Unibet Open Londyn – dzień finałowy – Tomek Kozub vice mistrzem Unibet Open!

31

Tomek Kozub, Piotrek Jaworski oraz Darek Charski staną dzisiaj do walki o drugi z rzędu dla naszego kraju tytuł mistrza Unibet Open.

Witam ponownie z Aspers Casino w Londynie. Dzisiaj wszystko się rozstrzygnie. Dzisiaj będziemy trzymali kciuki za to, aby tytuł trafił ponownie do gracza okraszonego biało-czerwoną flagą. Szanse mamy naprawdę spore, ponieważ aż trzech naszych graczy znalazło się przy finałowym stoliku. 

Na prowadzeniu znajduje się Holender Paul Valkenburg, który uzbierał 1 366 000 w żetonach, jednakże jego pierwsza pozycja jest bardzo symboliczna, ponieważ tuż za nim mamy Tomka Kozuba, który wczoraj wrzucił do zabezpieczanej koperty żetony o wartości 1 331 000. 

Dokładnie pośrodku stawki mamy Piotrka Jaworskiego – „BógPokera” jak na ironię rozpocznie z szatańskim stackiem w sile 666 000. Najkrótszy natomiast spośród wszystkich finalistów jest Darek Charski, który prowadził po sesji A pierwszego dnia. W jego stacku znajduje się zaledwie 192 000 i Polak ma bardzo prosty plan – Podwoić się, później jeszcze raz się podwoić i wygrać.  

Walka powinna zacząć się teoretycznie o godzinie 14:00 lokalnego czasu, czyli o 15:00 czasu polskiego, jednakże znając życie będziemy mieli pewne opóźnienie. Na stronie Unibet Open dostępny jest live stream, jednakże transmisja z widocznymi kartami będzie obarczona 20-minutowym opóźnieniem.

Oto skład stolika finałowego:

1. Paul Valkenburg – 1 366 000

2. Tomek Kozub – 1 331 000

3. Pratik Ghatge – 901 000

4. Marc Inizan – 711 000

5. Piotrek Jaworski – 666 000 

6. Gavin Eley – 456 000

7. Pyry Kakalainen – 386 000

8. Sander Hart – 276 000

9. Darek Charski – 192 000

Oto nagrody przy stoliku finałowym:

1. £85 050
2. £60 500
3. £43 090
4. £32 500
5. £24 190
6. £18 520
7. £13 600
8. £10 580
9. £8125

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

15:40 – Rozpoczęli!

17. poziom 6000/12 000 ante 1000

Gracze przy stoliku finałowym zostali totalnie odizolowani od świata. Miejsce gry zostało zabudowane tymczasową ścianką i nikt nie ma do nich dostępu – nawet dziennikarze. Śledzimy całą relację na live streamie, natomiast ja będę zamieszczał tutaj najważniejsze informacje.

Niestety, organizacja tegoż została bardzo zawalona. Nie udało się nawet zrobić zdjęć wszystkim finalistom, a zdjęcie zbiorcze dostaniemy z Unibetu.

Na domiar złego, ponownie w kasynie padł internet i piszę do was w tym momencie z … hotelowego pokoju. Mam nadzieję, że to tyle pecha i niedociągnięć na dzisiejszy dzień i za kilka godzin będziemy cieszyć się z kolejnego tytuły mistrza Unibet Open. 

Tomek Kozub trafił bardzo niedobrze w losowaniu, ponieważ siedzi tuż przed prowadzącym Paulem Valkenburgiem. Holender nota bene ma już jeden tytuł mistrza UO i może przejść do historii, jako pierwszy zwycięzca dwóch turniejów z tej serii.

