WSOPC Rozvadov – czterech naszych w kasie Monster Stacka

0

Drugi dzień turnieju Monster Stack podczas festiwalu WSOP Circuit w Rozvadovie nie był zbyt udany dla naszych graczy. Z 20 Polaków, którzy zasiedli do stołów, tylko czterech znalazło się w kasie. Dużo lepiej było w turnieju Crazy Eights, gdzie trzech naszych graczy awansowało do dnia drugiego.

Turniej Monster Stack przyciągnął do pokerowych stołów w King's Casino ponad 800 osób. Wśród nich była bardzo duża grupa Polaków. W dniu drugim znalazło się aż 20 naszych reprezentantów, więc mogliśmy mieć spore nadzieje na dobry wynik naszych graczy. Więcej o dniach eliminacyjnych pisaliśmy TUTAJ.

W niedzielę do stołów powróciło 454 graczy, a 48 osób zdecydowało się jeszcze na dokonanie późnej rejestracji, która możliwa była do startu dnia drugiego. Łącznie o mistrzowski pierścień walczyło więc ponad 500 osób!

Podstawowym zadaniem wszystkich pokerzystów było oczywiście dotarcie do kasy – płatne były czołowe 103 miejsca. Niestety, zdecydowana większość Polaków odpadła wcześniej i z nagrodami od stołów odeszło tylko czterech naszych graczy.

Najwyżej uplasował się Michał Kądziela, który za 64. miejsce otrzymał 1.464€. Poza tym w kasie znaleźli się również Maciej Kondraszuk (75. miejsce – 1.327€), Andrzej Marczykowski (88. miejsce – 1.327€) i Artur Pachnik (99. miejsce – 1.235€).

W grze o mistrzowski pierścień pozostało jeszcze 16 graczy, ale wśród nich nie ma niestety żadnego Polaka. Zdecydowanym chipleaderem jest Francuz Yoan Argence, który zgromadził 7.845.000 żetonów.

Rozpoczął się również kolejny turniej mistrzowski – Crazy Eights. Wpisowe do niego wynosi 888€, a organizatorzy zagwarantowali 200.000€ w puli nagród. Zaplanowano dwa dni startowe, a późna rejestracja możliwa będzie do rozpoczęcia dnia drugiego.

Frekwencja w dniu 1A nie była zbyt dobra. Do stołów zasiadło 61 graczy, a siedmiu z nich zdecydowało się także na dokonanie re-entry. Do dnia drugiego awansowały 33 osoby, a najwięcej żetonów zgromadził Jose Urrutia, który ma ich 166.000.

W czołówce znajduje się przede wszystkim Michał Ozimek, który ma na razie siódmy stack (94.000). Dalej awansowali też Marcin Pszenniak (23.400) i Michał Lubas (19.600). Obaj będą jednak potrzebowali szybkiego podwojenia w dniu drugim, bo mają mniej niż startowy stack.

Już dziś zostanie rozegrany finał Monster Stacka, dzień 1B turnieju Crazy Eights, a także mistrzowski turniej w Seven Card Stud. Na kolejne doniesienia z Rozvadova zapraszamy już jutro!

Poprzedni artykułSiedem cech, które pomogą Ci odnieść sukces w pokerze
Następny artykułTom Dwan regularnie grywa w Azji. Co z durrrr Challenge?