Wywiad z Woherem

10

Wywiad z Tomaszem „Woherem” zdobywcą drugiego miejsca w niedzielnym turnieju Sunday Warm-Up.

PokerTexas: Witaj Tomku, na początku chciałbym Ci pogratulować wygranej w wysokości $97.300,80 za zajęcia II miejsca w Sunday Warm-Up . Zanim jednak przejdziemy do omówienia twojej gry w tym turnieju, chciałbym byś powiedział kilka słów o sobie. Kim jesteś i kiedy rozpoczęła się twoja przygoda z pokerem ?

Woher: Cześć! Jestem Tomasz, mam 22 lata i na co dzień zajmuje się regularnym grindowaniem na PokerStars. 🙂 Przed poznaniem co to poker i co to Texas Holdem pogrywałem sporo jak wiele znanych prosów, w Starcrafta. W zasadzie wszystko zaczęło się od tego, złapałem chęć do rywalizacji a po jakimś czasie gdy zacząłem już znaczyć coś na Polskiej scenie i nie tylko, uwierzyłem, że tak naprawdę jestem w stanie wiele osiągnąć jeśli tylko tego chcę. Następnie sporo moich kolegów z „branży” zaczynało swoje przygody z pokerem i słysząc jak łatwo im idzie sam postanowiłem spróbować. Skończyło się tym, że Starcraft zszedł na drugi plan. Od tamtego czasu, tj Wrzesień 2009, poker to moje główne hobby 😉

Twierdzisz, że poker jest Twoim Hobby, w takim razie oprócz „grindowania” przeznaczasz również czas na pokerową edukację ? Jeśli tak to w jaki sposób ?

Woher: Prócz hobby poker jest również sposobem na życie i traktuje to bardzo poważnie. Po prostu nie traktuje tego jak męczącą pracę do której chodzi się z przymusu i niechęci. Dla mnie poniedziałki nigdy nie są takie złe, właściwie to dzisiejszy poniedziałek był powiedziałbym całkiem całkiem 🙂 Przyznam, że na początku mojej „kariery” sporo się uczyłem. Przeczytałem Harringtona, masę artykułów i filmów szkoleniowych, dawałem swoje rozdania do oceny trenerom, wymieniałem się poglądami z innymi graczami itd. Dzisiaj dużo więcej czasu poświęcam praktyce. Nie na daremno powiadają, że to praktyka czyni mistrza 🙂

Większość osób pół żartem pół serio mówi „Nie lubię poniedziałków” . U Ciebie jednak ten dzisiejszy okazał się zapewne jednym z najlepszych w Twoim życiu. Wygrana w postaci 97.300,80$ jest wielkim osiągnięciem. Jaką strategię gry przyjąłeś na ten turniej ? Czy w jakiś szczególny sposób przygotowywałeś się do tego turnieju ?

Woher: Zawsze grałem tego typu turnieje tylko po to by dojść na stolik finałowy. Rozegrałem ich już dosyć sporo ale zawsze brakowało mniej lub więcej szczęścia. Tym razem było inaczej i moja agresywna gra przyniosła wreszcie oczekiwany efekt. Dopiero na stole finałowym starałem się nie podejmować marginalnych decyzji, szczególnie pre flop i utrzymywałem optymalny poziom swojego stacka przez kradzieże pul i light 3bety. Szkoda tego ostatniego rivera ale i tak nie mogę narzekać.

Tak, ostatnie rozdanie, Twoje 77 poległo przeciwko A3 suited. Padł ” Lucky River” dla twojego przeciwnika dzięki czemu to on zajął pierwsze miejsce. Jakie emocje towarzyszyły Ci podczas Final Table? Co czułeś?

Woher: Byłem usatysfakcjonowany faktem, że udało mi się dojść na finałowy stolik w tak prestiżowym turnieju. Na początku czułem małą presję gdyż sporo osób mi kibicowało i obserwowało stolik, dlatego nie mogłem pozwolić sobie na jakieś odważne zagrania na które zdecydowałbym się we wcześniejszej fazie bądź innym turnieju :). Później było już górki, gdy zostało już nas siedmiu na tyle dostosowałem się do gry, że bez większego ryzyka mogłem utrzymywać się w turnieju dzięki czemu czułem się bardziej spokojny.

Wielu Rodaków kibicowało Ci podczas  rozgrywki finałowej. Dowiedziałem się od jednego z kibiców, że Twoja wygrana zmniejszyła się o $65.476 i wynosi ona $31.824. Dlaczego tak się stało?

