Bryn Kenney – Zamierzam wygrać tytuł Gracza Roku

0
Bryn Kenney WPT SHRPS

Amerykanin Bryn Kenney ma już na koncie osiemnaście milionów dolarów w turniejowych cashach. W tym roku radzi sobie tak dobrze, że jest też liderem klasyfikacji GPI Player of the Year. Pomimo napiętego harmonogramu znalazł czas na odchudzanie!

Bryn Kenney radzi sobie w tym roku znakomicie. Po serii sukcesów na Karaibach i ograniczeniu gry na WSOP, postanowił wrócić w sierpniu do gry z nowymi siłami. W dwóch high rollerach na PSC Barcelona zajmował czołowe miejsca. Teraz walczy podczas Poker Masters.

Dobre wyniki mają efekty w klasyfikacji Global Poker Index. W wyścigu o Gracza Roku jest na pierwszym miejscu. Jest pewny siebie i mówi, że chce wywalczyć tytuł.

Fajnie by było wygrać klasyfikację, staram się grać każdy turniej, jak najlepiej potrafię. Cokolwiek się stanie, będę próbował miażdżyć turnieje i pewnie wygram ten tytuł. Fajnie byłoby być numerem jeden. Wygram to, ale nie chcę być zarozumiały. Będę grał dobrze, tak jak robiłem to wcześniej, wygram wyścig i zrobię sobie przerwę.

Amerykanin kilka miesięcy temu założył się ze znajomym, że zrzuci sporo ze swojej wagi. W czerwcu mówił, że codziennie trenował, dobrze się odżywiał i nie pił alkoholu, co przyniosło efekty. Dzisiaj waży około 34 kilogramy mniej! Lepiej się również czuje.

Jestem w lepszej formie, jestem mocniejszy i dłużej mam lepsze samopoczucie – to zdecydowanie pomaga. Mam nadzieję, że uda się utrzymać wagę. Jeżeli jednak stanę się cięższy, oby to było parę kilogramów mięśni, chcę już tę wagę utrzymać na zawsze.

Harmonogram wypełniony do świąt

Kenney nie zamierza w ostatniej chwili prowadzić pościgów za punktami. Harmonogram zaplanowany ma już do grudnia i będzie grał największe eventy. Małe go nie interesują, a więc zobaczy go tylko w high rollerach.

W tym momencie Bryn ma 136 punktów przewagi nad Korayem Aldemirem. Właściwie wszyscy, którzy ścigają go w rankingu, grają w Poker Masters. To właśnie spowodowało, że pojawił się w kasynie Aria.

Przyjemnie jest przylecieć i grać cały tydzień high rollerów. Szczerze mówiąc, przed tym wydarzeniem nie miałem wcale ochoty na grindowanie, a bardziej na odpoczynek, ale jednak nie mogłem tego przegapić. Oczywiście, że turnieje z takim harmonogramem będą ciężkie, bo przecież pojawiają się najlepsi gracze. Ciągle jednak podoba mi się to, na jakim poziomie są moje umiejętności, to świetna zabawa i czuję dość mocno, że mam przewagę.

W drugim evencie Poker Masters Bryn zajął 7. miejsce i wygrał 125.000$.

najwyższy rakeback baner

ŹRÓDŁOPokerCentral.com
Poprzedni artykułCzesi znów mogą grać turnieje MTT na PokerStars
Następny artykułWCOOP 2017 – Olorionek najlepszym Polakiem w Thursday Thrill