Czy wspólna pula graczy jest zagrożona? Wskazują na to doniesienia z Włoch, gdzie pojawiła się opozycja przeciwna projektowi.
Informujemy cały czas o projekcie wspólnej puli graczy pokerowych, nad którym od ponad roku pracują cztery kraje – Hiszpania, Francja, Portugalia i Włochy. Prace są w zaawansowane fazie i mówi się, że gracze zasiądą na stołach już za kilka miesięcy.
Niestety ostatnie doniesienia z Włoch są nieco mniej optymistyczne. Okazuje się, że zatroskani politycy martwią się bowiem, że projekt wpłynąć może na problemy z hazardem, a także stworzyć sytuację ułatwiającą nielegalny przepływ pieniędzy.
Opozycja wobec projektu nie jest zaskoczeniem, choćby ze względu na jego skalę. Liczba niezadowolonych z planów łączenia puli graczy wzrosła jednak dopiero w ostatnim czasie, właśnie kiedy cały plan może się zmaterializować.
W zeszłym tygodniu włoska deputowana Paola Binetti powiedziała lokalnemu portalowi AGIMEG, że ułatwienie gry w pokera graczom z czterech krajów może również wywołać nielegalne działania związane z przepływem gotówki i powiększyć liczbę uzależnionych od hazardu. Jej zdaniem istnieje bardzo cienka linia pomiędzy tym, co jest legalne, a co zabronione – szczególnie w kontekście zwiększającej się cyfryzacji hazardu we Włoszech. Tymczasem projekt nie oddziela wyraźnie co jest dozwolone, a co zakazane i to może wywołać w przyszłości problemy.
O uzależnieniu i kwestiach prawnych mówił również senator Franco Mirabelli, który jest liderem włoskiej komisji antymafijnej. Jego zdaniem wysoce niestosowne jest, że Włochy chcą uczestniczyć we wspólnej puli graczy, kiedy wewnątrz kraju chce się ograniczyć hazard. Dodał również, że realizacja projektu doprowadzi do tego, że graczy będzie ciężej monitorować. Włochy tymczasem powinny iść w zupełnie odwrotnym kierunku, bo nie potrzebują powiększenia rynku gier.
Nowe licencje już wkrótce
Komentarze senatora pojawiają się dokładnie w momencie, w którym lokalna komisja ADM i operatorzy przygotowują się do składania podań o odnowienie licencji. Ma być ich dostępne aż 120. W tym momencie we Włoszech działa około 80 firm, co oznacza, że rynek powinien się znacząco powiększyć.
Czy komentarze polityków zaszkodzą projektowi? Wydaje się, że we wszystkich czterech krajach istnieje polityczna wola, aby jednak prowadzić go dalej. Trzeba też podkreślić, że osoby zajmujące się w nich regulacjami podkreślały, jak ważne będą zasady dotyczące walki z pranie brudnych pieniędzy i bezpieczną grą pokerzystów.