Dominik Nitsche analizuje dwa rozdania z High Roller for One Drop

0

Dzięki zwycięstwu w High Roller for One Drop ostatniego WSOP Europe, Dominik Nitsche został jedną z największych gwiazd całego festiwalu. Niemiec postanowił zanalizować dwa rozdania z tego eventu, które pomogły mu w ostatecznym triumfie. Sprawdźcie!

Event: World Series of Poker Europe High Roller for One Drop

Graczy: 132

Wpisowe: 129.022$

Nagroda za pierwsze miejsce: 4.049.782$

Rozdanie I

Kluczowe koncepty: gra bez pozycji, duży stack vs. rywale z podobnym stackiem, opóźniony c-bet.

– Jak wyglądał układ stołu?

– Większość dużych pul, które rozgrywałem w TV, to były ogromne coolery. Zamiast skupiać się na konkretnym rozdaniu, wolałbym zilustrować ważny koncept.

– Jakimi stackami dysponowali Twoi rywale?

– Zarówno Mikita, jak i Andreas mieli stosunkowo mało żetonów, obaj dysponowali stackiem w okolicach 27BB. Byłem liderem.

– Jak wyglądała akcja przed flopem?

– Andreas spasował na buttonie, a ja byłem na small blindzie z 95. W większości turniejowych sytuacji zagrałbym limpa. Ale stoły finałowe rządzą się swoimi prawami.

– Wyjaśnij, proszę.

– Ze względu na rozmiar mojego stacka, chciałem wywrzeć na Mikicie maksimum presji, on i tak nie byłby w stanie nic z tym zrobić. Jego interesują możliwie najmniejsze pule, nie chce odpaść przez Andreasem. Jeszcze przed spojrzeniem w karty zdecydowałem się na strategię z kilkoma limpami, kilkoma all-ina i wieloma podbiciami do 2.75BB.

Nitsche podbił ze small blinda do 5.500.000$ z 95.

– Zatem możesz wywierać presję z każdymi dwoma kartami.

– Zgadza się. 95s idealnie pasuje do mojego planu częstego raisowania. Wybrałem taki rozmiar podbicia, ponieważ powinien dać mi mnóstwo fold equity ze strony Mikity. Myślę, że każdy rozmiar pomiędzy 2.5x a 4x pasuje tutaj do mojej strategii.

Badziakouski sprawdza.

– Jaki zakres rąk dajesz w tym spocie Badziakouskiemu? Jestem pewien, że on, przynajmniej do pewnego stopnia, wie, jaka jest Twoja strategia – to przecież dobry gracz.

– Wciąż powinien dokładać żetony na środek stołu z dość szerokim rangem, ale niezbyt agresywnie. Prawdopodobnie będzie wsuwał swój stack z wieloma A i rękoma typu niskie pary. Zakładam, że zrzuci wiele kombinacji offsuit. Ważne, by w tym momencie wiedzieć, jakie boardy będą dobre dobre dla nas, a jakie będą faworyzowały jego zakres. Większość ludzi z przewagą w żetonach w ciemno betuje na flopie, ale strategia ta nie będzie dobra przeciwko graczom tak dobrym, jak Mikita. Trzeba mieć lepszy plan.

Flop: AJJ (pula: 11.900.000)

– Czy Twoja ręka to automatyczny c-bet na tym boardzie?

– Choć wielu ludzi w ciemno zabetowałoby ten flop za małą część puli, ponieważ „as jest dobry dla pre flop agresora”, to Mikita jest zbyt dobrym graczem, by taki bet był efektywny. Będzie bronił bardzo szeroko, wiedząc doskonale, że nasz range zawiera mnóstwo słabych rąk, które po jednym becie nie mogą już zbyt wiele zrobić. Nawet gdybym miał asa, nie mógłbym w komfortowy sposób uderzyć na trzech kolejnych ulicach.

– Więc jaki jest plan?

– Zdecydowałem, że to board, na którym obowiązkowe jest mnóstwo checków. Zrobiłbym to samo z wieloma moimi A, a prawdopodobnie nawet J. Jeśli trzymałbym asa, bet kontynuacyjny nie byłby zbyt zachęcającą opcją, więc dlaczego miałbym betować 9 high? Jeśli Mikita zagrałby check behind, co biorąc pod uwagę nasze zakresy robi w tym spocie często, wciąż pozostałyby do rozegrania dalsze ulice.

Dominik Nitsche

Nitsche czeka. Badziakouski czeka.

Turn: 7 (pula: 11.900.000)

– Turn to 7, który przynosi potencjalny backdoor flush draw. W tym momencie zdecydowałem się zabetować, mając nadzieję, że Mikita zrzuci wszystkie ręce, z którymi sprawdziłby na flopie.

Nitsche betuje za 6.000.000

– Więc w jego głowie wygląda to tak, jakbyś miał asa?

– Cóż, z jego perspektywy rzeczywiście wygląda to tak, jakbym miał asa. Nie będzie mógł nic z tym zrobić, nawet jeśli blefuję. Większość czasu Mikita ma w tym przypadku rękę w rodzaju Q5s, którą musi zrzucić. I tak też było – Badziakouski trzymał słabą damę i szybko spasował.

Badziakouski pasuje. Nitsche wygrywa pulę wynoszącą 11.900.000.

– To bardzo cenna informacja dla wielu graczy. Uwielbiam tę rękę, mimo że jest mało skomplikowana. Dzięki niej w dalszym ciągu budowałeś swój stack.

