Co zrobił Phil Ivey?

12

Wiele mówi się o potrzebie zachowania koncentracji przy pokerowym stole, wydaje się, że nie trzeba tego przypominać zawodowcom grającym w najważniejszym pokerowym turnieju w roku. Czy na pewno?

Często w pokerowych rozmowach między graczami padają wspomnienia jakiś dziwnych zagrań zrobionych przez początkujących, z pewnością jednym z takich niezrozumiałych zagrań jest zmuckowanie lepszej na showdownie ręki. Co jednak powiedzieć jeśli takie zagranie przytrafia się podczas Main Eventu WSOP, a jego "bohaterem" zostaje uważany za jednego z najlepszych pokerzystów na świecie Phil Ivey? 

Zobaczcie sami:

Poprzedni artykułInside Deal – odcinek 13
Następny artykułWolność Donku w swoim domku

12 KOMENTARZE

  1. Hugolin Ivey to nie produkt marketingowy ale niewykluczone, że najlepszy gracz na świecie który gdyby nie kontrakt z Full Tilt wcale by się nie promował tylko cashował po cichu. Oglądam go w relacjach od wielu lat i jestem pełen podziwu dla jego gry. Nie wyników, ale gry!

    ad severall

    Też tak myślę.

  2. @Zbig

    “A Ivey to nie cyborg tylko zwykły człowiek ? teraz przynajmniej mamy dowód ;)”

    A co jeśli cyborg specjalnie udawałby taki ruch, doskonale zdając sobie sprawę z sytuacji? Teraz nikt nie podejrzewa go już o bycie cyborgiem, a on jest cyborgiem doskonałym! i >oto dowód< 😉

  3. Wydaje mi się, że Ivey po zmuckowaniu się zorientował że miał flush, lub źle zobaczył dziewiątke u Smitha myślac że jest pikowa. Tak czy siak, każdemu może się zdarzyć.

  4. To kolejny element, który sprawia, że ta gra jest piękna.

    To element ludzki – nikt nie jest nieomylny, doskonały, wszyscy mamy gorsze dni, chwile dekoncentracji i słabości.

    A Ivey to nie cyborg tylko zwykły człowiek – teraz przynajmniej mamy dowód 😉

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.