All-in! – Czyli kiedy powinniśmy grać za wszystko, a kiedy tego unikać

0
Analiza rozdania - 3-bet na dobrego gracza

Kiedy powinniśmy zagrywać all-ina? I z drugiej strony – kiedy sprawdzać all-ina rywala? Odpowiedź na oba pytania jest prosta i brzmi… to zależy. Od czego konkretnie? Tego dowiecie się po lekturze poniższego artykułu.

Zanim przejdziemy do głównej części artykułu – przygotowanego przez Adama Jonesa z 888Poker – omówmy kilka ogólnych zasad związanych z konfrontacjami all-in.

Zasada pierwsza – stawki

Gracz nie może być zmuszany do stawiania zakładu za więcej, niż wynosiło jego wkupne. W przeszłości zdarzało się, że bogatsi pokerzyści dręczyli tych biedniejszych poprzez betowanie za kwoty, których nikt nie mógł pokryć. Niewystarczające środki na zagranie calla były jednoznaczne z foldem, nawet jeśli „biedny” pokerzysta chciał sprawdzić. W ten sposób bogaci stawali sie jeszcze bogatsi.

Na szczęście, w dzisiejszych czasach nie ma już miejsca dla tego typu sytuacji. Jeśli nasz przeciwnik zagrywa all-ina za 1.000$, a my dysponujemy stackiem wielkości 50$, nadal możemy sprawdzić. Oczywiście możemy wygrać jedynie 50$ ze stacku rywala, ale nie może on już wyrzucić nas z puli tylko dlatego, że nie jesteśmy w stanie zagrać calla z powodu braku wystarczającej liczby żetonów.

Top para rozgrywana bez pozycji

Zasada druga – pule boczne

Pule poboczne występują wyłącznie w pulach wieloosobowych, kiedy jeden z graczy jest na all-inie, ale pozostali w rozdaniu gracze walczą o dodatkowe żetony.

Wyobraźmy sobie 3-osobowy all-in z udziałem następujących graczy:

Gracz A – 25$ w stacku

Gracz B – 100$ w stacku

Gracz C – 200$ w stacku

Na początku zauważmy, że Gracz C może poświęcić w tym rozdaniu maksymalnie 100$. Żaden z pozostałych pokerzystów nie posiada wystarczającej liczby żetonów, aby walczyć z nim o pozostałe 100$. W pokerze online nadal może wrzucić całe 200$ na środek stołu, ale pozostałe 100$ nie będzie miało żadnego znaczenia i nie wpłynie na akcję.

Gracz A inwestuję jedynie 25$, co oznacza, że może wygrać 25$ od każdego z graczy. Jakakolwiek akcja przewyższająca tę kwotę będzie się już odbywała w ramach puli bocznej.

Powiedzmy, że Gracz A skompletował najmocniejszy układ, Gracz B drugi najmnocniejszy, a Gracz C najsłabszy.

Gracz A – AA

Gracz B – KK

Gracz C – QQ

Board: J7522

Jeśli zignorujemy dodatkowych 100$ Gracza C, na środku stołu leży dokładnie 225$. 75$ z tej kwoty to pula główna (25$ od każdego z graczy). Pozostałe 150$ (75$ od Gracza A i 75$ od Gracza B) to z kolei pula boczna. Mogą ją wygrać wyłącznie Gracze B i C.

Gracz A ma najlepszą ręką i wygrywa 75$ z puli głównej.

Gracz B przegrywa z Graczem A pulę główną, ale wygrywa za to pulę boczną za 150$.

Gracz C przegrywa obie pule. 

Pokerowe all-iny – kiedy grać za wszystko?

Przejdźmy do strategii. Na początku przedstawimy kilka ogólnych zasad dotyczących wrzucania wszystkich żetonów na środek stołu.

Mierzenie się z all-inami przeciwników

Kiedy mierzymy się z all-inem zagranym przez przeciwnika, najważniejszym konceptem stają się pot oddsy. Jeśli nie jesteś jeszcze w pełni zaznajomiony z pot oddsami, to doskonały moment na nadrobienie zaległości. W skrócie chodzi o to, że wcale nie musimy być statystycznymi faworytami do wygrania rozdania, aby móc sprawdzić all-in przeciwnika.

W puli są już jakieś żetony, więc czasem sprawdzenie all-ina nawet z gorszym układem jest matematycznie poprawne. Jeśli na środku stołu jest już mnóstwo żetonów, nasz przeciwnik może być dużym faworytem, a i tak call będzie matematycznie poprawny. Co innego, jeśli w puli jest mało żetonów – wówczas musimy się upewnić, że sprawdzając all-ina, rywal jest co najwyżej minimalnym faworytem do zgarnięcia puli.

