Vegas – Środek

77

Zaczynając od pokera, po dwóch eventach WSOP najpierw zagrałem bez powodzenia trzy mniejsze satelitki a potem duży turniej deep stack za 2k w Venetianie. Zwykle są tam turnieje za 300 i 500, więc w tym konkretnym poziom był już wyższy, ale i tak na stole było sporo dead money. Startowy stack 20k i 1h blindy stanowią świetną strukturę. Na początku wahałem się pomiędzy 15k a 25k aż w końcu przy 150/300 przyszła taka ręka:

UTG limp, ja LP 43s call, SB call i BB call. Czyli zlimpowana pula, UTG może zakładać pułapkę z mocną ręką, której może nie będzie umiał zrzucić po flopie więc jak trafię monstera to może się wypłacić. Flop 762 rainbow i wszyscy do mnie check. Nie chcę tutaj betować, bo jest duże ryzyko, że ten flop trafił blindy, które chciały zagrać check-raise. Liczę, że a nuż przyjdzie piątka. Turn to nic innego jak właśnie 5, a żeby było lepiej otwiera mi się draw do koloru. Czyli mam trzecie nuts (po 87 i 73) + redraw do koloru. Ręka bardzo mocna, albo jestem z przodu albo w najgorszym razie mam sporo outów jeśli ktoś ma wyższego strita. SB mający trochę więcej ode mnie, a który w ostatnim okrążeniu przegrał połowę wcześniej wygranych żetonów betuje za 1000, SB i UTG pas a ja podbijam do 2650 chcąc wygenerować jakąś akcje. W tym momencie SB wrzuca insta overbet allina za 20k do mojego 17k. Hmmm, wow, no cóż, według mnie biję jego zakres, ma tam sety, 2 pary, jedną parę plus strit draw no i od czasu do czasu strity, ale przy takim overbecie czy na pewno chciałby w ten sposób rozegrać nutsa a nie wyciągać ode mnie value?? Do tego gość może być na tilcie po wcześniejszych porażkach i próbować się na szybko odegrać z marginalną ręką. Mam dużo żetonów i mogę spokojnie czekać, ale ta sytuacja jest ewidentnie EV+. Sprawdzam i przeciwnik rzeczywiście ma gorszą rękę… ale jest to 62 w moim kolorze! Czyli ma dwie pary + draw do wyższego (lol) koloru. 4 outy na fula i 7 na wyższy kolor. River to K w naszym kolorze, villain wrzeszczy Yessssssssss One Time Baby. a ja w ten sposób kończę udział w turnieju :).

Następnie przystąpiłem ponownie do podboju satelitek do Main Eventa, ale zanim do nich przejdę parę zdjęć:

Droga z Rio w kierunku Palms, czyli standardowe 4 pasy w każdą stronę, w całym Vegas to muszą być setki tysięcy ton betonu i asfaltu, ale nie ma co mówić jeździ się po czymś takim doskonale.

Jeden z budynków Rio, czyli hotelu/kasyna gdzie odbywa się WSOP.

Galeria zwycięzców bransoletek WSOP, zauważcie, że z prawej strony są jeszcze wolne miejsca czekające na mnie do listopada 😀

Od 3 lipca pojawiły się w grafiku WSOP tak zwane Mega Satelity. Są to turnieje, w których pula nagród jest dzielona przez 10 200$, czyli wpisowe do Main Eventu (10k) plus 200$ na waciki. W zależności ile grało graczy i ile było wpisowe tyle jest wejściówek do wygrania. Przykładowo w turnieju za 500$ z 472 graczami były 22 miejscówki i coś tam dla 23go gracza. W turniejach tych grają bardzo różni ludzie, głównie marzący o wielkiej wygranej a nie zawsze posiadający odpowiednie umiejętności pokerowe. Sprawia to, że są to jedne z najlepszych dla nas wartościowo turniejów. Dodatkowo nie są opodatkowane, bo nagrodą jest udział w turnieju (wyrażony w żetonach, które można odsprzedać) a nie bezpośrednio gotówka.

