#05 Dwumiesięczna przerwa od pisania i grania. Czas wrócić na właściwe tory.

1

Trochę mnie tutaj nie było. Przepraszam wszystkich, którzy śledzili bloga i nie otrzymali żadnej informacji o powodach absencji na Poker Texas. Otóż złożyło się na to wiele rzeczy, wszystkie niepokerowe. Począwszy od ciężkiej sytuacji na uczelni, którą naprostowuję w dalszym ciągu, a skończywszy na wypadku bliskiej mi osoby i konieczności opiekowania się nią. W międzyczasie przewinęło się też kilka historii damsko-męskich, ale o tym może nie będę tutaj pisał. Nie lubię oglądać się za siebie, a za daleko sięgać pamięcią by analizować błędy. Traktuję ten okres jak wypadek losowy i zabieram się do pracy. To o czym zdecydowanie lubię pisać to cele! 🙂  Na razie na styczeń.

Tryb życia:

– Sam sobie gotuję, jem 6 posiłków dziennie starając się dostarczyć dziennie 170g białka, 330g węgli i 70g zdrowych tłuszczy

– Ćwiczę 5 razy w tygodniu (3x siłowy trening na siłowni z naciskiem na nogi, które ostatnio zaniedbałem + 2x aerobowo-siatkarski na hali)

– Co teraz będzie chyba jedną z ważniejszych rzeczy – wysypiam się! Śpię minimum 7h, a jak trzeba to 8.

– Jedyną formą alkoholu jaką piję to czerwone wino – okazyjnie 😉

– Zapisuję wieczorem plan na następny dzień. Czasami na komórce, czasami na kartce(jak mało pewne będą godziny wykonania, to lepiej na kartce)

– Wszystkie obowiązki będę załatwiał z samego rana, zawsze przed treningami i grą w pokera by być wypoczętym.

Samodoskonalenie się(tutaj niestety nie będzie miejsca na dużo rzeczy):

– Przygotuję się do wszystkich kolokwiów i egzaminów tak, by jak najmniej wpłynęło to na mój plan dnia i zaliczę je za pierwszym razem.

– Do AMP'ów w szachy 45min dziennie poświęcę na zadania szachowe. Będzie to i tak śmieszna ilość, ale na więcej mogę po prostu nie mieć czasu.

Finanse:

– Odłożę na konto oszczędnościowe kwotę za styczeń i luty, żeby mieć spokojną głowę podczas powrotu do Holdema

– Postaram się wydawać pieniądze głównie na dobre i zdrowe jedzenie

– Nie będę rozrzucał kasy na prawo i lewo

Poker(niestety tutaj również nie będzie dużo czasu, ale wystarczająco, żeby się wdrążyć):

– Nie stawiam celów odnośnie volume, postaram się grać tyle, żeby na początku lutego zupełnie bezstresowo 2-table'ować

– wykupić na husng.com subskrypcję i co drugi dzień oglądać filmik

– jak nie filmik, to session review 🙂

W styczniu będzie dosyć ubogo, jeżeli chodzi o pokera, ale po pierwsze po takiej przerwie nie chcę zbyt pochopnie podejść do grindu, a po drugie to już ostatni ciężki semestr na uczelni i wypadałoby go zaliczyć, żeby nic się nie ciągnęło, bo to tylko by rzutowało na kolejne miesiące.

Poprzedni artykułThe Nuts – Smith i Rettenmaier w najlepszej trójce
Następny artykułKosmos z Wami!

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.