ZaWoyować świat – dwóch na jednego, nie tylko o pokerze.

65

Dzisiejszym moim gościem jest gracz należący do ścisłej światowej czołówki graczy sit & go. Zapraszam na rozmowę z Woyem, któremu towarzyszy Warsaw.

Kilka dni temu mieliście okazję zobaczyć wyprodukowany przez PokerStars film, którego bohaterem jest członek Teamu Online Grzegorz „Warsaw” Mikielewicz. Wziął w nim udział również bardzo dobry kolega Warsawa – Woyu. Obu panów zaprosiłem do rozmowy o karierach, znaczeniu pokera w życiu, gry na stakingu i innych ciekawych rzeczach. Serdecznie zapraszam!

Soundtrack:

1. Wstęp – Duke Robillard „Tell Me Why”

2. Jingle 1 – Benny Goodman „Sing Sing Sing”

3. Jingle 2 – Oysten Sunde „Super SS Rally GT Fastback H S”

4. Jingle 3 – Niespodzianka 😉

5. Jingle 4 – Dave Brubeck „Take Five”

6. Jingle 5 – Nirvana „Smells Like Teen Spirit”

5. Zakończenie – Robbie Williams „Let Me Entertain You”

Poprzedni artykułStartują satelity do turnieju na promie
Następny artykułPoczątki

65 KOMENTARZE

  1. Siema, jak wygląda (jest zawierana) z formalnego punktu widzenia umowa stakingowa między nie znającymi się osobami rzecz jasna 🙂 Pozdro

  2. warsaw przyjmuje wyzwanie gokartowe – czasówki + wyscigi – ustalimy jak bede w wwa i gl tam w barsie

    daje hendikap ok 110kg wagi 🙂

  3. warsaw pisze:haha, ostatnio pisal chyba o tym Loczek, ze pamietal moj avatar i zakladal, z ejestem strasznym burakiem 🙂 Kiedys tez ktos na 2+2 napisal, ze moj avatar strasznie go tiltuje (mialem go kiedys na PS). Wiec polecam jak chcecie zdenerwowac rywali 🙂

    Kurde, działa :)) to prawie jak z tą flagą Izraela w avatarze;)

  4. Warsaw bardzo dobrze się Ciebie słucha. Wiele mądrych słów od doświadczonego gracza zawsze otwiera oczy na jakieś dodatkowe spojrzenie. Btw a może by tak dwóch panów prowadzących?:) Fizol i Warsaw :D:D Może wtedy Warsaw miał by możliwość wygadania się, a tak to mu Fizolof ciągle przeszkadza ;P hehe! Dobra robota panowie!

    • dzieki, dzieki. Ale mysle, ze Fizol robi swietna robote i nie ma potrzeby mu nikogo dodawac. Ja sie polecam od czasu do czasu na podcast 🙂

  5. Świetny wywiad, nie wiem czemu ale mam takie przeczucie, że „Smells Like Teen Spirit”- wypróbuj to Fizol 🙂

    Czy niespodzianka to Grzesiu Halama? ;p

    • Dokładnie Halama 😉 A Twój nick to przypadkiem nie od bardzo zacnego polskiego zespołu prog-rockowego? 😉

    • Niestety nie 🙂

      Źle napisałem o tym kawałku Nirvany. Otóż uważam że będzie on świetny na początek podcastu- ah ta gitarka 😀 Wypróbuj Fizol 🙂

  6. Kolejny bardzo dobry wywiad 🙂 Fizoloff – chyba masz rację z tym, że jak masz dwie osoby, to jakoś ciekawiej i dynamiczniej wywiad wychodzi.

    Pozdrawiam

  7. świetny wywiad, ale za krótki, więc proszę o część drugą.

    woy i warsaw prezentują bardzo rozsądne podejście do wszystkich spraw poruszanych w wywiadzie.