W każdym razie wariancja była tym razem po mojej stronie i w ciągu 2 dni udało mi się wygrać 2 wejściówki (w jednej trochę mniej bo zrobiliśmy podział) i ze sporego minusa zrobił się ładny plusik. Do tego w jednym z tych dni wygrałem jeszcze na PokerStars satelitę do EPT Tallin w turnieju VIP za FPP więc po dłuższym okresie gdy nie wygrałem żadnego takiego pakietu, nagle udało się wygrać trzy naraz. I jak tu nie zwrócić uwagi na wariancję. Oczywiście do tych wygranych przyczynił się niesamowicie wręcz niski poziom przeciwników.

Przykładowe zagrania:

  • Zawodnik mając 9BB, podbija 3.5BB UTG po czym pasuje do pusha
  • Zawodnik mając 5BB limpuje i pasuje do podbicia
  • Zawodnik mając 2.5BB z czego 1 na Big Blindzie pasuje do podbicia i nie jest to buble gdy takie zagranie może być poprawne
  • Zawodnik sprawdza 3bet za pół stacka i pasuje na flopie
  • Zawodnik ma spory stack na buttonie, wszyscy pas, dwóch małych stacków na bublu w satelicie którzy muszą spasować nawet AA, a on pasuje dając im za darmo blindy

Takich przykładów można mnożyć. Online zwykle coś takiego zdarza się we freerolach, gdzie grają bawiący się w tą grę początkujący, ale w turniejach za 500 czy 1000$ gdzie stawką jest udział w jeszcze większym turnieju to wskoczenie królika do klatki z wygłodniałymi krokodylami :). Generalnie nawet średni gracze nie popełniający takich podstawowych błędów nie grali poprawnie tych satelit. Wiedzą oni, że nie mogą sprawdzać podbić szeroko bo należy dbać o stack, ale w związku z tym logiczne jest, iż należy bardzo szeroko pushowac bo ryzyko, że zostaniemy sprawdzeni jest bardzo niskie. Mimo tego raz trafiłem do takiego stolika, gdzie w przeciągu jednego okrążenia zdarzało mi się 7 na 10 rąk, że wszyscy do mnie pasowali a ja allinem kradłem blindy z dwoma kartami w które nawet nie musiałem patrzeć bo nawet z 72o było to zagranie poprawne z punktu widzenia EV. Po kilku takich okrążeniach dysponowałem już takim stackiem, że mogłem bezkarnie terroryzować stolik mając praktycznie zapewnione miejsce. Jedyne momenty gdy należy zawęzić zakres to gdy short musi nas sprawdzić lub gdy siedzi za nami luźny big stack, dla którego sprawdzenie będzie niewielką częścią stacka. Wtedy ich zakres sprawdzeń jest szerszy a co za tym idzie nasz pushing range powinien być węższy. W jednej z satelit przez całe 8 godzin turnieju pokazałem na showdown tylko 3 ręce (słownie trzy), cała resztę żetonów wygrywając allinami bez sprawdzenia. W ten sam sposób satelitę wygrał Fact or Ficion i TexasPL. Well, ship it.

Oczywiście w Main Event już nie będzie tak łatwo, ale widząc poziom w satelitach i mając w pamięci umiejętności graczy z poprzednich lat można śmiało powiedzieć, że WSOP Main Event to jeden z najlepszych wartościowo dla graczy turniejów. Większość z nas gra jutro (środa, dzień 1C). Trzymajcie kciuki!

Dla oderwania od pokera jeszcze kilka zdjęć:

Nasz dom w Vegas od frontu z garażem i samochodem.

