WSOPC Rozvadov: Dwóch Polaków z awansem w Monster Stacku

0

Dzień 1B turnieju Monster Stack nie cieszył się wysoką frekwencją. Wśród graczy, którzy awansowali dalej i tak znalazło się jednak dwóch Polaków. Kolejnych trzech naszych pokerzystów było w kasie jednego z side eventów.

Turniej Monster Stack to trzeci duży event mistrzowski podczas festiwalu WSOP Circuit Rozvadov. Będzie miał cztery dni startowe – w środę odbył się dzień 1A, w którym awans dalej wywalczył Grzegorz Wyraz. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Niespodziewanie w dniu 1B frekwencja była dość niska, w zasadzie najniższa ze wszystkich dni startowych w mistrzowskich eventach. Do stołów zasiadło 91 osób, a 10 z nich zdecydowało się również na dokonanie re-entry.

Po dziesięciu poziomach blindów do dnia drugiego awansowało 40 graczy. Najwięcej żetonów zgromadził Niemiec Alexander Staengle, który ma ich 305.600. Tuż za nim znajduje się Veysel Kortan, który również przekroczył granicę 300 tysięcy.

Wśród pokerzystów, którzy zapewnili sobie miejsce w dniu drugim, znalazło się też dwóch Polaków. To Artur Pachnik, który zgromadził 131.800 żetonów, a także Bartłomiej Totoś, mający 89.900 żetonów. Już dziś przed nami dzień 1C, w którym frekwencja powinna być zdecydowanie lepsza.

W czwartek przyznano również trzeci mistrzowski pierścień – rozegrany został turniej dla seniorów w wieku powyżej 50 lat. Na uiszczenie 250€ wpisowego zdecydowało się 63 graczy, a  najlepszy okazał się Regnhard Hermansen. Duńczyk zgarnął 5.002€.

W turnieju dla seniorów w kasie nie było graczy z Polski, ale nasi pokerzyści dużo lepiej poradzili sobie w side evencie No Limit Holdem z wpisowym w wysokości 110€. Na stole finałowym znalazł się tam Patryk Bablok, który zajął ostatecznie szóste miejsce, wygrywając 734€. Ponadto w kasie byli też Szymon Prusakowski (10. miejsce – 261€) i Jan Jaguścik (14. miejsce – 212€).

Poprzedni artykułWPT UK – Przed nami dzień drugi, trudni rywale Polaków
Następny artykułCzy November Nine powinno zostać skrócone?