Seat draw:

1. Piotrek Jaworski 

2. Pratik Ghatge – 901 000

3. Tomek Kozub – 1 331 000

4. Paul Valkenburg – 1 366 000

5. Gavin Eley – 456 000

6. Darek Charski – 192 000

7. Pyry Kakalainen – 386 000

8. Sander Hart – 276 000

9. Marc Inizan – 711 000

Gra już się rozpoczęła, wczoraj zegar został zatrzymany 20:26 przed końcem 17. poziomu blindów. Trzymamy kciuki i zaczynamy!!!!!

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

16:15 – Sander Hart – 9. miejsce 8125 GBP

18. poziom 8000/16 000 ante 2000

Marc Inizan, który wczoraj popisał się niezbyt rozsądnymi decyzjami w starciu o stolik finałowy, teraz podbudował dość poważnie stacka wyrzucając z turnieju Sandera Harta. Krótki już Hart zagrał all-in za z A 7 i dostał sprawdzenie od Inizan, który pokazał dominujące A Q

Już na flopie K Q K Hart był daleko z tyłu, a gdy na turnie spadła 3 nie miał szans na wygranie tego rozdania. 2 na ostatnim streecie zostało wyłożone już tylko gwoli formalności i tym sposobem w stawce pozostało 8. graczy. 

Marc Inizan po tym rozdaniu przekroczył granicę 1 000 000 w stacku.

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

16:15 – Darek Charski – 8. miejsce 10 580 GBP

18. poziom 8000/16 000 ante 2000

Marc Inizan skosił właśnie drugiegi skalp. Rozpoczynający z najkrótszym stackiem Darek Charski zdecydował się na all-in z 9 c 8 c i dostał akcję od Francuza, który obudził się z pocketem 7 7 . Mieliśmy coin flipa, który jednak na flopie 6 5 4 zmienił się w pogoń za zającem. Gdy na turnie spadła Q , Darek złapał jeszcze flush drawa, jednakże 3 na riverze nie zmieniła niczego w układzie sił i Polak znalazł się za burtą. 

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

17:05 – Pyry Kakalainen – 7. miejsce 13 600 GBP

18. poziom 8000/16 000 ante 2000

I mamy kolejnego gracza, który pożegnał się z marzeniami o mistrzostwie Unibet Open. Ostatnie rozdanie Pyry'ego  Kakalainena, open raisem rozpoczął chipleader Paul Valkenburg, który znalazł K Q . Fin wsunął za około 350 000, ale niestety za nim z A K obudził sie Ghatge, który zdecydował się na izolację. Valkenburg spasował i Kakalainen pokazał Q J . Board 2 7 7 A 9 nie pozostawiał żadnych wątpliwości i tym sposobem spadliśmy do finałowej szóstki graczy.   

W tym momencie zakończyła się walka przy 18. poziomie blindów i gracze udali się na 15-minutową przerwę.

Stacki:

1. Piotrek Jaworski – 379 000

2. Pratik Ghatge – 1 100 000

3. Tomek Kozub – 1 300 000

4. Paul Valkenburg – 1 800 000

5. Gavin Eley – 621 000

6. Darek Charski – OUT

7. Pyry Kakalainen – OUT

8. Sander Hart – OUT

9. Marc Inizan – 1 100 000

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

17:30 – Marc Izanian – 6. miejsce 18 520 GBP

19. poziom 10 000/20 000 ante 2000

Gracze powrócili już do gry przy kolejnym poziomie blindów i w jednym z pierwszych rozdań mieliśmy grubą akcję. Open raisem do 48 000 rozpoczął Ghatge, a następnie Tomek Kozub zagrał 3-bet do 105 000. Akcja wówczas doszła do Marca Inizana, który zagrał potężnego 4-beta z A K . Ghatge wówczas wcisnął all-in, czym skutecznie wystraszył Tomka Kozuba, który spasował pocketa T-T. Inizan sprawdził i stanął do nierównej walki przeciwko pocketowi K K .

Board 2 3 Q 4 2 nie przyniósł pomocy Francuzowi i wszystkie żetony Rambo rozeszły się po stoliku. 