Numer naszego domu wypisany na krawężniku, oczywiście amerykańskiej flagi nie mogło zabraknąć

Oczywiście Vegas to nie tylko poker, grające automaty, strip i miliony świateł. Vegas to także miasto przyjemnych domków, pól golfowych i normalnego amerykańskiego życia. Dlatego w ramach relaksu gramy sobie tutaj z Warsawem w golfa. Pierwszy raz już byliśmy a oto zdjęcia mojego swingu (zamachu) a w tle widoczki na polu golfowym:

Początek swingu.

Środek swingu czyli uderzenie piłki, ta biała kreska na prawo od mojej ręki to właśnie piłeczka :).

Na koniec zdjęcie tuż po zakończeniu uderzenia. Zauważcie, że każde zdjęcie zostało zrobione na innym dołku.

To tyle, mam nadzieje, że będzie o czym pisać w kolejnych blogach. Jak do tej pory grałem 1A w 2008, 1B w 2009 i zawsze odpadałem dość szybko więc może 1C okaże się dobrym wyborem :).

Pozdro,

Goral

Poprzedni artykułFilm – Turniej MTT naszego czytelnika
Następny artykułZiigmund inwestuje w film

77 KOMENTARZE

  1. NegPL: to akurat skrajne przypadki i nie mają żadnego znaczenia. Aparycja, wygląd to ważna rzecz i kropka.

  2. ściskam kciuki za Was drugiego dnia!

    (a jezeli bede je ściskal wystarczajaco mocno i w komplecie awansujecie do dnia trzeciego w nastepnym odcinku bloga bedzie obiecane zdjecie red-cabio-arrow?;> )

  3. wiecie że Einstein jakoś nieszczególnie zwracał uwagę na ubiór? Natomiast Paris Hilton nawet bardzo. Dziwne, nie?

  4. czy teraz aby udac sie do USA trzeba miec koniecznie paszport z odciskami palców mimo ze paszport byl wyrabiany po 2006 roku i nie posiada odciskow?

  5. cos sie dzieje u gorala na facebooku pisal ze wrocil z 6 do 17.5 a na liscie w przerwie jest 47,5k

  6. Oczywiście, że ‘jest o czym dyskutować’. Noszenie skarpetek do sandałów jest jedynym z najmniejszych problemów jakie jestem sobie w stanie wyobrazić. Nazwałem je gafą przytakując ogólnemu nurtowi tylko po to by pokazać dysproporcję między niefortunnym (dyskusyjnie) dobieraniem garderoby a wyzywaniem innych od ‘wieśniaków’. Wydaje mi się, że zbyt selektywnie podszedłeś do tego co napisałem.Swoją drogą chyba ominął mnie moment, w którym Góral oficjalnie został mianowany albo sam się mianował ‘ambasadorem polskiego pokera’. Myślę, że jeśli nie chcesz być w nawiasie opatrzonym etykietką ‘my’ to nie musisz nawet składać specjalnego podania. I o jakiej formie mówisz? Formie człowieka w białych skarpetkach i sandałach? Wydaje mi się, że ludzi, którzy nas reprezentują warto oceniać na podstawie tego co mówią a nie tego co noszą na swoich stopach.Na koniec zostawię Cie z małym zadaniem domowym. Wyobraź sobie jakie możliwości daje świat, w którym skrajnie łatwo jest przekonać znaczną część populacji do tego, że coś tak mało istotnego jak łączenie skarpetek i sandałów jest warte oburzenia i zarzucania innym ‘braków w edukacji’.

  7. Lynx33- faux pas jak zauważyłeś jest noszenie skarpetek do sandałów i nie ma nad czym tu dyskutować . Mi osobiście zależałoby na tym aby “ambasador polskiego pokera” zachowywał się zgodnie z protokołem . W listopadowy , dzeszczowy dzień gumofilce to chyba najzdrowsze obuwie , ale np. na pogrzeb raczej nie wypada ich zakładać . W zasadzie USA to wolny kraj i niech se Góral chodzi nawet w szpilkach – problem w tym , że reprezentuje Polaków-pokerzystów używając nawet słowa “my” na co w tej formie się nie godzę . Daleki jestem od nazywania tego “wieśniactwem” , ale sugestię o brakach w edukacji uważam za nad wyraz stosowną .

