bo rywale sprawdzą Was bardzo light. Poczekajcie na rękę i nie ryzykujcie turnieju bez powodu.
Podobnie, gdy macie średniego stacka. Nie ma co szaleć, bo to momenty, w którym odpadnie wielu słabych graczy.
Trenujcie przed stołem finałowym
Wszyscy wiedzą, że największa wygrana zarezerwowana jest dla zwycięzcy turnieju. Wygrać bez doświadczenia nie jest jednak tak łatwo.
Dlatego też Peckaitis zaleca naukę gry jednostołowego pokera. Można przykładowo powalczyć w sit and go, aby chociaż częściowo zrozumieć dynamikę gry na stole 9-osobowym. To kluczowa umiejętność dobrego gracza. Pamiętajcie, że największą kasę bierze topowa trójka w turnieju, a więc o te miejsca trzeba nauczyć się walczyć!
Grajcie, aby wygrać, ale nie podejmujcie ryzyka bez powodu
Oczywiście głównym celem gry w MTT jest zwycięstwo w turnieju. Wielu graczy jednak zdaje się niepotrzebnie ryzykować. Jeżeli odpadniecie z Waszych turniejów, chociaż mieliście szansę na dotrwanie do miejsc płatnych, to zostawiacie kasę na stole. Gdy macie szansę na shorcie przedostać się do kasy, to spróbujcie to zrobić!
Oczywiście, gdy macie dobrą rękę, to zawsze powinniście podejmować ryzyko, ale nigdy na siłę. Dodatkowo, gdy macie sensownego stacka i możecie naciskać na rywali, to powinniście to robić, aby zbudować jeszcze większą górkę żetonów. Wielu graczy jednak właśnie w tych momentach odpada, bo próbują na siłę ograć rywali!
Chociaż zawsze powinniście grać o triumf, to jednak czasem, gdy nadarzy się okazja na małą wypłatę, weźcie ją i nie rozdawajcie żetonów!