WSOP 2018 – Tony Miles wielkim liderem finałowej trójki Main Eventu!

Sześciu pokerzystów wracało wczoraj, aby walczyć o awans do ostatniego i decydującego dnia finału Main Eventu World Series of Poker.

W turnieju prowadził Michael Dyer. Pokerzysta przez ostatnie kilka dni siał postrach pośród rywali, a do drugiego dnia przystępował mając fantastyczne 157 blindów. To ponad dwa razy więcej niż drugi Nicolas Manion. Trzeci był John Cynn, który miał 62 blindy. Walczył także Joe Cada, zwycięzca Main Eventu.

Shortem był natomiast Aram Zobian i jasne było, że pokerzysta spróbuje przy pierwszej dobrej okazji złapać podwojenie. W czwartym rozdaniu tego dnia wszedł all-in za siedemnaście milionów (czyli siedemnaście blindów). Na dużym blindzie siedział akurat Michael Dyer. Pokerzysta sprawdził! Dyer miał A8, które było lepsze tam od 86 Zobiana. Stół to QK2. Turn to 7. Zobian nie złapał również outa na riverze – odpadł na szóstym miejscu i wziął 1.800.000$.

Dyer pewnie prowadził, ale w ciągu kilkunastu kolejnych rozdań oddał kilkanaście ciemnych rywalom. Cada był shortem, ale w pewnym momencie tę pozycję opuścił. John Cynn otworzył do 2,2 miliona na UTG. Cada bronił blinda i zagrał check-calla na stole 365. Turn to 3. Cada betował tam za 5,1 miliona. Cynn przebił do 10,5 miliona! Joe sprawdził. River to 2. Cada zagrał all-ina. To była jedyna szansa, że pulę weźmie mając KQ! Cynn miał jednak tylko JT i spasował.

Niestety zamiast oglądać dalej Joe Cada show, doczekaliśmy się eliminacji pokerzysty.

W jednym z kolejnych rozdań Cada podbił na UTG do 2,2 miliona. Tony Miles na buttonie przebił do 6,9 miliona. Cada odpowiedział all-inem za ponad 47 milionów w stacku. Miles zastanawiał się dwie minuty i sprawdził. Pokazał AK. Cada odsłonił TT. Już flop przyniósł K89. Turn to Q[. River to jednak 9. Joe Cada odpadł na piątym miejscu i wziął 2.150.000$! Mistrz Main Eventu z 2009 roku zaliczył drugi stół finałowy prestiżowego turnieju i pokonał po drodze kilkanaście tysięcy graczy. To historyczne osiągnięcie!

Kolejne rozdania nie przynosiły takiej akcji. John Cynn miał ostatniego stacka, ale zdołał się podwoić. Na shorcie wylądował Manion, który miał w tym momencie około osiemnaście blindów. Pokerzysta też jednak znalazł double upa. Akcja trwała!

Nowym liderem został natomiast Tony Miles. Pokerzysta zdobył jeszcze sporo żetonów po starciu, w którym z fullem odebrał Dyerowi część stacka.

Manion miał nieco ponad dziesięć blindów. W toku gry w te rejony spadł również Dyer, ale to jednak Manion wkrótce odpadł. John Cynn podbił do 3,8 miliona z buttona. Nicolas Manion zagrał all-ina z big blinda za 23,8 miliona. Cynn callnął natychmiast. Manion miał AT. Cynn pokazał KK. Flop to 6Q3. Turn to 2. River to natomiast 6. Nicolas Manion odpadł na czwartym miejscu i wziął 2.825.000$.

Miles wielkim liderem

Po tym rozdaniu gra zakończyła się. Tony Miles będzie miał przed finałowym dniem 149 blindów. Dysponuje stackiem 238.900.000 w żetonach. John Cynn rozpocznie mając 80 blindów (128.700.000). Shortem będzie natomiast pokerzysta, który prowadził przez dłuższy czasy – Michael Dyer. Rozpocznie on mając szesnaście blindów, czyli 26.200.000. Druga część dnia nie układała się mu zupełnie – przegrał kilka dużych rozdań i wylądował na shorcie.

– Tego nie da się opisać. To jak spełnienie się snu. To naprawdę coś magicznego – mówił po drugim dniu nowy lider turnieju.

Sytuacja trzech ostatnich graczy:

Wypłaty w finale:

1. 8.800.000$
2. 5.000.000$
3. 3.750.000$
4. Nicolas Manion – 2.825.000$
5. Joe Cada – 2.150.000$
6. Aram Zobian – 1.800.000$
7. Alex Lynskey  – 1.500.000$
8. Artem Matalidi -1.250.000$
9. Antoin Labat – 1.000.000$

Gra kontynuowana będzie dzisiaj na poziomie 40, czyli 800.000/1.600.000 ante 200.000. Relacja w niedzielę o 3:00 polskiego czasu tylko na PokerGO!

Alex Lynskey – Czterdzieści siedem rozdań snu, który zamienił się w koszmar