Dzisiaj gracze powinni przekroczyć bubble. Ponad 850 tysięcy dolarów dla zwycięzcy.
Dzisiaj w nocy rozpocznie się gra w trzecim dniu Main Eventu WSOP-APAC, czyli jednym z dwóch ostatnich turniejów serii rozgrywanej w Australii. Po podliczeniu rejestracji okazało się, że w turnieju zarejestrowało się 329 osób, kilka dołączyło jeszcze na starcie drugiego dnia. Wynik ten jest znacznie słabszy niż rok temu, czego należało się raczej spodziewać – duża część profesjonalistów wybrała po prostu festiwal EPT, który rozgrywany jest w Londynie.
W 2 dniu do stołów powróciło 182 graczy. Prowadził Tam Truong, ale w czołówce byli również Asa Smith, Ivan Zhou oraz Kahle Burns. W grze mieliśmy również Georga Danzera i Brandona Shacka-Harrisa. Ten pierwszy miał ponad 60 tysięcy w stacku, Shack-Harris rozpoczynał mając 35 tysięcy. W grze byli również Jesse Sylvia, Brian Rast, Jackie Glazier, a nieco mniejszymi stackami dysponowali Phil Hellmuth oraz Joe Hachem.
Shack-Harris, który siedział przy jednym stole z Gregiem Mersonem, grę w tym dniu rozpoczął znacznie lepiej niż Danzer. Amerykanin zdobywał żetony, a w jednym z rozdań z parą asów podwoił się na Mersonie, który miał walety. Później Shack-Harris odebrał rywalowi także pozostałe żetony.
Pomimo dobrego początku, na shorcie wylądował Phil Hellmuth. W swoim ostatnim rozdaniu sprawdził podbicie i na flopie z damą, waletem i dziesiątką trafił dwie pary mając Q J. Niestety rywal Daniel Laidlaw pokazał 8 9, czyli strita z flopa. Dla Phila WSOP-APAC był więc nieudany: – To boli, że po tym jak lecę aż do Melbourne, gram świetnego pokera, a przegrywam! Z tym, że czasem lecę przez kawał świata i miażdżę! – napisał na Twitterze Phil.
Swojego wyniku we WSOP Player of The Year nie poprawi już George Danzer. Pokerzysta w jednym z rozdań na stole A 9 7 5 , postawiony został na all-inie przez Shao Liu. W puli było już około 80 tysięcy, Danzer miał niecałe 50 i postanowił sprawdzić. Pokazał 5 6. Rywal miał A K . Niemiec nie trafił żadnego ze swoich outów, bo na riverze pojawiła się Q .
Drugiego dnia gry na pewno nie zapamięta dobrze niemiecki pokerzysta Timo Pfutzenreuter. Najpierw podwoił on z parą króli Kahle Burnsa, sprawdzając all-ina rywala, który miał asy (na flopie jeszcze as). Później rozegrał rozdanie, które zmieniło lidera turnieju. Po serii przebić przed flopem, Niemiec zagrał sporego 6-beta w starciu z Kylem Montgomerym. Ten postawił rywala na all-inie. Pfutzenreuter sprawdził, aby po chwili zobaczyć, że jego para króli znów musi szukać pomocy w starciu z asami. Zasłonił tylko twarz, zastanawiając się, co właśnie się wydarzyło, a po chwili mógł odchodzić od stołu już bez żetonów.
Montgomery zakończył dzień z największym stackiem. Rozpocznie mając dzisiaj 595 tysięcy w stacku. Dobrze radzili sobie także Victor Teng i Jackie Glazier. W końcówce dnia podwoił się Brandon Shack-Harris, co oznacza, że jest coraz bliżej kolejnych punktów w wyścigu z Danzerem (potrzebuje jednak bardzo dobrego wyniku).
W grze pozostaje 70 osób. Dzisiaj zapewne gracze przekroczą bubble, bo płatnych jest 36 miejsc. Na zwycięzcę turnieju czeka 850 tysięcy dolarów australijskich.
Czołówka Main Eventu WSOP-APAC:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Kyle Montgomery | 595 500 |
2 | Victor Teng | 511 800 |
3 | Jackie Glazer | 444 700 |
4 | Ivan Zhou | 430 000 |
5 | Henry Wang | 307 100 |
6 | Sean Winter | 269 400 |
7 | Frank Kassela | 267 500 |
8 | Shao Liu | 250 100 |
9 | Alexander Antonios | 228 000 |
Zdjęcie: PokerAsiaPacific.com