Czekając…

11

FTP odpali 1 stycznia, jak sądzicie?

Musi!!! Od trzech tygodni w ogóle nie gram w pokera i bynajmniej nie dlatego, żebym nagle stracił symaptię dla tej gry, o nie! Wciąż uważam pokera za wspaniałą grę, jednak ostatnio uświadomiłem sobie nieco lepiej, dlaczego tę grę lubię. Otóż, nie gram w nią dla pieniędzy, ani nawet dla wygrywania, tylko traktuję ją jako wyzwanie intelektualne. Niestety, regi z nl2 i nl5 takiego wyzwania przede mną nie stawiają. Wyobraźcie sobie, że niektórzy z nich grają w long runie statystykami 9/5/0,8! I faktycznie… za każdym razem, gdy sprawdzałem ich 5bet allin, nieodmiennie pokazywali AA, KK. 😉 W efekcie na nl5 mam całkiem imponujący wynik – –12,47bb/100! Niekiedy gracze niewiedzący, czy full jest mocniejszy od strita mają mniejszy losing rate. W ogóle nl5 można uznać za potworny limit, nie dlatego, żeby był trudny – co to, to nie. Limit do przejścia jest banalny, ale niesamowicie nudny – pełen super nitów grindujących 24 stoły. Jeśli ktoś zaczyna przygodę z cash games, to zalecam pogranie nl2 (50% graczy – fishe, dużo się dzieje, fajny, trochę szalony limit). Nl5, nl10 w poziomie nie różnią się wiele od nl25, a rake większy i nity bardziej nitowate, no i pieniądze śmieszne.

Zanim jednak odpuściłem sobie całkiem pokera, to musiałem udowodnić, że jestem w stanie pokonac nl2. Nie było łatwo;) ….

(Donki mają upswingi, owszem, ale nie na 60 buyinów! Ten isildurowaty wykres potwierdza tylko, jak dziko stiltowany grałem ten limit)

Paradoksalnie, uważam, że gram teraz dużo lepiej niż na nl200 na FTP kilka miesięcy temu. Dzięki pewnym mega pożytecznym materiałom już wiem, jak pokonać LAG-floaterów z nl50-nl200 oraz klasycznych TAG-ów z tych samych stawek, dzięki Ci raz jeszcze, Pawle, Mistrzu Gry. 🙂 

KĄCIK IRONICZNY, TUDZIEŻ AUTOIRONICZNY

Zapewne zastanawiacie się, dlaczego wykres z nl2 tak zacnego gracza jak ja to nie pionowa kreska biegnąca prosto w górę…. no cóż, trafiła kosa na kamień! Reg z nl200 zderzył się z regiem z 5k$ i się zaczęło dziać….

(no i jak tu nie wierzyć w skilla, no kto mi zabrał prawie 9 buyinów?!)

No to do pierwszego stycznia! Już nie będę więcej pisał, nic nie mając do napisania. Pozostaje mi mieć nadzieję, że jeszcze spotkam się przy stolikach FTP z polskimi regami z tego pokerroomu i powtórzą się takie obrazki:

(Swoją drogą to rozdanie pokazuje jak idiotycznie wówczas grałem – nit 15/12/3,6 squeezuje do 26$, ja [wówczas nie miałem jeszcze HM-a, może to mnie trochę usprawiedliwia; poza tym to rush poker – gra się na rush!] calluję to niespeszony jego nagłą agresją z 56s, następnie sprawdzam dużego cbeta z vulnerable oesd, po czym ładuję raise-allina na turnie ze złapanym stritem, niemal wywołując fold top seta u naszego rodzimego nita.)

To tyle, GL all!

Poprzedni artykułThe Way Back
Następny artykułUnibet Open Ryga – Final Table

11 KOMENTARZE

  1. dzięki, narazie zainstalowałem wersje Trial. Korzystałeś z jakichkolwiek pomocy przy uczeniu się obsługi? Bo powiem szczerze, że trochę się gubię w ogarnięcu tego wszystkiego… jak masz jakieś stronki lub linki z obsługą podrzuć, będę wdzięczny 🙂

  2. swoją drogą to jest wręcz niesamowite jak wyniki są powiązane z poker roomem, na którym się gra. Znam przynajmniej 3-4 dobrych zawodników, którzy po upadku ftp do tej pory się nie odnaleźli, i nie jest to kwestia rolla tylko po prostu słabych wyników/nie chęci do gry gdzie indziej…

    faktycznie wygląda na to, żeby ftp wrócił jak najszybciej. I z tego co czytam wśród różnych plotek na 2p2 to są realne szanse, że tam jeszcze pograsz 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.