Ciężko chory Ray Bitar przyznaje się do zarzutów

2

Jeden z głównych antybohaterów afery Full Tilt Poker Ray Bitar ma przyznać się stawianych mu przez amerykańskie władze zarzutów.

Jak podała strona pokerfuse.com Ray Bitar przyzna się do części stawianych mu zarzutów i uniknie więzienia, natomiast przepadkowi ulegnie spora część jego majątku, bowiem konfiskacie ma ulec jego mienie o wartości 40 milionów dolarów.

Bitarowi postawiono dziewięć zarzutów związanych z praniem pieniędzy i prowadzeniem nielegalnej działalności hazardowej i wypuszczono na wolność za kaucją wynoszącą 2,5 miliona dolarów. Jego adwokat poinformował, że na mocy porozumienia z oskarżycielem Bitar przyzna się do dwóch zarzutów i uniknie więzienia.

Jest to o tyle istotne, że u Bitara zdiagnozowano bardzo poważną chorobę serca. Według dostępnych informacji lekarze uważają, że bez przeszczepu serca szanse Bitara na przeżycie najbliższego roku są nie większe niż 50%. Dodatkowo lekarze stwierdzili, że obecny stan zdrowia nie pozwala Bitarowi na podróżowanie.

Ray Bitar obecnie mieszka w Kalifornii i jego oficjalne przyznanie się do winy przed sędzią ma odbyć się za pomocą połączenia video. W ten sam sposób Bitar ma też usłyszeć wyrok jaki ostatecznie wyda sąd, który nie jest zobligowany do uznania zawartej ugody, a to oznacza, że teoretycznie ciężko choremu Bitarowi nadal grozi więzienie.

Na podstawie – „Ailing Ray Bitar Strikes Plea Deal, May Avoid Jail Time” – www.pokerfuse.com

Poprzedni artykułPokerfest na Party
Następny artykułPokerStars – nowe odmiany sposobem na łatwy zarobek?

2 KOMENTARZE

  1. robi deala z prokuratorami ale nie muszą iść na kompromis, mozliwe że wymierzą wieksze odszkodowanie by spłacic graczy

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.