Inizan miał nieco mniej od swojego rywala, co zakończyło jego karierę na 6. pozycji. Ghatge natomiast nabudował się do ponad 2 300 000 i to on teraz wodzi rej przy stoliku. 

Stacki:

2. Pratik Ghatge – 2 300 000

9. Marc Inizan – OUT

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

17:50- – Piotrek Jaworski – 5. miejsce 24 190  GBP

19. poziom 10 000/20 000 ante 2000

Piotrek JaworskiNiestety z turniejem pożegnał się kolejny Polak. Tym razem po podbiciu chipleadera Pratika Ghatge, akcja foldem przeszła do Piotrka Jaworskiego, który z big blinda wsunął A K . Lider turnieju sprawdził momentalnie i pokazał pocketa 8s 8c. Flop K J T był genialny dla Polaka, jednakże jego marzenia zakończyły się na turnie, gdzie spadła 8 . River 6 nie zmienił niczego w układzie sił i tym sposobem Piotrek zakończył walkę na 5. miejscu. Gratulacje!

W tym momencie zakończyła się walka przy 18. poziomie blindów i gracze udali się na 15-minutową przerwę.

Stacki:

1. Piotrek Jaworski – OUT

2. Pratik Ghatge – 2 600 000

3. Tomek Kozub – 1 500 000

4. Paul Valkenburg – 1 600 000

5. Gavin Eley – 596 000

6. Darek Charski – OUT

7. Pyry Kakalainen – OUT

8. Sander Hart – OUT

9. Marc Inizan – OUT

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

19:20 – Paul Valkenberg – 4. miejsce 32 500  GBP

20. poziom 12 000/24 000 ante 2000

Pratik Ghatge jest dzisiaj nie do pokonania. To wręcz niesamowite, co ten człowiek robi przy finałowym stoliku Unibet Open London 2012. Swoje ostatnie rozdanie w tym turnieju Paul Valkenberg rozpoczął open raisem do 64 000 z buttona. Ghatge sprawdził z bi g blinda trzymając K T i na flopie spadły A T 5 . Ghatge stuknął w stół, a następnie sprawdził c-bet rywala w wysokości 60 000. Na turnie pokazała się 8 i Ghatge ponownie zagrał check, a następnie sprawdził second barrel Holendra za 110 000. Na ostatnim streecie spadła 3 , która nie zmieniła totalnie niczego na tym boardzie. Ghatge jeszcze raz stuknął w stół, na co Valkenburg wsunął za 677 000. Leader poszedł wówczas w głęboki tank i po ładnych kilku minutach namysłu zdecydował się na sprawdzenie z drugą parą. Call okazał się genialny, ponieważ Holender pokazał Q J z czystym blefem.

W tym momencie mamy krótką przerwę przed następnym levelem. 

Stacki:

1. Piotrek Jaworski – OUT

2. Pratik Ghatge – 2 600 000

3. Tomek Kozub – 1 100 000

4. Paul Valkenburg – OUT

5. Gavin Eley – 1 600 000

6. Darek Charski – OUT

7. Pyry Kakalainen – OUT

8. Sander Hart – OUT

9. Marc Inizan – OUT

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

20:25 – Blindy w górę

22. poziom 20 000/40 000 ante 5000

Przerwa dość mocno się przedłużyła, ale gracze są już na miejscach i walczą. W stawce mamy już tylko Tomka Kozuba, na którego bardzo liczymy. Polak jednakże ma najmniejszy stack i będzie musiał naprawdę się napocić, aby wygrać ten turniej.

