Piętnaście kilogramów, dwa miesiące i 150.000$ do wzięcia – czy bracia Staples dadzą radę?

0
Jamie Staples

To jeden z najciekawszych zakładów poprzedniego roku. Jeżeli bracia Jamie i Matt Staples zbliżą się do siebie wagą, wygrają aż 150.000$. Czy Bill Perkins wypłaci wielką kasę?

Kiedy w marcu zeszłego roku bracia Staples i Bill Perkins założyli się w „zakładzie wagowym” wiele osób twierdziło, że dwójka Kanadyjczyków nie da rady. Pesymizm nie dziwił – Jamie ważył wtedy 138 kilogramów, a jego brat Matt zaledwie 60 kilogramów. Zasady były następujące: dokładnie rok później różnica ta wynosić może… niecałe pół kilograma (jeden funt).

Dzisiaj ci, którzy obstawili wtedy, że bracia podołają wyzwaniu, mogą z optymizmem myśleć o 26 marca, kiedy przeprowadzone zostanie oficjalne ważenie. Panowie są już blisko spełnienia warunków zakładu! Jamie potwierdza:

Ważyłem się sześć dni temu. Waga wskazała 96 kilogramów. Mój brat w poniedziałek ważył niecałe 81 kilogramów.

To oznacza, że panowie są piętnaście kilogramów od wielkiej kasy. W teorii jeden musiałby schudnąć kilka kilogramów, a drugi przybrać tyle samo na wadze. Jamie wyjaśnia, że początkowo planowali z bratem osiągnięcie wagi 81 kilogramów. Teraz jednak bardziej realne jest niecałe 85 kilogramów. Obu czeka jeszcze sporo pracy.

Zrzucenie kilkudziesięciu kilogramów wagi jest bardzo ciężkim wyzwaniem. Bracia pracują z trenerem Mikiem Vacantim i to nawet w czasie podróży po całym globie. W ciągu ostatnich miesięcy byli w Montrealu, Wiedniu i Splicie. Wszędzie da się odpowiednio ułożyć dietę.

W każdym miejscu znajdziesz coś dobrego do jedzenia – okropne jednak jest to, że mieszkam z moim bratem, który zajada się czipsami, pizzą, ziemniakami, ryżem i makaronem. Ja siedzę i jem sobie moją pierś z kurczaka i sałatkę. Takie wyzwanie możliwe jest do zrealizowania w każdej części świata – nie chciałem poświęcać stylu życia i możliwości zawodowej gry w pokera. Pomyślałem, że uda się połączyć te dwie rzeczy i cieszę się, że tak się stało.

Po dziesięciu miesiącach są już zmęczeni

Staples mówi, że celuje w około 1.300 kalorii dziennie. To właściwie głodzenie się, które daje się odczuwać w koncentracji i mindsecie – wpływa na te elementy negatywnie. Człowiek czuje ciągłe zmęczenie. Jamie potwierdza to i wie, że taki stan musi mieć swoje odniesienie w pokerowych wynikach. Dlatego cieszy się, że coraz bliżej jest zakończenie zakładu.

Wydaje mi się, że większość dni działam na 20 procentach poziomu swojej normalnej energii, ale ta skala minimalna przesunęła się już znacznie do góry, do poziomu moich kiepskich dni z przeszłości, kiedy byłem naprawdę otyły. Widać więc cały czas postępy, a ja czuję się znacznie lepiej.

Odwrotnie sytuacja wygląda u Matta. On z kolei musi przyjmować około 3.500 kalorii dziennie. To sporo makaronów, ziemniaków i innych produktów. Młodszy Staples też jest już wycieńczony wyzwaniem.

To na pewno jest dla niego trudne. Podnosi sporo ciężarów i jest bardzo, bardzo mocny, ale też zmęczony ciągłym jedzeniem. To przecież gość, który ważył około 60 kilogramów. Jest wycieńczony, chce już normalnie jeść i nie myśleć non stop o kolejnych posiłkach.

Do ważenia zostało jeszcze około 2 miesiące. Bracia mają jedną szansę na osiągnięcie zbliżonej wagi, ale mają już dzień ważenia (26 marca) zaplanowany w szczegółach, aby nie było żadnej wpadki.

Poszukujemy właśnie najlepszej wagi, aby wynik był bardzo dokładny. Nie ma żadnych ustaleń co do tego, ile razy możemy się ważyć wcześniej. Tego ostatniego dnia będziemy po prostu pili wodę, aby wyrównać wagę. O 16:59 wskoczymy na wagę i mamy nadzieję, że zakład będzie wygrany.

ŹRÓDŁOPocketFives.com
Poprzedni artykuł17 najlepszych pokerowych historii i momentów w 2017 roku. Cz.1
Następny artykuł[Relacja od 18:30] Main Event PCA – Trzech Polaków z awansem do trzeciego dnia!