Sytuacja przedstawia się nieco inaczej w pokerze turniejowym. Czasem możemy dostać odpowiednie pot oddsy na sprawdzenie, ale call i tak może być niepoprawny w związku z konceptami związanymi z ICM [Independent Chip Model – przyp.red.]. Często turniejowa struktura sprawia, że ważniejsze od pot oddsy jest odpowiednia „konserwacja” naszych żetonów.

Zagrywanie all-inów

Nie od dziś wiadomo, że w pokerze znacznie lepiej jest być agresorem, aniżeli sprawdzającym. Kiedy to my zagrywamy all-ina, zawsze istnieje możliwość, że przeciwnik spasuje. Nasza wartość oczekiwana jest mieszanką fold equity i pot equity, kiedy zostaniemy sprawdzeni. Nie dysponujemy wprawdzie prostym wzorem na wykonanie odpowiednich obliczeń, ale możemy zwiększyć naszą skuteczność dzięki wykonaniu obliczeń EV [Expected Value – przyp.red.], np. przy pomocy programów w rodzaju Cardrunners-EV.

Szczególnie opłacalna jest eksploatacja graczy, którzy foldują zbyt często. Gracz sprawdzający zbyt wiele all-inów na wcześniejszych ulicach też bez dwóch zdań jest możliwy do wyeksploatowania, ale niejako chroni ich fakt, że zawsze zrealizują całość swojego equity.

Przypuśćmy, że w cashówce zastanawiasz się nad zagraniem 5-bet all-ina preflop ze stackiem efektywnym wynoszącym 100 big blindów. Jeśli twój rywal nigdy nie pasuje do 5-betów, możesz z reguły nieco rozszerzyć swój zakres all-in. Będąc na późnej pozycji, oznacza to, że czasem będziesz mógł dodać do swojego range’u ręce tak słabe, jak 88 czy AJs (oczywiście zależy to od szerokości zakresu 4-bet rywala).

Jeśli jednak nasz przeciwnik zaczyna pasować do naszych 5-betów znacznie częściej niż w 50% przypadków, możemy zagrywać opłacalne 5-bet all-iny z niemal dowolnymi dwiema kartami. Zatem w wielu sytuacjach możemy wrzucać całe stacki na środek stołu z szerszym zakresem przeciwko komuś, kto pasuje za dużo, niż przeciwko rywalowi, który z kolei zbyt często sprawdza.

Desperacki all-in

Istotne zmienne, o których warto pamiętać

Przedstawmy listę innych czynników, które są niezwykle istotne w podejmowaniu decyzji związanych z zagraniem all-in:

  • Stacki efektywne i SPR (stosunek stacka do puli)
  • Rodzaj przeciwnika
  • Wcześniejsza akcja
  • Relatywna siła ręki

Stacki efektywne i SPR

Rodzaje rąk, z którymi decydujemy się na zagranie all-in, będą w dużej mierze zależeć od stacków efektywnych. Im głębsze stacki efektywne, tym silniejsze muszą być nasze ręce.

Ze stackami efektywnymi wynoszącymi 20-30 big blindów, rzadko kiedy możemy zdecydować się na spasowanie top pary. Jeśli nasz przeciwnik chce grać o wszystkie żetony, zazwyczaj powinniśmy pójść z naszą ręką na wojnę. Z głębokością stacków na poziomie 40-50 big blindów, z reguły błędem będzie pas z jakąkolwiek overparą. Jeśli stacki efektywne wynoszą poniżej 100 big blindów, nie powinniśmy pasować setów. Przykłady można mnożyć – warto jednak pamiętać o zasadzie, że im mniejszy stack efektywny, tym słabszy układ, z którym możemy sprawdzić all-ina.

Koncept SPR nieco różni się od stacków efektwnych. SPR opisuje stosunek żetonów będących w puli do stacków efektywnych. Przykład: Jeśli w stacku posiadamy 400$, a na środku stołu znajduje się 100$, nasz SPR wynosi 4. Jako wyjaśnić koncept związany z SPR w najprostszych słowach? Proszę bardzo: im większą liczbę żetonów zainwestowaliśmy przed flopem, tym rzadziej powinniśmy pasować w grze po flopie.

Rodzaj przeciwnika

Nie chcemy wiązać się z pulą w oparciu jedynie o SPR i rękę, jaką akurat trzymamy. Poker to gra, w której przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na naszych przeciwników. Nie inaczej jest w kwestii all-inów.

