Chris Moorman – Nie ma lepszego uczucia niż pokonanie rywala

0
Chris Moorman

Kilka dni temu Chris Moorman uczestniczył w premierze swojej drugiej książki. Jej tytuł to Moorman: The Inside Story of the Most Successful Online Poker Player of All Time. Niedawno zdobył pierwszą bransoletkę, ale mówi, że nie interesuje go status gwiazdy.

32-letni Moorman znany jest zarówno z gry online (14 milionów dolarów w wygranych), a także live (5 milionów dolarów). W zeszłym miesiącu dołożył do sukcesów triumf w turnieju 3.000$ No Limit Holdem 6-Handed. Sam mówi, że najbardziej ekscytuje go pokonywanie rywali.

Jestem skoncentrowany na tym, aby być najlepszym i starać się pokonać moich rywali. Uwielbiam rywalizację i dla mnie nie ma lepszego uczucia niż pokonanie kogoś w czymś. Nie martwi mnie bycie rozpoznawanym czy posiadanie pieniędzy, ale wiem, że jak radzę sobie dobre, to tamto samo przyjdzie.

Pokerzyści często podejmują się nowych wyzwań. Todd Brunson i Max Pescatori kupili restaurację w Las Vegas. Doug Polk jest trenerem pokera, ale bardzo aktywnie działa na Youtube. Chris tymczasem napisał już dwie książki o pokerze. Skąd inspiracja?

Głównym powodem pisania jest to, że po wydaniu pierwszej książki dostałem mnóstwo miłych wiadomości. Wielu ludzie, których wcześniej nie znałem, podchodzili do mnie podczas turniejów live w ciągu roku i mówiło, jak bardzo książka pomogła im w ich własnej grze.

Moorman mówi, że pisząc pierwszą książkę nauczył się sporo o sobie i swoich możliwościach. Debiutancka książka miała współautora. Drugą Chris napisał już całkowicie sam i chociaż był to ogrom pracy, to jest z siebie niesamowicie dumny.

Timing ma znaczenie

Chris po osiągnięciu 71 miejsc płatnych w turniejach (w tym 30 na WSOP) wygrał w końcu wymarzoną bransoletkę w evencie 6-Handed. To dobry moment, aby potwierdzić własną wiarygodność i pomóc sobie w promocji nowej książki. Chris wspomina jednak, że bardzo ważne (i inne) było zwycięstwo w 2014 roku, kiedy triumfował w L.A. Poker Classic.

Te dwa triumfy były całkowicie inne. WPT wygrałem w momencie, kiedy potrzebowałem pieniędzy, aby w życiu osiągnąć finansową stabilność i wejść na kolejny poziom – wziąć ślub itd. To było prawie jak ulga, bo w końcu wygrałem duży, ważny turniej. Zwycięstwo na WSOP było wspaniałe, bo miałem wszystkich brytyjskich przyjaciół na widowni, co było niesamowite. To właśnie było czymś, do czego dążyłem przez jedenaście poprzednich lat. Tak więc to, że w końcu wygrałem i zdobyłem bransoletkę, było wspaniałe, bo już nie sądziłem, że to się kiedykolwiek uda.

Wielu graczy internetowych miało problem z przestawieniem się na gry live. Anglik szybko poradził sobie z błędami i nauczył się analizowania gry.

Myślę, że wielu pokerzystów tak bardzo opierało się na swoich HUD-ach, które pomagały im podczas gry, że początkowo przy grze live sobie nie radzili. Dodatkowo gracz online, który gra live i nie widzi przed sobą stacków oraz wielkości puli, musi sam je obliczyć, a przyzwyczajony jest, że ma je wyświetlone na ekranie komputera.

Zdaniem Chrisa największymi umiejętnościami, które przydają się mu w grze live jest szybkie opracowanie readów na różnych rywali i posiadanie strategii, która umożliwia dostosowanie się do gry na stole.

ŹRÓDŁOCardschat.com
Poprzedni artykułDominik Nitsche – szczegółowa analiza rozdania z Main Eventu WSOP
Następny artykułPatrick Leonard zwycięzcą Bellagio Cup!