  8. Jak czytam niektore komentarze to sie zastanawiam czy dla ukulturalnienia sie nie przejsc sie na forum onetu 😛

    A noszenie skarpetek i sandalow Lynx to nie jest sprawa braku kreatywnosci, tylko bycia -ev. It will make you never get laid ;P

  9. ale chamskie teksty wiejski paproch a kim ty jestes wymoczku o nazwie galo,dla takich prostaków jak ty odrazu ban

  10. Dziwny to świat w którym nazywanie kogoś “wiejskim paprochem” jest znacznie mniejszym faux pas niż noszenie jednocześnie skarpet i sandałów.

  11. piskorz a co jest nie halo w tym co napisalem?,gosc pisze cos o moim ojcu to mu odpowiedzialem jaka jest prawda

    justice,milo z twojej strony ze mnie odmlodziles,ale tak pozatym,czyzby ci cos poszlo w piety

    btw napisalem co mysle o tym wszystkim i mysle ze dalej nie ma co ciaganc tego tematu,bo robi sie zenujacy

  12. “Nie zakłada się skarpetek do sandałów podobnie jak się nie pije herbaty gdy w szklance jest łyżeczka , nie wrzuca śmieci typu papierki do popielniczki , nie jada ryb łyżką , nie dłubie w nosie itd. To nie kwestia mody tylko “dobrego wychowania” czy też manier jak kto woli . A , że powyższe można robić i do tego ideologię dopisać….można , ale pozostaje to obciachem znacznym . Swoją drogą Poker Stars powinien zadbać o szkolenie z protokołu dyplomatycznego swoich ikon.”Do nie robienia wyżej wspomnianych też dopisano ideologię tyle że odpowiednio wcześniej. Kiedy ktoś argumentuje rzeczy na zasadzie “tak wypada”, “tak się powinno”, “tak się nie robi” to w mojej opinii zwyczajnie nie ma argumentów. Konwenanse, stereotypy i wszelkie uproszczone sposoby pojmowania rzeczywistości zaprojektowano po to, by ułatwiać życie a nie wciskać je w jakąś ograniczoną zamkniętą całość. Herbaty ze szklanki, w której znajduje się łyżeczka nie pije się przez wzgląd na bezpieczeństwo oczu pijącego. Ryby nie je się łyżeczką ponieważ widelcem jest znacznie łatwiej. Skarpetek do sandałów nie zakłada się ze względu na aspekt biologiczny (przepływ powietrza). Jeśli Góral twierdzi, że jego układ odpornościowy źle na to reaguje to nie zakładanie skarpetek byłoby w jego przypadku zwyczajnie głupotą czy też bardziej adekwatnie i mniej inwazyjnie ‘nieoptymalnym rozwiązaniem’.Jeśli połączenie skarpetki + sandały jest dla kogoś totalnie nie do przeskoczenia to polecam mu próbę skonstruowania zadania matematycznego dla czwartoklasisty albo napisanie krótkiego opowiadania. Może się okazać, że maniakalne przywiązanie do konwenansów może być symptomem poważnych problemów z kreatywnością.

  13. Da się tą galo zbanować? Toż to troll jak siemasz! “Mój tatuś jeździ za granicę i zarabia więcej niż ty!” To nawet nie jest poziom gimnazjum, to wczesna podstawówka.