  8. dobry wywiad

    ale Woy’u ruszylbys w koncu dupe i wybral sie z nami na golfa, a nie za kazdym razem mowisz ze idziesz, a ostatecznie zawsze 'cos wypada’… pewnie to cos to zamowiona pizza jeszcze nie dojechala, albo musisz zostac przy kompie, bo ktos w internecie nie ma racji 😉

    • :)) Oj zdziwilbys sie. Pizzy to nie jadlem juz pare miesiecy, waze z 10 kg mniej niz mnie widziales, rowerem zasuwam na basen kilka razy w tygodniu, zdrowo sie odzywiam a za tydzien ide na rehabilitacje z kregslupem ( jako fizjoterapeuta na pewno sie zainteresujesz:) ). Krotko mowiac juz niedlugo na golfie bede biegl obok meleksa i nawet sie nie zmecze:))

    • pizza miała byc metafora Twojego lenistwa 😛

      zrzucenia wago gratuluje, plecy napewno to docenia

  9. Najdluzszy wywiad jak do tej pory , a i tak po przesluchaniu mialem niedosyt i posluchal jeszcze drugie tyle ;/

  10. jeszcze chciałem napisać o pracy fizola na pokertexas. Uważam, że jest co najmniej dobry w tym co robi albo bardzo dobry 😉

  11. bardzo fajny wątek w wywiadzie o czerpaniu radości z gry lub jej braku oraz podejściem do pieniędzy

  12. ze względu na apel Warsawa aż udostępnię u siebie na fejsie ten filmik który zresztą mi się podobał, aż żal, że taki krótki… a co do wywiadu to jeden z ciekawszych ;]

  13. Troche masz dziwne podejscie Woy, jestes doswiadczonym graczem, a odnosze wrazenie, ze kategoryzujesz graczy na podstawie ich profitow i ilosci rozegranych gier, zamiast na podstawie tego co prezentuja przy stolach. Moglbys rozwinac ten temat ?

    Mnie osobiscie interesuje tylko gra przeciwnika, co w jakich sytuacjach pokazuje na showdownach, jakie linie z jakimi rekoma gra. Wyłapałem ostatnio kilku graczy, ktorzy pojawili sie nagle i prezentuja bardzo wysoki poziom gry i mimo, ze graja krotko i niektorzy z nich maja kiepskie wyniki (na malych/srednich probkach), to swoja gra i rozumieniem pokera miazdza lwia czesc leaderboardu.

    • A ja mam wrazenie ze nie zrozumiales o co mi chodzi.

      Po pierwsze nigdzie nie mowilem ze ktos kto gra od niedawna nie moze grac swietnie – wrecz przeciwnie, kilka razy mowilem ze czesto jest tak wlasnie.

      Po drugie nie mowilem o zadnej kategoryzacji a juz na pewno o zadnym wartosciowaniu i ani slowa o tym jak kto zachowuje sie przy stole

      Po trzecie gdy gram to rowniez interesuje mnie to kto jaki poziom prezentuje i jak gra a nie to ile zarobil ( choc to ile zarobil, jak dlugo gra, ile stolow itd ma dosc duze znaczenie aby to wiedziec)

      Mi sie wydaje ze dosc precyzyjnie powiedzialem w zym rzecz. Rzecz jest w bucie, arogancji i braku pokory. i nic mniej i nic wiecej. nie ma sensu dorabiac tu dodatkowej filozofii.

    • Jeszcze slowo wyjaasnienia.

      Dla mnie

      pokerzysta dobrze grajacy to nie to samo co dobry pokerzysta

      do tej pierwszej grupu zaliczjaa sie wszyscy po prostu dobrze grajacy

      ale do drugiej potrzebne jest jest jeszcze regularne zarabianie, dyscyplina, radzenie sie z gra dlugofalowo, przezycie kilku kryzysow i wyjscie z nich itd itd

    • sluchalem o 14 robiac sniadanie, wiec fakt, moglem na cos wyrwane z kontekstu zwrocic uwage (stad zwrot 'odnosze wrazenie’).

      gl przy stolach

    • Przez godzinę robiłeś śniadanie? :))

      Dobrze grający ma umiejętności, a dobry gracz ma umiejętności i mindset

    • otoz to:)

      przy czym na mindset w jakiejs czesci sklada sie wlasnie doswiadczenie. Zwyczajnie niektore sprawy trzeba przezyc zeby je poznac i sie w nich nauczyc czegos o sobie.

  14. jak dla mnie najlepszy wywiad fizoloffa w historii podcastów. Został w tle a wycisnął dla słuchaczy ile się tylko dało – inna sprawa, że rozmówcy „współpracowali” aż miło 🙂 fajny motyw stakingu! good luck guys!

