To tylko ciekawostka, ale jakież niesamowite osiągnięcie. Bryn Kenney stał się pierwszym pokerzystą, który dokonał czegoś, co zdawało się jeszcze niemożliwe kilkanaście lat temu – przekroczył 50.000.000$ w cashach!
All Time Money to dzisiaj głównie ciekawostka. High rollery grane są praktycznie w każdym tygodniu, a więc zmiany na niej są dość częste. Dodatkowo gracze sprzedają niekiedy sporą część udziałów, a więc ciężko jest oszacować, ile ze scashowanych milionów to faktycznie „wygrane” danego pokerzysty.
Lista jest jednak cały czas aktualizowana i pokazuje doskonale, kto w danym okresie w turniejach radzi sobie najlepiej. Był okres, w którym sporo awansował na niej Fedor Holz. Był także okres, w którym ogromny skok zaliczył Antonio Esfandiari. Rok temu liderem został Justin Bonomo.
Wiedzieliśmy, że Triton Million może sporo namieszać na All Time Money. Tak lista wyglądała przed wczorajszym finałem:
Prowadził Justin Bonomo, który scashował dotychczas na 45.000.000$. Wiedzieliśmy jednak, że Bonomo może stracić liderowanie. Wczoraj w TOP4 eventu Triton Million znalazło się bowiem trzech graczy, którym zwycięstwo dawało awans na pierwsze miejsce. Byli to Stephen Chidwick, Dan Smith oraz Bryn Kenney!
Chidwick zajął ostatecznie czwarte miejsce. W przeliczeniu na dolary dało to 5.3 mln dolarów. Oznaczało to, że Anglik awansuje na ósme miejsce All Time Money List. Dan Smith zajał trzecie miejsce. Ponad 8,7 mln dolarów, które scashował, oznaczało, że zajmuje już czwarte miejsce na liście!
O tym, że liderem All Time Money zostanie Bryn Kenney wiedzieliśmy w momencie, w którym dwójka finalistów zrobiła deala. Kenney zapewnił sobie 16,8 mln funtów wygranej. Oznaczało to, że weźmie minimalnie 20.563.324$! Turnieju nie wygrał, ale jest aktualnym liderem listy!
Jak planował, tak zrobił
Amerykański pokerzysta już kilka razy powtarzał, że jego głównym celem jest właśnie liderowanie na All Time Money. Trzy miesiące temu mówił, że ma szansę na awans, jeżeli Justin Bonomo będzie odpoczywał. Rywal zagrał w Londynie, ale nie cashował.
– Może przeskoczę go, jeżeli wygram w Londynie. Jeżeli Justin będzie odpoczywał, to długo nie będzie liderem – mówił. W wywiadzie dla Cardplayera Kenney mówił nawet, że jego zdaniem obecna All Time Money jest doskonałym wyznacznikiem umiejętności – wszak w high rollerach grają najlepsi na świecie.
– Super high rollery to najcięższa rywalizacja na najwyższym poziomie. To gra z najlepszymi. Tak więc porównanie umiejętności musi polegać na tym, że ktoś kto jest najlepszy, musi po drodze pokonać innych doskonałych graczy – mówił.
Kenney przewiduje też, że za kilka lat możemy nawet zobaczyć turniej z wpisowym 10.000.000$. Ciekawe, czy tak faktycznie się stanie?