Mówi się, że w pokerze nie powinno się limpować. Przy stołach ciągle jednak spotyka się takich graczy. Jak przeciwko nim grać? Dara O'Kearney niedawno o tym pisał.
Pokerowi trenerzy radzą, aby w turniejach lub grach cashowych raczej nie limpować. Gracze, którzy limpują ciągle jednak zdarzają się, a może się okazać, że gra przeciwko nim nie jest wcale taka prosta.
Właśnie na to zwraca uwagę Dara O'Kearney, który pisał niedawno, że nie każdy potrafi sobie radzić z limperami. Limpowanie często jest mianem słabości i trzeba takich graczy atakować. Niekiedy jednak zbyt mocne atakowanie limperów kończy się tym, że rywale tacy potrafią zagrać re-raise. Jak więc sobie z tym radzić?
Zacznijmy od tego, że O'Kearney wyróżnia cztery typy limperów:
- Gracze weak passive, którzy chcą po prostu tanio zobaczyć flopa
- Gracze calling station (sprawdzają dużo i wiele rąk)
- Maniacy, którzy zagrywają limp i re-raisują niesamowicie szeroko
- Rywale, którzy zakładają pułapkę mając monstery i re-raisują z nim po wcześniejszym limpie
Pierwszy typ graczy nie jest taki trudny do pokonania. Kiedy atakujecie ich, będą często pasowali przed flopem. Sprawdzą czasem, ale znowu – zmuszenie ich do spasowania na flopie nie będzie ciężkie, bo mają tak szeroki zakres. Najlepszym sposobem na exploitowanie takich graczy jest tradycyjna strategia izolowania ich z szerokim zakresem. Następnie c-betujecie na każdym flopie, jeżeli sprawdzili.
Wasi rywale mogą zorientować się i zaczął 3-betować szeroko. To optymalne zagranie. W takiej sytuacji powinniście jednak grać nieco węższy zakres izolowania i 4-betować ich częściej. Kiedy gracze za Wami będą robili sporo flat callów, to powinniście dostosować swój zakres izolowania uwzględniając w nim ręce, które dobrze gra się w pulach na wiele osób. Dołączacie wtedy niskie pary i suited Ax oraz connectory. Wyrzucacie słabe offsuit Ax i ręce broadway.
Grając przeciwko calling stations musicie pamiętać o tym, że tacy gracze nie będą pasowali na Wasze izolacyjne podbicia, a więc trzeba dostosować nieco zakres pod value. Raisujecie z wysokimi rękami, które trafiają dobre top pary i value betujecie, jeżeli traficie. Unikajcie blefowania po flopie, chyba że mowa o semi blefach. Nie blefujcie też riverów.
Maniacy i gracze, którzy limpują monstery
Jeżeli Wasz rywal jest graczem, który limpuje i re-raisuje bardzo szeroko, możecie też spodziewać się agresywnej gry po flopie z donk leadami i check-raisami. Trzymajcie się rąk z value i nie izolujcie ich za szeroko. Kontrolujcie pulę mając ręce o średniej sile, ale przygotujcie się na wrzucenie stacka nieco szerzej z rękami typu dobra top para.
Na koniec mamy jeszcze limperów, którzy próbują złapać Was w pułapkę z dużymi rękami. Nie exploitujcie ich izolując zbyt szeroko. Wasz zakres raisowania powinien być spolaryzowany, czyli gracie ręce, które są dobre do kontynuowania przeciwko limp re-raisowi, a także słabe ręce z blokerami, które raczej nie grają się dobrze jako calle i można spasować je na re-raise. Limpujecie za rywalami z rękami, które mogą połamać monstery – suited connectory, niskie pary i asy w kolorze.
Oczywiście te cztery strategie zakładają, że wiecie już z jakim typem limpera macie do czynienia. Dopóki jednak nie uzyskacie dalszych readów na rywali najlepiej zakładać, że oponent to ten z pierwszego przykładu i gra słabo oraz pasywnie. Większość limpów jest oczywista, ale przygotujcie się na dostosowania do rywali i zapamiętajcie, jeżeli to jeden z innych typów.