Wymówki, którymi tłumaczysz swoje przegrane

0
Wymówki, którymi tłumaczysz swoje przegrane

Wymówki, którymi tłumaczysz swoje przegrane, mają na celu odwrócenie uwagi od wad Twojej gry, a jednocześnie podkreślenie Twoich umiejętności. W poniższym artykule przyjrzymy się najczęstszym wymówkom i rozszyfrujemy, co tak naprawdę się za nimi kryje. 

„Przegrana była nieunikniona”

Taka wymówka oznacza, że mogłeś równie dobrze się poddać i odejść od stołu. Wysokiej klasy szachiści często się poddają, kiedy wiedzą, że nie mogą wygrać danej gry. Nie chcą po prostu tracić czasu na dokończenie rozgrywki, skoro jest ona nie do wygrania. W pokerze nie ma jednak czegoś takiego jak nieunikniona przegrana. Słynna zasada „żeton i krzesło” oznacza, że dopóki nie zostałeś wyeliminowany z turnieju i masz przed sobą choćby jeden żeton, to wciąż masz szansę na wygraną.

„Na początku bardzo dużo wygrałem”

W ten sposób podkreślasz, że jesteś wystarczająco dobry, by wygrywać przy danym stole. W rzeczywistości jest jednak jakiś powód, dla którego przestałeś grać swoje A-game i zacząłeś tracić pieniądze. Ci, którzy używają tej wymówki nie dostrzegają faktu, że długoterminowe wyniki w pokera zależą od jakości gry. To, że dużo wygrałeś, nie powinno sprawiać, że stałeś się zbyt pewny siebie i przez to mniej uważny.

„Było późno i byłem zmęczony”

Zapewne nie miałeś innego wyboru, jak tylko grać do późnych godzin nocnych i wygrywać pieniądze od tych żałosnych grajków, którzy nie mają wystarczająco dużo samodyscypliny, by odejść od stołów, kiedy gra nie idzie po ich myśli? W takim razie dlaczego przegrałeś? Może byli mniej zmęczeni od Ciebie? Zawsze powinieneś odejść od stołu, kiedy jesteś zmęczony. Nie pozwól, by ktoś wykorzystywał Twoją osłabioną koncentrację.

„To była okropna gra”

Gra była pełna graczy regularnych, agresywnych maniaków i cudownych dzieci internetowego pokera. Jak ktokolwiek mógłby wygrać w niej pieniądze? Pamiętaj, że dobry gracz w każdym zawodniku widzi jakieś słabości, które może wykorzystać, a jeśli to gra cashowa, to stara się znaleźć sobie inny stół z łatwiejszymi przeciwnikami.

„To była świetna gra”

Gra była pełna słabych przeciwników, a Tobie po prostu nie szło. Sytuacja niewątpliwie by się odwróciła, gdybyś tylko dostał jakieś dobre karty. Dlatego tak długo na nie czekałeś i nie mogłeś odejść. Tak naprawdę zawiodła u Ciebie ocena sytuacji. Prawdopodobnie wszyscy inni przy stole uważali tę grę za świetną, ponieważ Ty tam byłeś.

wymówki, którymi tłumaczysz swoje przegrane

„Byłem znudzony”

Byłeś znudzony, ponieważ gra była łatwa, pełna złych graczy i nie trzeba było się na niej skupiać. Być może również stawki były zbyt niskie, byś mógł grać na odpowiednim poziomie koncentracji. Dzięki tej wymówce dodatkowo podkreślasz jak dobrym graczem jesteś. Z tą różnicą, że dobry gracz jest zawsze skoncentrowany – niezależnie od stawek i przeciwników.

„Piłem”

To świetna wymówka do wykorzystania zarówno wobec turniejów, jak i cashówek. Przecież to nie Ty, a alkohol zrujnował Twoją świetną grę. Skoro jednak wiesz, że alkohol jest złym doradcą przy pokerowym stole, to powinieneś mieć wystarczająco dużo samokontroli i dyscypliny, żeby go nie pić.

„Skupiałem się na innej profitowej grze”

Zwykle tej wymówki używa się w przypadku gry turniejowej, żeby przekazać, że wczesne odpadnięcie z turnieju nie jest wynikiem słabej gry, ale intencji do szukania lepszej gry, która miała miejsce w tym samym czasie, lub startowała niedługo. To jedna z najlepszych wymówek, bo sugeruje, że umiesz dokonywać selekcji gier i wynik tej, na którą czekałeś staje się mniej istotny.

„Tak naprawdę to wygrywałem”

Kiedy inne wymówki, którymi tłumaczysz swoje przegrane, zawiodą, niektórzy chwytają się ostatniej możliwości, jaką jest zwykłe kłamstwo. Gracze często okłamują nie tylko innych, ale też siebie. Zwykle używają tej wymówki w odniesieniu do gier cashowych, ponieważ wyniki turniejów są ogólnodostępne. W przypadku turniejów częstym kłamstwem jest „nie wygrałem w turnieju, ale sporo zarobiłem na cashówkach”.

Podsumowanie

Jest mnóstwo wymówek, którymi gracze tłumaczą swoje przegrane, tylko po to by lepiej się poczuć i odwrócić uwagę od swojej słabej gry. Najlepiej będzie, jeśli przestaniesz się tłumaczyć, a zaczniesz pracować nad sobą, by przegrane zdarzały Ci się jak najrzadziej i żebyś umiał ocenić, dlaczego tak naprawdę miały miejsce.

Poker Fever

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykułHigh Rollery w Arii – Jason Koon wygrywa w przedostatnim turnieju
Następny artykułVivian Saliba – gry uczyła się w brazylijskich klubach pokerowych