Rob Yong – Jestem hazardzistą w pokerze i w życiu! cz. 2

0
Rob Yong

Rob Yong – właściciel poker roomu Dusk Till Dawn – zamieścił na swoim blogu wywiad, w którym opowiedział o swojej współpracy z PartyPoker, o swoich doświadczeniach z pokerem i o licznych przyjaźniach, które dzięki niemu nawiązał. Dziś publikujemy drugą część tej interesującej rozmowy. Jej pierwszą część znajdziecie TUTAJ.

Stare dobre czasy

– Cztery lata temu zorganizowałeś ogromny turniej na stadionie Wembley. Skąd wziął się w Twojej głowie tak genialny pomysł i czy zamierzasz w przyszłości zorganizować coś podobnego pod szyldem PartyPoker?

– Myślę, że to był jednorazowy epizod, ale był to mój ulubiony jak do tej pory turniej. Niesamowicie było wypić piwo na tym sławnym boisku.

– Poker bardzo zyskał na popularności w czasach telewizyjnego boomu i regularnych programów, takich jak Poker After Dark czy Big Game. Byłeś współorganizatorem Big Game. Dlaczego tak fantastyczne programy nie są dziś nagrywane?

– Uważam, że poker w ostatnim czasie rzeczywiście zaliczył ogromny spadek popularności. Firmy obcięły wydatki na marketing, głównie dlatego, że PokerStars bardzo dominował i inne firmy się poddały. Być może Big Game jeszcze wróci, ale na tym etapie PartyPoker ma tak rewelacyjne plany, że to nie jest dla nich priorytetem.

– Czy kiedykolwiek grałeś przeciwko rosyjskim biznesmenom? Jeździłeś do Golden Ring Casino w Moskwie, kiedy jeszcze działało?

– Tak, grałem przeciwko rosyjskim biznesmenom, ale nigdy nie grałem w kasynie Golden Ring. Myślę, że John Kabaj uczestniczył w tych grach – jest świetnym graczem Pot Limit Omaha.

– W Las Vegas organizowanych jest wiele Super High Rollerów, w szczególności One Drop za 111.111$, Super High Roller Bowl za 300.000$. Nie jesteś zainteresowany tymi turniejami, czy też nie masz czasu na rozrywkę tego typu?

– Zagram One Dropa za 111.111€ na WSOPE w Kings Casino, ale tak naprawdę preferuję gry cashowe. Super High Roller w kasynie Aria to pięciodniowy event, to stanowczo za dużo dla mnie, nie umiałbym utrzymać koncentracji przez tyle czasu.

Rob Yong

Powiązania biznesowe

– W różnych materiałach prasowych istnieje wyraźne połączenie Twojej osoby z Leonem Tsoukernikiem. Czy kontaktujesz się z założycielem Kings Casino? Wymieniacie się doświadczeniami?

– Tak, jesteśmy bliskimi przyjaciółmi, dużo rozmawiamy. Leon jest pasjonatem pokera, a to, co stworzył w Rozvadovie jest niesamowite.

– Twój przyjaciel, Neil Barrett, powiedział w wywiadzie, że Twoje główne źródło dochodu pochodzi spoza pokera. Zdradzisz nam, gdzie leżą źródła Twojego sukcesu?

– Mogę powiedzieć, że jestem teraz o wiele biedniejszy niż jeszcze piętnaście lat temu. Nie pamiętam już czasów mojej świetności.

– Czy masz udziały PartyPoker?

– Udziały PartyPoker nie istnieją, PartyPoker jest częścią notowanej na giełdzie spółki GVC. Nigdy nie kupiłem na giełdzie żadnej akcji, nawet nie wiedziałbym jak to zrobić.

– Stworzyłeś Dusk Till Dawn z niczego, z rozpadającego się, opuszczonego budynku w Nottingham. W jaki sposób udało Ci się pokonać wszystkie trudności, jakie napotkałeś na swojej drodze?

– Wierzyłem, że się uda.

– W ostatnim czasie PartyPoker podjął bardzo dobrą decyzję o zatrudnieniu twórcy festiwalu EPT. Od tamtej pory możemy obserwować niesamowity rozwój turniejów na żywo organizowanych przez PartyPoker, podczas gdy PokerStars Championship coraz bardziej blednie. Czy to był Twój pomysł, żeby zatrudnić Johna Duthiego?

– John jest moim dobrym przyjacielem, jest bardzo kreatywny i konkretny, ale to nie był mój pomysł. Tak naprawdę to Neil Barrett i Warren Lush sugerowali zatrudnienie Johna Duthiego. Myślę, że był wtedy jeszcze związany kontraktem z PokerStars, ale spotkał się z Tomem Watersem, dogadali się i zgodził się na pięcioletni kontrakt z PartyPoker. John jest bardzo dobry w tym co robi – jest uczciwy, postępuje etycznie i świetnie rozumie tę branżę. Zdarza mu się trochę narzekać, ale to chyba przez starość.

John Duthie

PartyPoker Millions w Soczi

– Rok 2017 nie jest najlepszym rokiem dla pokera, ale wciąż wraz z PartyPoker tworzysz eventy, w których gwarantowana pula nagród wynosi 5.000.000$ i te pule są regularnie przekraczane. Następny taki turniej odbędzie się w Soczi i będzie tam między innymi turniej za 1.000$, a do wygrania będzie co najmniej 1.000.000$. Czy odwiedzisz Soczi we wrześniu?

– Tak, Soczi to cudowny kompleks i rewelacyjny hotel. Rosja jest bardzo interesującym rynkiem. Mam w Rosji wielu przyjaciół, myślę, że Alexi Ryben już przygotowuje dla mnie grę cashową.

– Czy Rosjanie będą mieli okazję zagrać w Main Evencie z Samem Trickettem i Joao Simao i innymi ambasadorami PartyPoker?

– Oczywiście, ten turniej będzie wielką gratką dla każdego i dlatego każdy powinien tam być. Na pewno na miejscu będą również John Duthie i Mike Sexton.

– Dziękuję Ci bardzo za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.

– Dziękuję, w szczególności za tak przemyślane pytania. Planuję wybrać się do Soczi na event Millions Russia, żeby po raz kolejny doświadczyć niesamowitej gościnności tego miejsca. Jeśli ktoś z czytelników myśli o przybyciu, ale nie wie jak zorganizować wizę czy loty, to zachęcam do kontaktu z Simonem Trumperem ([email protected]). Pomoże Wam we wszystkim, czego będziecie potrzebować.

cashback PartyPoker baner

ŹRÓDŁOBlog Roba Yonga
Poprzedni artykułPokerowa kartka z kalendarza – Marvin Rettenmaier wygrywa dwa eventy WPT z rzędu (9 sierpnia)
Następny artykułWorld Poker Tour – Jay Lee triumfuje w Choctaw