  15. pamiętam, że jak zaczynałem grać w pokera to wszedłem na jakieś forum i Warsaw w awatarze miał tam Mikea Matusowa. I ja myslałem że to jest zdjęcie Warsawa:)

    • haha, ostatnio pisal chyba o tym Loczek, ze pamietal moj avatar i zakladal, z ejestem strasznym burakiem 🙂 Kiedys tez ktos na 2+2 napisal, ze moj avatar strasznie go tiltuje (mialem go kiedys na PS). Wiec polecam jak chcecie zdenerwowac rywali 🙂

    • hehe, pamietam jak w 2008/2009 jakies fora pokerowe z ciekawosci przegladalem to zapamietalem wlasnie warsawa z tej 'twarzy’ , myslalem wtedy ,ze to jakis pan w wieku mojego ojca 😉

  16. Mam problem. Nie wyświetla mi tego paska z wywiadem gdzie sie klika „play”. Co może być tego przyczyną. Inne przeglądarki tez tego nie widzą

  17. Pawcio, Fizoloff dlaczego jeszcze nie przeprowadziliście wywiadu z yataman22 (koleś od czerwonego porshe)???

  18. Nie zgodze sie z stwierdzeniem ze 180turbo, sa jednymi z lepszy gierek dla poczatkujacych graczy. Jak ktos jest poczatkujacym graczem to przewaznie jest tez slaby mindsetowo, wiec jak zarazem jedne z najbardziej wariancyjnych sitow moga byc dobre dla gracza poczatkujacego? Tym bardziej ze teraz sa chyba jednymi z najbardziej zaregowanych sitkow 🙂

    • Odpowiem w ten sposób. Ogólny poziom gry podniósł się niesamowicie i nie ma już takich rozgrywek, w których można by było po prostu zbierać kasiorę. Sity na 180 moim zdaniem, pomimo tego, że gra je wielu regów, nadal są moim zdaniem relatywnie jedną z najłatwiejszych rozgrywek.

    • Ja nie znam zadnego innego rodzaju gier ktory moglbym bardziej polecic poczatkujacym ( moze jestem spaczony tym ze sam to gram po prostu). Rzeczywiscie downswingi sa spore i o tym trzeba miec pojecie. Ale jakies pojecie o tym czy tamtym trzeba miec w kazdym rodzaju gier. Mozna sie zastanowic nad sitami 1 czy 2 stolikowymi ale tutaj moim zdaniem dochodzi dosc trudna gra na bublu co moim zdaniem jest trudniejsze do nauki dla poczatkujcego niz prawa wariancji. Tak mi sie wydaje.

    • Zgodzę się z BSNT, z doświadczenia własnego mogę powiedzieć, że sitki są fajne i dobrze się je gra ale trzeba przyznać, że potrafią nieźle wkurzyć, a dla słabego początkującego gracza, który ma słaby mindset może to nie być najlepsze i może go to zniechęcić do pokera.

    • ok . zgodze sie z tym ze jest to wada tych sitow. Fajnei byloby gdyby byly takie sity jeszcze z jakims wpisowym na poziomie 0,5 $ – bo teraz przyszlo mi o glowy ze nawet na tych 2,5 rzeczywicie poczatkujacemu moze byc nie tak latwo, ale sama forma i struktura nadal wydaje mi sie najlepszym wyjsciem. Zreszta jak nie to, to co?:) Co waszym zdaniem byloby latwiejsze dla poczatkujacych?

    • Są przecież sitki 90 i 45 osobowe za 0.25$ i 0.50$(turbo) czy nawet 360 za 0.10$ . Uważam, że są to najlepsze turki do zrobienia BR no ale tak jak wcześniej wspomniałem potrafią zdenerwować.

    • „Rzeczywiscie downswingi sa spore i o tym trzeba miec pojecie. ” Ilu początkujących graczy wie w ogóle co to downswing? Przecież dla nich to po prostu pech, ch** gra albo jeszcze inne powody. Bynajmniej nie wina statystyki czy złej gry. Wg mnie początkujący powinien zacząć od tego, co pozwoli mu poznać grę zarówno preflop jak i postflop czyli w najlepszym przypadku NL2 full ring w środku tygodnia w środku dnia i tak samo z najtańszymi sitami (najlepiej jednostołowymi) by poznać co to jest rośnięcie blindów, fazy turnieju itd.

