Analiza rozdania – perfekcyjny flop, który uśpił czujność

0
analiza rozdania piątki

Czasem zdarza się nam powiedzieć: oto idealna karta! Niestety, bywa i tak, że doskonały flop lub jedna karta potrafi zupełnie nas rozkojarzyć. Oto analiza rozdania, które to pokazuje!

Wyobraźmy sobie sytuację, w której na flopie pojawia się perfekcyjna karta lub karty. O to właśnie nam chodziło, prawda? Niestety taka ekscytacja ma też swoje gorsze strony. Potrafi ona bowiem zupełnie pozbawić gracza zdolności analitycznego myślenia, bo ten zapomina, że w rozdaniu musi podjąć jeszcze szereg ważnych decyzji.

Mocno z przodu, mocno z tyłu

Oto przykład rozdania z Zoom (0,5$/1$), który potwierdza tę teorię. Na buttonie regularny gracz, który miał przed sobą 170$, otworzył min-raisem do 2$. Gracz na small blindzie miał dobry dzień, co widać było po jego potężnym stacku. Miał bowiem prawie 600$. Zagrał 3-beta do 9$.

Gracz na big blindzie spasował, a nasz regularny pokerzysta zrobił calla mając pozycję nad rywalem. Pula wynosiła 19$. Flop to QQ5. To przykładu boardu, na którym jesteśmy albo mocno z przodu albo wręcz odwrotnie – bardzo mocno z tyłu. Oczywiście może nie być tak, kiedy zakresy obu graczy pozostają dość szerokie. Przykładowo KJ ma niezłe equity w starciu z A3.

Oczywiście kiedy pieniądze zaczynają wpadać do takie puli na flopie, zakresy robią się już znacznie węższe i okazuje się, że jeden z graczy ma drawa do dwóch czy trzech outów.

To znaczy, że nie każda ręka z value ma taką samą wartość. Załóżmy, że ktoś ma tutaj mało prawdopodobne Q2. Ta ręka miażdży każdą parę. Nawet AK nie ma perfekcyjnych outów do koloru, a overkarty nic nie dają. Takie Q2 jest jednak znacznie słabsze niż wszystkie inne ręce z damą.

Drawowanie do dwóch outów przy wrzuceniu na stół pełnego stacka oznacza znalezienie się w kiepskiej sytuacji. Szczególnie, że obaj gracze mają efektywne stacki wynoszące 160 blindów. Już czujecie, co się zbliża?

Polaryzujące podbicie

Gracz na small blindzie, który jest amatorem, betował 9$. Został bardzo szybko przebity do 45$. Ten raise jest ogromny i bardzo mocno spolaryzowany. Gracz na buttonie mówi jasno, że albo ma tę kartę albo jej nie ma. Jasne jest też, że nie jest tutaj mowa o Q2.

Gracz na buttonie robiąc takie zagranie z drawem do koloru ryzykuje, że reraise wyrzuci go z puli. Flop jest mokry, a on ma ciągle pozycję, jeżeli sprawdzi. Nie ma za bardzo sensu podbijania z drawem do koloru.

Kiedy Wasz rywal ma monstera albo blefuje, najlepiej jest po prostu sprawdzić, nawet gdy macie nutsy. Ciągle można dostać sporo value od blefów z małym equity, a w dalszej części rozdania zestackować możecie też ręce z value.

To staje się właściwie priorytetem dla small blinda, jeżeli ma coś w rodzaju Q9, QT, QJ lub nawet KQ w tym spocie. To dlatego, że dostając bety od blefów buttona zrekompensuje sobie sytuacje, gdy wpada tutaj na AQ. To układ, który button reprezentuje swoim reraisem!

Nawet bez pozycji, small blind powinien pozwolić buttonowi na drawowanie, aby wyciągnąć od niego kolejny blef lub crying calla. Innymi słowy, powinien sprawdzić za 45$. Może to bardzo wąski zakres, coś w rodzaju JJ i lepsze albo draw do koloru, ale z każdym powinien grać podobnie. Powinien również sprawdzić zarówno z AA, jak i z AQ.

Co wydarzyło się dalej?

Cała ta dyskusja w zasadzie stała się nieważna, bo small blind wrzucił wszystkie pieniądze do puli mając KQ. Czy small blind mógłby tutaj zestackować QJ lub QT? Potencjalnie mógłby. Jednak zwykle gracz na buttonie spasuje wszystkie blefy i sprawdzi z czymś typu KQ, AQ i 55.

Gracz na small blindzie będzie miał sporo szczęścia, jeżeli sprawdzą go gorsze damy. Regularny gracze raczej takich rąk nie będzie tam podbijał. Zastanowiłby się też dobrze nad wrzucaniem 160 blindów, gdyby zobaczył shove'a.

Button sprawdził i miał 55. To było typowe „bardzo z przodu albo bardzo z tyłu”. Small blind miał tak mocno wyglądającą rękę, ale gdy wszystkie żetony powędrowały na środek, jego sytuacja wyglądała fatalnie. Możecie powiedzieć, że on i tak za bardzo nie mógł tutaj nic zrobić. Przecież jeżeli tylko sprawdzi i zobaczy turn, to i tak podwoi gracza na buttonie.

Tak właściwie 55 nie jest w zakresie buttona. Small blind zarobi tutaj raczej pieniądze na innych częściach jego zakresu. Kiedy jednak small blind zobaczył flopa, pomyślał „Tak jest!” i uznał, że jego praca w tym rozdaniu jest już zakończona.

Czołowi celebryci grający w pokera – część I

kwietniowy freeroll baner

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykułPokerGO pokaże gry z legendarnego Bobby’s Room!
Następny artykułWorld Poker Tour zapowiada trzy dodatkowe przystanki DeepStacks