– Tak, to prawda. Choć to rozdanie nie jest zbyt ekscytujące, ilustruje pewien bardzo ważny koncept. Mianowicie – gdy wywierasz presję na dobrych graczy, ważne jest, by robić to w sposób inteligentny, a nie polegać jedynie na ślepej agresji. Często widuje się rekreacyjnych graczy i słabych profesjonalistów, którzy bez większego namysłu zagrywają bety kontynuacyjne, próbując wyrzucić rywali z rozdania. Może to być efektywne w grze przeciwko słabym pokerzystom, ale kiedy mierzysz się z graczami klasy światowej – to nie wystarcza.

Rozdanie II

Kluczowe koncepty: tendencje graczy, bez sizing, c-bety

– Faza heads-up. Masz jakieś ready na Eilera?

– Myślę, że ta ręka jest bardzo ciekawa. Andreas to bardzo dobry gracz heads-up online. Znowu – być może nie jest to największa pula, ale daje wgląd w moją strategię w grze przeciwko Andreasowi.

– Miałeś w głowie jakiś plan?

– Zdecydowałem się na bardzo agresywne otwieranie z buttona – ponad 90% rąk. Mój standardowy open raise to 2.5xBB.

– Coś jeszcze?

– W czasie przerwy obiadowej razem ze Steffenem Sontheimerem i Christophem Vogelsangiem opracowaliśmy strategię, opierając ją na tendencjach, których używał wcześniej Andreas w swojej grze.

– Jakie to były tendencje?

– Niechętnie pasował na flopie, często sprawdzał za to z rękoma, które nie miały zbyt wielkiej szansy na showdownie. Od razu przychodzi mi do głowy trzyosobowe rozdanie, w którym sprawdził z T7s na boardzie A-8-2. Stwierdziliśmy, że jeśli tak wygląda jego strategia, nie muszę wiele zmieniać w mojej strategii c-betowania. Muszę być za to bardzo agresywny na większości turnów. Szczególnie na tych, które nie trafiają w jego szerszy niż normalnie zakres sprawdzeń.

Nitsche podbija do 6.000.000 trzymając J4. Eiler sprawdza.

Flop: 973 (pula: 12.800.000)

– Czy to dobry flop do c-betowania?

– Tak, jak najbardziej. Gdybym nie miał żadnych readów na swojego przeciwnika, dosłownie rzuciłbym monetą przed decyzją o tym, czy zagrać c-beta, czy zaczekać. Tutaj zdecydowałem się na beta – ze względu na to, co ustaliłem ze swoimi przyjaciółmi podczas przerwy. Od razu miałem również plan, by kontynuować agresję na wielu turnach. Każda 8, 9, 10, J to oczywiście świetna karta. Damy i lepiej to już gorsi kandydaci do kontynuacji.

Dominik Nitsche

– Dlaczego?

– To ciekawa rzecz. Jeśli Andreas naprawdę sprawdza zbyt wiele swoich K-x i Q-x na flopie, my bet na turnie będzie opłacalny niemal na każdej karcie. Andreas być może nie lubi pasować, ale nie jest typem gracza, który sprawdzi z K high bez większego powodu. To mądry gracz, który na turnie po prostu zrzuci dolną część swojego zakresu.

Eiler czeka. Nitsche zagrywa za 5.000.000. Eiler sprawdza.

Turn: 3 (pula: 22.800.000)

Eiler czeka.

– Czy to dobra karta, by uderzyć na turnie?

– Wprawdzie przeciwko większości graczy nie byłaby to zbyt dobra karta na kontynuowanie agresji, to przeciwko Andreasowi jest to obowiązkowy bet. Będzie miał w tym przypadku sporo rąk typu Q high, K high i A high, z którymi spasuje bez większego zastanowienia.

– A co, jeśli sprawdzi?

– Jeśli zostałbym sprawdzony, mój J to bardzo solidny out, poza tym – wciąż istniałoby kilka sposobów, by wygrać rozdanie. Np. gdyby na riverze spadła 6, byłaby to – skoro trzymam w ręku 4 – świetna karta do blefu.

Nitsche zagrywa za 13.000.000. Eiler pasuje. Nitsche wygrywa pulę wynoszącą 12.800.000.

– Masz jakieś dodatkowe przemyślenia o tej ręce?

– Jest jeszcze jedna rzecz. Doszedłem do wniosku, że zakres Andreasa jest tutaj dużo słabszy niż zakres przeciętnego gracz, dlatego użyłem na turnie nieco mniejszego niż zwykle bet sizingu (około 60% zamiast zwyczajowego 75-80%). Zdecydowałem, że takie zagranie przyniesie mi w long runie więcej pieniędzy.

– Dowiedziałeś się, jaką konkretnie rękę spasował Andreas?

– Zrzucił K7s – szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiej ręki.

– Ostatni raz rozmawialiśmy trzy lata temu. Od tego czasu wzbogaciłeś się o 8.000.000$. W czym najbardziej udoskonaliłeś się przez ten czas?

– Ciężko powiedzieć. Jestem po prostu lepszym graczem jako takim. Chcę każdego dnia być lepszym pokerzystą, a trzy lata to szmat czasu – mam nadzieję, że nic, co robiłem wtedy, nie pozostało w mojej grze do dzisiaj. Naprawdę wierzę, że dzisiaj jestem kompletnie innym graczem. Dominik z roku 2014 był niezłym pokerzystą, ale to był dopiero początek jego pokerowej drogi i edukacji.

ŹRÓDŁOCardPlayer
Poprzedni artykułPięciu pokerzystów z najbardziej efektownymi seriami turniejowymi w 2017 roku
Następny artykułCoraz więcej turniejów online na WSOP – czy to dobry kierunek?