Zmarł Michał „Mipi” Piesiewicz

86

Wczoraj dotarła do nas bardzo smutna informacja – zmarł Michał "Mipi" Piesiewicz. 

Michał był naszym blogerem, pokerzystą, ale przede wszystkim znakomitym człowiekiem. Zmarł 5 marca 2011 roku po długiej walce z ciężką chorobą.

W tym miejscu chcieliśmy złożyć wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny i bliskich Michała Piesiewicza. W takiej chwili ciężko zebrać myśli i powiedzieć, czy napisać cokolwiek sensownego, pozostaje tylko wielki żal i smutek. 

Poprzedni artykułHeyPoker HESOP Ostrava – High Roller – godz. 04:10
Następny artykułI am Nanonoko – Film o pokerowym fenomenie

86 KOMENTARZE

  1. na zbyt dużego głupka się kreuję, więc moje słowa niewiele znaczą… Lecz mimo to, jakiś wielki niesmak jest we mnie, że świat trochę sk###y jest…

    Ps. Niedawno minęły dwa lata jak odszedł mój przyjaciel, też pokerzysta. Wiele rzeczy nie potrafię sobie jeszcze pookładać w głowie…

    Jedynie jak gram sesje to o tym nie myślę…

    Trzymajcie się razem w niebie, tam pewnie gra w pokera nie jest przestępstwem…

  2. Niesamowicie mi przykro, masa osób ściskała tutaj kciuki za Mipiego, wspomagała go, miał w sobie tyle silnej woli i zawzięcia aby pokonać tą chorobę, niestety nie udało się. Pamiętam jak bardzo zaskoczyła mnie było nie było, spora suma pieniędzy jaka została zebrana na jego konto, w celu wspomagania leczenia. Ostatnio właśnie tak zastanawiałem się co się z nim dzieje i czekałem na kolejny jego wpis, byłem przygotowany, że nie będzie on dobry, ale liczyłem, że nagle, z biegiem czasu, coś się poprawi, jednak tak tragicznej wiadomości bym się nie spodziewał, naprawdę wierzyłem, że mu się uda. Kondolencje i słowa otuchy dla rodziny. Spoczywaj w pokoju Mipi.

  3. Podobnie jak i vaikai nie znałem Mipiego, ale również mu kibicowałem i miałem nadzieję, że dojdzie do zdrowia. Spoczywaj w spokoju Mipi. Może grasz teraz z Jackiem Urym, Stu Ungarem, Amirem Vahedim i wieloma innymi graczami, których między nami już nie ma.

  4. W sumie i tak pewnie nikogo to nie obchodzi, ale napiszę swoje przemyślenia, żeby to nie była jedynie “pusta” świeczka.Na pokertexas wchodzę od jakiegoś roku codziennie. Po prostu przyzwyczajenie. Choć w pokera nie gram od dłuższego czasu, to jednak po prostu jestem ciekawy co się na polskiej i zagranicznej scenie dzieje. Dodam, że żadnego polskiego gracza nie znam osobiście, jedynie z tego co piszą tutaj na stronie. Dowiedziałem się z pokertexas o chorobie Mipiego. Nie wiedziałem w ogóle kto to jest, nie miałem żadnego kontaktu emocjonalnego, postać zupełnie anonimowa. Nie wzruszyła mną mocno (podkreślam słowo mocno, nie chcę wyjść na nieczułego gbura) jego choroba. Internet i telewizja wypiera w jakiś sposób z uczuć pod tym kątem. Ciągle natykamy się na różnego rodzaju apele, prośby o pomoc co sprawia, że się przyzwyczajamy do ludzkich nieszczęść. Potem zacząłem czytać blog Mipiego, dzięki temu go trochę bliżej poznałem. Zacząłem mu kibicować jak chyba wszyscy tutaj. Nie byłem zbyt aktywny, ale co jakiś czas wracałem do niego myślami, czekałem na rozwój sytuacji. Wiadomość o jego śmierci spadła na mnie, tak jak na resztę, jak grom z jasnego nieba. Mimo, że w ogóle go nie znałem to jednak przez jego blog i emocje jakie w nim były a także historię, po prostu zżyłem się z Mipim. W efekcie wczorajsza wiadomość mną wstrząsnęła i jest mi po prostu smutno. Gdy umiera znany aktor czy też inna osobowość medialna tak tego nie odczuwam – znam tylko osobę z mediów i w zasadzie tyle, nie jestem z nią w ogóle związany emocjonalnie. W tym przypadku było przeciwnie i pierwszy raz tak wstrząsa mną śmierć nieznanej mi osoby. Mam nadzieję, że Mipi znalazł się w innym, lepszym świecie.

  5. MIPI, spoczywaj w spokoju.Pamietam jak zaczynalem grac w pokera na lidze Bemowskiej u Bugiego w jakims malym klubie pokerowym i przegalem karete z flopa na twojego pokera! To byly dobre czasy..

  6. Rozmawialam wlasnie z zona Michala, pogrzeb odbedzie sie 10 marca o godzinie 15:00 na Cmentarzu Polnocnym, Głowna brama, Sala A – tam bedzie msza.

    Rodzina nie ma nic przeciwko jesli ktokolwiek z Was chcialby uczestniczyc w ostatniej drodze Michala…

  7. Do zobaczenia, jeszcze razem zagramy…Wyrazy współczucia dla rodziny.Proszę o informację, czy rodzina życzy sobie obecność znajomych na pogrzebie i jeśli tak, to o podanie jakichś szczegółów z nim związanych.

  8. Bardzo proszę moderatorów o wystawienie na głównej blogu Mipiego. Chętnie jeszcze raz to przeczytam.

  9. ciepła, szczera osoba, a wszystko to odczuwalne juz po pierwszym zdaniu które się z Michałem zamieniłorest in peace friend

  10. Najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół Michała , Spoczywaj w spokoju BRACHU! [*] 🙁

  11. Ciężko cokolwiek powiedzieć w tej sytuacji… Najszczersze kondolencje dla rodziny Michała…

  12. A jeszcze wczoraj grałem z kimś o takim samym nicku na ongame i myślałem, ze to ten Mipi….

    Smutna wiadomość…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.