  14. Fajny text goral.jesli bylbys laskaw pisac wiecej po kazdym dniu cos takiego bylbym wdzieczny.strategia gry w satelicie czy teraz w me w zaleznosci od sily czy sposobu gry reszty stolu (w koncu nie dla kazdego musi byc to oczywiste) opis jakis ciekawych rozdan itd.Dobrze by bylo gdyby reszta ekipy skrobnela cos chocby na twoim blogu.Byloby to bardziej zajmujace niz dyskusja o twoich skarpetkach (choc nad lydkami faktycznie powinienes popracowac).Kibicuje wam tak jakbym kibicowal pilkarzom i niecierpliwie czekam na wiesci .Powodzenia

  15. Nie zakłada się skarpetek do sandałów podobnie jak się nie pije herbaty gdy w szklance jest łyżeczka , nie wrzuca śmieci typu papierki do popielniczki , nie jada ryb łyżką , nie dłubie w nosie itd. To nie kwestia mody tylko “dobrego wychowania” czy też manier jak kto woli . A , że powyższe można robić i do tego ideologię dopisać….można , ale pozostaje to obciachem znacznym . Swoją drogą Poker Stars powinien zadbać o szkolenie z protokołu dyplomatycznego swoich ikon.

  16. He he ubawiłem się czytając komentarze. Nie wiedziałem,że wśród pokerzystów, są tacy restrykcyjni modyści. Góral myśl teraz o grze, a nie o skarpetach! he he GL !

  17. Np tutaj w Vegas jest za cieplo na zewnatrz na adidasy a za zimno wewnatrz na sandaly bez skarpetek. Pozatym mam slabe krazenie w nogach i bez skarpetek szybko sie przeziebiam. Mysle, ze jest to wystarczajacy powod aby przedlozyc zdrowie przed mode, ktora mnie zupelnie nie interesuje :). Pozatym skora w skarpetkach i tak ma lepszy dostep do powietrza niz skora w skarpetkach i ciasnych butach right?

  18. masz racje goral nie zmieniaj swoich zwyczajow,wkoncu wyciaganie wnioskow,rozwoj,zmiany sa domena ludzi inteligentnych,a stanie przy swoim jak ciele mimo wiedzy ze powinno byc inaczej jest domena ludzi prostychad niedzwiedz dobre,naprawde dobre,nie mierz wszystkich swoja miara,tak szczerze miedzy nami fakt moj ojciec jezdzil za mojej mlodosci zagranice,ale na oglo w celach biznesowych,a konkretnie importowal z tamtad zloto i odziez i mysle ze bylby wstanie kupic twoja cala rodzine,wiec zle trafiles chlopaczku haha

  19. galo ,widzę że to jakiś uraz z dzieciństwa ,pewnie twój ojciec stał w Londynie na zmywaku w takowym obuwiu i stad bad memories… aha i wara od ludzi z południa.

  20. Ale ja nie rozumiem czemu ludzie ubierają skarpetki do sandałów… może wstydzą się brzydkich stóp? 😛 Przecież chodzi o to by skóra miała dostęp do powietrza, skarpetki są zbędne

  21. Haha dzięki za GL. Może nie znam się na modzie ale na pewno na wygodzie 😉 i tak mi wygodnie ;D. Moich czarnych skarpetek nikt nie zmieni i jak wiele razy pisałem jestem z tego dumny ;P

  22. Pamietam fotke z ktoregos WSOP z poprzednich lat gdzie Greg Raymer stoi sobie zadowolony w sandalach i skarpetach. Nie tylko Polacy nie znaja sie na modzie 😛 hehe

  23. Jak Góral wygra ME to na pewno zatrudni najlepszego stylistę żebyście mogli być z niego dumni.GL

  24. No i się rozjaśniło w temacie. Czytelnicy Pokertexas dosyć mają pokera – chcą tekstów i zdjęć o modzie. Myślę Pawcio, że powinieneś przepędzić nudnych pokerowych blogerów i zakręcić się za kimś naprawdę interesującym, ja wiem, może Jola Rutowicz…

  25. “po mieście w sandałach chodzą wieśniaki”-:) cytuję Tomka Jacykowa… jako że jest on takim samym ekspertem w temacie mody jak wym w temacie pokera to pozostawię to bez dodatkowego komentarza.