      Dodatkowo taki turniej 180 osobowy trwa ok 2h+ . Kto z Was jak zaczynaliście grać potrafił tyle utrzymać skupienia na jednym turnieju?

    • Zle mnie troche zrozumieliscie, goscie ktorzy zaczynaja maja przewaznie rolo na max 50 BI, i wiekszosc z nich nie zdaje sobie sprawy ze torba 200 BI moze byc spowodowana downswingiem (chociaz downswing tez tak naprawde nie istnieje bo zdarzenia sa losowe i przy sick runie mozemy nontoper torbic pomimo dobrej gry) z tego tez powodu codziennie mozna sie spotkac z „soft rigged” i innymi trolowatosciami, dlatego uwazam ze najlepszym rozwiazaniem dla kazdego poczatkujacego jest NL2, STT tak jak wyzej napisal Airwee, podstawy najlepiej uczyc sie na malo wariancyjnych gierkach zeby zrozumiec o co w tym kaman, bo nie na kazdego taka torba moze dzialac motywujaco :). Peace

    • mysle ze wszyscy mamy racje:) tylko troche od innych stron do tego podchodzimy. Ja mowie glownie o sposobei gry i nadal uwazam ze najlatwiej jest grac wieloosobowe sity. po prostu jest tu najmniej niuansow dot samej strategii i najwiecej bledow jest wybaczanych. tyle. Jesli mowimy o rolllu wariancji itd to wszstko prawda. i na pewno komus kto dopiero sie uczy nie polecilbym takich gier. ALe komus takiemu szczerze mowiac nie polecalbym zadnej gry:) Mi chodizlo o graczy ktorzy juz cos tam wiedza i po prostu chca bez jakiejs zbednej filozofii spokojnie cos tam wygrywac. Albo jeszcze inaczej powiem. Gdybym mial kogos od zera przygotowac do poziomu jakiegos tam wygrywania mysle ze na sitach wielostolikowych najmniej jest do powiedzenia:) i mozna to zrobic najszybciej. Ale jeszcze raz zaznacze. moje zdanie moze wynikac po prostu z tego ze w tym siedze najbardziej wiec sila rzeczy wydaje mi sie to latwiejsze od innych rodzajow gier.

    • Faktycznie jak już ktoś trochę ogarnia i nie lubi grać cash to jak najbardziej sitki 45,90,180 osobowe są chyba najlepsze, a zwłaszcza turbo (może i duża wariancja ale łatwa gra i przy odpowiedniej próbce dobry gracz zawsze będzie na plus)

  19. Woy jak młode pokolenie się czuje lepsze to możemy to sprawdzić… Od czego są wyzwania 😛 świetny wywiadzik,

    pozdrawiam i powodzenia przy zielonych stolikach 🙂

    • 🙂 rozumiem ze sam zaliczasz sie do straszego pokolenia?:)) ja jeszcze nie sluchalem 🙂 ale nie chodzi mi o to ze mlodzi czuja sie lepsi i cos w tym zlego. bardzo mozliwe ze nawet sa lepsi. Ja nie mam z tym problemu. Ja walcze tylko z taka dziwna butą i arogancja ktora moim zdaniem przeszkadza im byc jeszcze lepszymi. A swoja droga taki challenge mlodzi kontra starzy ( trzeba by przyjac jakies kryteria kto jest stary a kto mlody:) ) , to bylalby ciekawa sprawa. Ustalic druzyny po np 5 graczy i ktora grupa wypracuje w sitach wiekszy profit np w miesiac. Ja jestem za:) tak dla ciekawosci i rozrywki.

      Przy okazji wyjasnienie male – Opis do tego wywiadu nie jest moim dzielem ani inspiracja, nigdy nie nazwalbym sie graczem ze scislej swiatowej czolowki w sitach. Moze w 180 os i moze kategorii profit na niektorych stawkach ale nie tak jak zostalo to tutaj nazwane. ALe to chyba taka dziennikarska prowokacja majaca podgrzac atmosfere:)

      Pozdrawiam

    • tzn ja tam jakiś stary nie jestem ale chodzi o doświadczenie i ilość rozegranych gier to chyba lekko przebijamy tych co graja około roku i szczycą się swoimi wynikami 😉 fajnie by było się z nimi w jakiś sposób zmierzyć no ale szczerze wątpię ze znajda się chętni 😛 ( mocni w gadce tylko i to jeszcze przed kompem :P)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.