Wczoraj rozegrany został finał pierwszego amerykańskiego przystaniu World Poker Tour. Zwycięzcą dość niespodziewanie został Jay Lee, pokerzysta z Austin w Teksasie.
Josh Kay był liderem przed pierwszym amerykańskim finałem szesnastego sezonu World Poker Tour. Kay miał sporą przewagę nad 20-letnim Michaelem Stashinem. Był to również zdecydowanie najbardziej doświadczony pokerzysta z szóstki graczy – na koncie miał między innymi wygraną w Main Evencie LAPT.
Gra była wyjątkowo spokojna, ale również dynamiczna. Przypomnijmy, że stosowano bowiem po raz pierwszy Action Clocka, czyli shot clocka. Każdy z graczy miał trzydzieści sekund na podjęcie decyzji. Dopiero w po prawie pięćdziesięciu rozdaniach odpadł pierwszy gracz. All-ina Erica Buncha sprawdzili Michael Stashin i Josh Kay. Lider trafił parę i posłał Buncha do kasy.
Stashin wyrzucił wkrótce z gry Paula Fishera. Mając J6 trafił na flopie dwie pary. Fisher za piąte miejsce wziął 153.508$.
Through 100 hands only 2 total 30-second extensions have been used on @WPT Action Clock. Also playing 100 hands in 3 hours is pretty quick. pic.twitter.com/VfvDFjKjv3
— Matt Savage (@SavagePoker) August 9, 2017
Droga do triumfu
Przed setnym rozdaniem Lee podwoił się na Stashinie, a panowie starli się znów trochę później. Tym razem Lee miał parę dam, Stashin wrzucił całego stacka z ósemkami, a na stole jego gorsza para nie dostała żadnej pomocy. Stashin, który ma zaledwie 20 lat wygrał 202.617$, co jest niesamowitym wynikiem, biorąc pod uwagę, że w pokera… nie może grać jeszcze legalnie w większości stanów.
Lee był w tym momencie liderem turnieju. Skrócony James Hutton podwajał się dwa razy, a Lee wkrótce zagrał rozdanie, które właściwie zdecydowało o losach finału. Na stole 852 zarówno Lee jak i Kay mieli drawa do koloru. Lee miał jednak wyższego. Kolor skompletował się na riverze, a pokerzysta przejął potężną pulę.
Kay walczył jeszcze kilkadziesiąt rozdań, ale ostatecznie odpadł, a Lee, który go wyeliminował rozpoczynał heads-upa mając 67 dużych blindów wobec 44 blindów Jeba Huttona. Zaskakująco jednak, cała walka trwała zaledwie dziesięć rozdań.
Lee zdobył przewagę, a wszystko rozstrzygnęło się szybko. Na flopie w jednym z rozdań wylądowały J44. Turn to 7. River to 9 i sporo akcji. Lee zabetował. Hutton przebił, a Lee odpowiedział 3-betem all-in. Hutton zszokowany spojrzał na rywala i sprawdził za resztę stacka
Lee – J4 Hutton Q2
Jay Lee mógł w tym momencie świętować swój pierwszy tytuł World Poker Tour. Oprócz 593.173$ otrzymał również wejściówkę do turnieju WPT Tournament of Champions.
Kim jest zwycięzca? Lee na co dzień mieszka w Austin, w stanie Teksas. Zajmuje się tam rozwożeniem jedzenia z restauracji, ale w pokera gra od trzynastu lat. Dotychczas jego największym wynikiem było 147. miejsce w Millionaire Maker, za co otrzymał 7.589$. Do finału WPT jego łączne wygrane turniejowe wynosiły tylko 10.000$. Uwielbia Pot Limit Omahę, ale jak widać, w Durant poradził sobie znakomicie w No Limit Holdem.
Wyniki finału WPT Choctaw:
- Jay Lee – 593.173$
- James „Jeb” Hutton – 366.895$
- Josh Kay – 270.801
- Michael Stashin – 202.617$
- Paul Fisher – 153.508$
- Eric Bunch – 117.761$