Daniel Negreanu bardzo krytycznie o wyroku sądowym w sprawie Phila Ivey

5

W zeszłym tygodniu sąd w Londynie uznał, że Phil Ivey w nielegalny sposób wykorzystał błąd kasyna i przyznał rację kasynu, które nie chciało Philowi wypłacić 7,7 miliona funtów wygranych w odmianę Baccarata Punto Banco.

Przypomnijmy w skrócie chodziło o technikę nazwaną „edge sorting”, a mówiąc najprościej – karty używane przez kasyno miały skazę w druku i Phil Ivey wykorzystał to uzyskując w grze przewagę nad kasynem. Chociaż to nie Phil Ivey przyniósł karty do kasyna, ani też nie był z nikim w zmowie sąd uznał, że wina Phila Ivey jest niezaprzeczalna i sprawę przed londyńskim sądem pokerzysta przegrał.

„To jest niedorzeczne. Uważam, że to absurdalne, całkowicie nieuczciwe i po prostu złe” tak w krótkich słowach wyrok sądu skomentował Daniel Negreanu. Dalej Daniel mówi, że kasyna ze swojej natury są tak skonstruowane, aby mając przewagę nad graczami tak nimi manipulować, aby uwierzyli oni, że mogą wygrać. W sytuacji, w której gracz wykorzystuje popełniony przez kasyno błąd i wygrywa kasyno powinno tylko stwierdzić „nasza wina, spieprzyliśmy to” i zachować się honorowo wypłacając pieniądze. O sytuacji Phila Ivey Daniel mówi jeszcze „On nigdy nie zrobił niczego związanego z manipulacją kartami” – i w tym momencie można by się rzeczywiście zastanowić na czym polegać miała wina Phila Ivey?

Na koniec Negreanu stwierdza, że kasyno wygrało sprawę przed sądem, ale w dłuższym okresie czasu może okazać się, że ta sprawa przysporzy im więcej problemów. Jest to bowiem poważne ostrzeżenie dla innych graczy kasynowych grających wysokie stawki. „Możesz wygrać dużo pieniędzy i potem nagle, nie robiąc nic złego, nic co można by uznać za oszustwo, kasyno może pozbawić cię tych pieniędzy” podsumowuje całą sprawę Daniel Negreanu.

Źródło: „Negreanu Slams Crockfords Over “Ludicrous” Ivey Ruling” – www.pokerlistings.com

Poprzedni artykułEPT Londyna 2014 dzień 1B: Gerogios Zisimopopulos liderem
Następny artykułWSOP-APAC: Kyle Montgomery liderem Main Eventu

5 KOMENTARZE

  1. Na zdrowy rozum ale dla mnie Ivey zachował sie nie logicznie. Jezeli wiedział o znakowanych kartach to spokojnie mogl dziubac te kasyno małymi kwotami. Ale nie, lepiej od razu wygrac 7mln i wystawic sie na swiecznik kasyna. Zresztą azjatka dawała mu cynk ale nikt nie napomknął że to wlasnie przez nią Ivey nie dostał wygranej. Azjatka ma bana na wszystkie powazne kasyna w AZJI i jakby nie patrzec w Londynie wspolpracowala z Philem a to jest juz zabronione przez kasyna. Poczytajcie sobie regulaminy.

    • Tzn kto? Pewnie miałeś na myśli mnie ale ja nigdy w życiu nie grałem w coś takiego jak poker sportowy

  2. Czy oni wszyscy są homo? Związek Daniela z Philem już dawno przekroczył wszelkie normy

  3. niech zostanie przy pokerze a nie robi z siebie wszechmocnego który zna się na kasynach i ich regulaminach… czyżby nie słyszał o kochanicy iveya która była tam w tym czasie jak on to wygrywał?? zmieniał cwaniaczek karty aż mu tamta dała znak które są ze skazą i wtedy jechał grubo – posadziłbym go razem z kochanicą bo oszustwo 100%-OWE!!! POCZYTAJCIE WIĘCEJ NA TEN TEMAT

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.