David Williams o włos od tytułu Masterchefa

0

Według tego, o czym ostatnio Was informowaliśmy, David Williams awansował do czołowej siódemki najnowszej edycji amerykańskiego „Masterchefa”. Przedwczoraj, zdobywca bransoletki World Series of Poker był o krok od 250.000$ i kontraktu kucharskiego.

W finale oprócz Williamsa zobaczyliśmy Brandi Mudd, nauczycielkę ze szkoły w Kentucky oraz DJ rodem z Las Vegas – Shauna O’Neale’a. Przypomnijmy, że na starcie siódmego sezonu programu stanęło 20 zawodników.

W ostatnim programie, Williams zaprezentował suszonego łososia jako przystawkę, co spotkało się z uznaniem Jury. Gorzej poszło z głównym daniem, ponieważ stwierdzono, że pokerzysta podał je w złym naczyniu. Ponadto jego gwinejska świnka była niedogotowana i nie przypadła sędziom do gustu, co odbiło się na pozycji Williamsa przed ostatecznym starciem, czyli deserem.

Teksańczyk spisał się tutaj o wiele lepiej, ale chociaż dostał pochwałę, nie okazał się najlepszy na tym etapie. Wygrał O’Neale, który na deser podał tartę.

„Mają rację. On był najlepszy od pierwszego dnia, przez cały show, aż do finału. Gratulacje. Dziękuję ci Gordonie Ramsay. To był zaszczyt gotować dla ciebie, dla Christiny Tosi oraz wszystkich sędziów-gości” – tak Williams skomentował finałowe starcie na Twitterze.

Williams, który może się pochwalić ponad 8,5 milionami dolarów zarobionymi na turniejach live, dostał dużo wsparcia od społeczności pokerowej w czasie swojego udziału w programie. Chociaż jak sam podsumował „ciśnienie w pokerze to nic w porównaniu do tego co się przeżywa w programie MasterChef”.

Jest to kolejny „deep run” znanego pokerzysty w mainstreamowych programach. Przypomnijmy, że ostatniej jesieni Vanessa Rousso zajęła trzecie miejsce w Big Brotherze. Jak myślicie, kto będzie następny?

Poprzedni artykułMieszkaniec domu spokojnej starości zabił, bo przegrywał w pokera
Następny artykułBycie profesjonalistą, czyli ciężki kawałek chleba – część 1