WSOP Circuit Rozvadov – sześciu Polaków w drugim dniu 6-maxa

1
Jarosław Sikora

Dziś rozstrzygnięty zostanie kolejny mistrzowski turniej na WSOP Circuit w Rozvadovie. W evencie No Limit Holdem 6-max mamy sześciu Polaków. Najlepszym stackiem spośród naszych graczy może pochwalić się Szymon Pieszczoch, który zajmuje na razie siódme miejsce.

W poniedziałek w King's Casino w Rozvadovie nie brakowało okazji do gry. Rozegrano finał Monster Stacka, mistrzowski event Seven Card Stud, mniejszy turniej No Limit Holdem, a także pierwszy dzień turnieju 6-max. O tym, co działo się w pierwszych dwóch z wymienionych turniejów, możecie przeczytać TUTAJ.

Event 6-max zaplanowano na dwa dni. Wpisowe wynosiło 666€, nie było puli gwarantowanej, na start każdy z graczy miał po 30.000 żetonów, a kolejne poziomy blindów trwały 40 minut. Re-entry i późna rejestracja możliwe były jedynie przez pierwszych sześć leveli. Na start w tym turnieju zdecydowało się 161 pokerzystów, którzy dokonali jeszcze 26 re-entry.

Po dziesięciu poziomach blindów w stawce zostało już tylko 65 graczy. Najwięcej żetonów zgromadził Marius Asanache, który zapakował ich do torby 212.400. Drugi jest Marokańczyk Rakesh Prem, a trzeci Niemiec o pseudonimie JOBBI.

Dla nas najważniejsza informacja jest taka, że dalej awansowało aż sześciu pokerzystów z Polski. Najlepiej z naszych graczy spisuje się na razie Szymon Pieszczoch, który zajmuje siódme miejsce, mając 154.300 żetonów. W pierwszej dziesiątce jest też między innymi Słowak Jan Bendik.

Jak to w poniedziałki bywa, troszkę dead z akcja na cash, więc wjechałem w turniej 6max za 666€. Z 30k startowych póki co ok. 51k. Sporo regów, ale z moją wyobraźnią omahową mogę namieszać 😂😁

Publié par Sajmonczan sur lundi 9 octobre 2017

Bardzo dobrymi stackami mogą się pochwalić również Radosław Altman i Michał Wilczyński. Ten pierwszy zajmuje 11. miejsce i ma 132.200 żetonów, drugi zapakował do torby 115.100 żetonów, co daje mu na razie 15. pozycję. Dalej grają również Grzegorz Grochulski (79.100), Łukasz Kubicki (76.300) i Łukasz Jochymczyk (45.200). Awansował także Pierre Neuville.

Nie wszystkim Polakom wiodło się jednak równie dobrze. W turnieju grali też między innymi Jarosław Sikora, Mateusz Dziewoński i Kajetan Orecki, lecz żaden z nich nie przeszedł do drugiego dnia rywalizacji.

Oto czołówka turnieju 6-max i stacki Polaków:
1. Marius Asanache 212.400
2. Rakesh Prem 194.300
3. „JOBBI” 180.000
4. Michael Magalashvili 176.900
5. „Lapideum” 169.800
6. Gonzalo Ribeiro Ferreira 168.000
7. Szymon Pieszczoch 154.300
8. Oliver Heidel 153.000
9. Jan Bendik 141.300
10. Christian Stoyanov 136.400

11. Radosław Altman 132.200
15. Michał Wilczyński 115.100
30. Grzegorz Grochulski 79.100
32. Łukasz Kubicki 76.300
50. Łukasz Jochymczyk 45.200

Rozgrywka zostanie wznowiona dzisiaj o 14:00 i toczyć się będzie aż do wyłonienia zwycięzcy – jest to jedyny mistrzowski turniej, który we wtorek zostanie rozegrany w King's Casino. Kolejne poziomy blindów znów potrwają 40 minut, a pierwszym dzisiejszym levelem będzie 600/1.200, ante 200. O tym, jak poszło Polakom w drugim dniu tego eventu, dowiecie się od nas już jutro rano!

monsterseries baner

Poprzedni artykułWSOP Circuit Rozvadov – przyznano dwa pierścienie, Phil Hellmuth walczył w Studzie
Następny artykułPięć umiejętności, które poprawią Twoje wyniki live

1 KOMENTARZ

  1. pomyliliście zdjęcie to zdjęcie sikory nie pieszczocha 🙂 a pieszczocha co wzięło znowu na gambling? podobno założył hodowlę psów :))) chyba że to jakiś fake był. GL

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.