Jeśli nasz przeciwnik gra wyjątkowo tight i będzie walczyć o całe stacki wyłącznie z bardzo dobrymi układami, musimy być ostrożni w sprawdzaniu jego all-inów. Konkretna ręka może być poprawnym callem według SPR, ale często chcemy mieć możliwość zignorowania tego konceptu, a zamiast tego podjąć najlepszą decyzję pod względem eksploatywnym.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, agresywne decyzje o all-inach są szczególnie przydatne w starciu z przeciwnikiem, które pasuje zbyt często. Nawet jeśli calluje ze zbyt dużą częstotliwością przeciwko all-inom, możemy to wyeksploatować poprzez rozszerzenie nasze zakresu all-inów dla wartości. W powyższym przykładzie z 5-betem w roli głównej, nie mogliśmy rozszerzyć naszego zakresu 5-betów przeciwko niefoldującemu rywalowi.

Dlaczego? Ponieważ, po pierwsze, założyliśmy, że zakres jego 4-betów jest całkiem rozsądny, a po drugie – ma więcej equity przed flopem, niż na późniejszych ulicach. Rozszerzenie naszego range’u all-inów dla wartości jest szczególnie opłacalne na końcowych ulicach, kiedy rywal posiada mniej equity do zrealizowania. Dotyczy to przede wszystkim rivera. Nasz przeciwnik może wówczas sprawdzać z szerokim zakresem rąk posiadających zerowe equity.

Na każdym przystanku EPT w użytku jest 300 trójkątów all-in

Wcześniejsza akcja

Niektóre all-iny reprezentują większą siłę, niż inne. Zawsze powinniśmy przeanalizować, czy linia podjęta przez naszego rywala ma sens. Czy rzeczywiście trzyma rękę, którą reprezentuje?

Podajmy przykład. Gracze często pytają, czy w 3-betowanych pulach ze stackiem efektywnym wynoszącym 100 big blindów, można pasować overpary. Dlaczego to pytanie jest aż tak powszechne? Między innymi dlatego, że nie ma na nie prostej odpowiedzi. Zależy ona od kilku czynników.

Jednym z nich może być np. rozmiar raisu przeciwnika na flopie po tym, jak zagraliśmy beta. Dokładna analiza całej puli graczy podpowiada, że małe raisy na flopie są z reguły silniejsze od all-inów.

Dlatego sprawdzie z naszą overparą all-ina na flopie często może być poprawnym zagraniem. Natomiast warto zastanowić się nad pasem, jeśli zaraz za niewielkim raisem na flopie idzie dalsza agresja na pozostałych ulicach. Oczywiście co innego mówi strategia oparta na GTO. Według niej, praktycznie nigdy nie powinniśmy pasować naszych overpar w 3-betowanych pulach ze stackiem efektywnym wielkości 100 big blindów. Trzeba jednak pamiętać, że w wielu przypadkach należy odłożyć na bok zasady GTO, a skupić się raczej na eksploatowaniu słabości rywali.

Relatywna siła ręki

Przyjrzyjmy się poniższemu rozdaniu:

Ręka: 99

Board: JT9Q

Owszem, trafiliśmy seta, a stack efektywny może wynosić mniej niż 100 big blindów. Jednak natychmiastowo powinniśmy dostrzec, że na tej teksturze boardu nasz set ma poważne problemy.

Set to oczywiście bardzo mocny układ, ale na tym boardzie jego relatywna siła jest niewielka. Nasz set może być zdominowany przez całe mnóstwo różnych układów i powinniśmy raczej unikać konfrontacji all-in – mimo że w większości przypadków ruszamy z setem na wojnę o całe stacki. Przy okazji każdego rozdania należy wziąć pod uwagę relatywną siłę naszej ręki, podejmując decyzję związaną z all-inem.

Podsumowanie

Kiedy powinieneś grać o całe stacki z szerszym zakresem? Kiedy powinieneś grać o całe stacki z węższym zakresem?
Kiedy SPR jest niskie Kiedy SPR jest wysokie
Kiedy stacki są płytkie Kiedy stacki są głębokie
Kiedy twoja ręka jest relatywnie silna Kiedy twoja ręka jest relatywnie słaba
Kiedy jesteś agresorem Kiedy jedynie sprawdzasz
Kiedy twój rywal gra loose Kiedy twój rywal gra tight
Kiedy rywal sprawdza lub pasuje zbyt często Kiedy rywal odpowiednio reaguje na agresję
Kiedy linia podjęta przy rywala wygląda na słabą Kiedy linia podjęta przez rywala wygląda na silną

Alec Torelli – To rozdanie to przykład dobrej gry przeciwko maniakowi

ŹRÓDŁO888Poker
Poprzedni artykułPatrik Antonius – Poker nadal się rozwija
Następny artykułWSOPE Europe – Łukasz Tomecki ze świetnym stackiem w Colossusie!