Woher: W ten dzień na PokerStars turnieje typu Majors były rozgrywane podwójnie przez co zdecydowałem się na sprzedanie udziałów do mojej gry i zagranie na luzie, bez większych kosztów własnych. Myślę, że m.in. taka opcja mogła mieć duży wpływ na moją grę. To drugi raz gdy decyduje się na jakikolwiek „deal”. Wcześniej umówiłem się z kolegą, że dzielimy się profitami po połowie w jednym z turniejów live w Czechach. Wygrałem ten turniej…

Jak widać inwestowanie w Ciebie przynosi spore profity inwestorom. Nawiązałeś do turnieju live w Czechach. Osobiście preferujesz bardziej grę online czy też live ? Jaki jest Twój największy sukces w turnieju na żywo?

Woher: Jeśli mieszkałbym we Wiedniu to zdecydowanie więcej siedziałbym w kasynie niż przed komputerem. Każdy rodzaj gry ma swoje zalety i wady. Grindowanie w domu jest łatwe, nie trzeba podróżować, zamawiać hoteli i siedzieć po 10h w kasynie. Za to dużo większą przyjemność przynosi gra na żywo, gdzie prócz awatarów widzimy naszego przeciwnika, skupiamy się na jednym stole i jeśli chodzi o mnie to dużo łatwiej gra mi się live ale to już inna kwestia. Mój największy sukces live to dziewiąte miejsce w ubiegłorocznym turnieju Estrellas w Alicante za który zainkasowałem ponad 6k euro.

Jakie zatem są twoje plany na rok 2012?

Woher: Planuje sporo pograć live w turniejach serii UKIPT, Estrellas i HESOP. Spróbuję również rozegrać satelity do EPT. W międzyczasie na pewno będę również grać dużo online. Chcę do końca roku wskoczyć na stoliki PLO1k „Heads upowe” i rozegrać serię turniejów online SCOOP, WCOOP i oczywiście niedzielnych sesji też nie odpuszczę 🙂

Twój grafik na ten rok jest wypełniony. W takim razie co robisz w wolnym czasie? Czy znajdujesz czas na zajęcia sportowe?

Woher: Może to tak wygląda strasznie ale w tygodniu nie gram tak wiele jak podczas niedzielnych sesji. A poker to nie sport? 😀 Tak na serio to pogrywam w piłkę jak tylko jest okazja i oczywiście sezon 🙂 Prócz tego jeśli chodzi o czas wolny to oglądam sporo filmów, a od dłuższego czasu totalnie wciągnęli mnie Simpsonowie. Jak dotąd już przeleciałem z 12 sezonów :O Od 2 miesięcy próbuję szczęścia w Starcrafcie 2 ale póki co bez sukcesów 😉

Tak, poker to sport ale ze względu na jego specyfikę większość czasu spędza się w trybie siedzącym. Co jako gracz z bogatym doświadczeniem oraz dużymi sukcesami mógłbyś poradzić zawodnikom, którzy są obecnie na etapie micro stawek ze względu na wysokość ich bankrollu.

Woher: Pewnie powiem to samo co reszta osób którym zadajesz to pytanie. Najważniejsze na początku to dużo czasu poświęcać na naukę gry, czytać książki, artykuły oglądać filmy szkoleniowe i oczywiście co zawsze powtarzam każdemu kto pyta mnie o rady – przestrzegać zasad zarządzania kapitałem. Bez tego ani rusz, no chyba, że lubimy robić częste depozyty 🙂

Dziękuje Ci serdecznie za rozmowę.

Poprzedni artykułLevel 1: Completed | ROI=80,7%
Następny artykułWieści z gier high stakes live – Hansen w dół, Brunson w górę

10 KOMENTARZE

  1. Kurcze! – ja też namiętnie grałem w Starcrafta (btw 2-ka jest lipna ) …. czyli mam zadatki na dobrego gracza 😉

    A tak na poważniej – to GRATULACJE :)!

  2. Fajna bluza… o.O

    Ja bym jeszcze dodał pytanie, czy sądzisz, że ludzie kibicowali Ci dlatego, że mieli u Ciebie udziały? xD

    • Ty zazwyczaj kibicując w sytuacjach all in próbujesz wyprosić na chacie gutshoty dla przeciwników. Tym razem jednak wyjątkowo się powstrzymywałeś:D:D:D

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.