  26. anoxic, nic dziwnego, że w sezonie w miescie turystycznym gdzie jest ponad 30 stopni nie widziałeś nikogo w sandalach i skarpetkach. Ja nie widziałem np. nikogo w kurtce.

    Mmnie to ch** obchodzi czy ktos po miescie chodzi w sandalach i skarpetkach czy w samych sandalach. Mimo, ze nie nosze i nigdy nie nosilem sandałow to po miescie wolalbym chodzic w sandalach i skarpetkach, co innego nad morzem/plażą

  27. gregor,no jasne ze ma ‘‘cos’‘ do ludzi ze wsi,a mianowice to ze naogol wiesniak to prostak lub brudas lub alkoholik

    i nie pisz mi ze tak nie jest,bo mialem do czynnienia z ‘‘tymi’‘ ludzmi i to wlasnie dlatego jest miedzy innymi taka opinia o polsce bo to wlasnie wiesniaki w 80% wyjezdrzaja za granice do pracy

  28. Stanko synu nie wiem czy widzisz różnicę… Dałeś link do artykułu, który traktuje o modzie damskiej, a ta ma się nijak do męskiej. Ja też uważam, że Góral marnie jest ubrany i równie źle reaguję na sandały+skarpetki.

  29. anoxic

    z jednej strony masz gdzieś co wymyślą sobie światowej sławy projektanci mody, a z drugiej strony lansujesz modę jakichś pastuchów z południa.

  30. Napiszcie jakiś artykuł o skarpetkach bo jeśli czarne to festyn to nie wiem jakie nosić. Btw spinacie o skarpety do sandałów a ja tego zestawu na żadnym zdjęciu nie widzę.

  31. Po pierwsze mam gdzieś to co sobie wymyślą jacyś projektanci, mało kto ubiera się w ciuchy które widzę na wybiegach np. na fashion tv.

    Po drugie w tym linku pokazane sa inne sandały niż te męskie do których polacy ubierają skarpetki.Nigdzie za granicą nie spotkałem nikogo kto by do sandałów czy klapków ubierał skarpetki, czy to Hiszpania, Włochy, Grecja czy Turcja. Przewaznie po takim zestawie dało się poznać naszego rodaka.

  32. Galo a ty ćwierć mózgu masz coś do ludzi ze wsi?

    Czy po prostu stringi cię uwierają?

    Zastanów się czasem zanim coś napiszesz.

  33. w ogóle nie wiem jak można nosić czarne skarpetki 😀

    chyba że do garnituru czy jakiegoś stroju eleganckiego do pantofli

  34. piskorz czyli każdy kto się smieje z zestawu skarpetki + sandały jest homoseksualistą? LOL, no to cię zaskoczę bo ja jestem homofobem i też się z tego śmieję.

  35. piskorz jesli to nie jest ironia,to moge podejrzewac ze jestes cwierc inteligente i pochodzisz ze wsi

    nic bardziej mnie nie wkurwia jak polacy ktorzy robia opinie za granica polsce,jako kraju zuli i wiesniakow

  36. Galo jeśli to nie jest ironia to mam wszelkie podstawy by podejrzewać że jesteś homoseksualistą.

  37. oj boze boze,ale z ciebie goral wiesniak,jak nie skarpetki do sandalow,to na polu golfowym czarne wysokie skarpety do bialych adidasow,czy musisz zawsze robic wies opinie polsce gdzie tylko sie nie pojawisz

  38. Lol…Temat skarpetek Górala powraca zawsze niczym boomerang!Ciekawe co na ten temat miałby do powiedzenia “Pa“Jacyków : D

  39. Powodzenia, będę trzymać kciuki 😛 aha, Góral popracuj nad łydkami xD 😛 (dżołk 😉 )

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.