1. Piotrek Jaworski – OUT

2. Pratik Ghatge – 2 600 000

3. Tomek Kozub – 1 100 000

4. Paul Valkenburg – OUT

5. Gavin Eley – 1 600 000

6. Darek Charski – OUT

7. Pyry Kakalainen – OUT

8. Sander Hart – OUT

9. Marc Inizan – OUT

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

20:30 – Squeeze Tomka wyrzuca dwa mocniejsze układy

20. poziom 12 000/24 000 ante 2000

Niesamowita  wręcz akcja miała miejsce teraz. Open raisem rozpoczął ją Gavin Eley, który gra niesamowicie weak. Dostał on sprawdzenie od Ghatge'go i wtedy Tomek Kozub zdecydował się  na squeeze do all-ina z A J . Widzieliśmy na monitorach, co mają gracze i bardzo chcielibyśmy, ale Eley zrzucił A Q i wtedy przyszła kolej na Pratika, który po dość długim zastanowieniu poddał … A J .

Tym sposobem Tomek zgarnął pulę w wysokości 371 000, co stanowiło niemalże połowę jego stacka.

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

20:50 – Tomek zrzuca do all-ina na riverze

20. poziom 12 000/24 000 ante 2000

Na flopiem Tomek zagrał raise do 80 000 z buttona z A 9 i po foldzie Eleya, dostał 3-bet od Ghatgego do 175 000. Polak zdecydował się na call i na flopie pokazały się 8 7 J . Ghatge uderzył c-betem za 150 000 i ponownie został sprawdzony przez Polaka. Gdy na turnie spadła 8 , obaj panowie zdecydowali się  na check i krupier szybko wyłożył 3 na ostatnim streecie. Ghatge zagrał check jeszcze raz, a Tomek zdecydował się na bet za 210 000, aby ukraść tego pota. Niestety Ghatge wykonał check/raise all-in z … A Q , co okazało się value betem. Polak oczywiście spasował i tym sposobem Tomek znajduje się teraz na shorcie.

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

21:25 – Dwa suckouty na riverze!

20. poziom 12 000/24 000 ante 2000

Tomek dzisiaj ma wyjątkowego pecha. Przez ostatnie godziny cierpiał na syndrom second best hand. Niestety, bardzo często był zdominowany, a na boardzie przegrywał o zaledwie oczko. Nie inaczej sprawa się miała w starciu z Eleyem. Tomek zagrał raise z buttona trzymając T 9 i dostał dwa sprawdzenia – Ghatge trzymał 8 7 , natomiast Eley 7 6 . Na flopie spadły 9 6 2 i tylko Eley sprawdził c-bet Polaka w wysokości 125 000. Gdy na turnie spadła 8 , obaj panowie zdecydowali się chech i wtedy krupier wyłożył … 5 na ostatnim streecie. Eley uderzył za 200 000 i Tomek po chwili namysłu sprawdził ze swoją top parą, aby oddać pulę  na straighta.

W dosłownie kolejnym rozdaniu  Polak znalazł się na flopie 2 9 6 trzymając T 6 . W jaki sposób Polak w ogóle zobaczył flop jest niesamowite, ponieważ Eley miał pocketa K K ,  natomiast Ghatge A J . Tomek był wtedy na BB i postanowił momentalnie zagrać shove ze swoją parą i fl drawem. Eley niemalże natychmiast wyizolował krótkiego Polaka i postawił Ghatge'go przed callem za 1 800 000. Czarnoskóry pokerzysta bardzo długo zastanawiał się nad sprawdzeniem, ale w końcu odpuścił i pozostawił Tomkowi znacznie więcej outów nadziei na utrzymanie się w turnieju. Teraz fl draw działał i jeszcze było 5 outów na drugą parę lub seta. Na turnie spadła 7 , która dała naszemu jeszcze gutshota, a na riverze … 8 , która tego gutshota uzupełniła. Króle połamane i Tomek dostał drugie życie w beznadziejnej niemal sytuacji.

Tym sposobem Tomek zgarnął pulę w wysokości 371 000, co stanowiło niemalże połowę jego stacka.

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

21:30 – Gavin Eley – 3. miejsce 43 090 GBP

Za chwilę rozpocznie się HU

Blindy 30 000/60 000 ante 5 000

Z turniejem pożegnał się Gavin Eley, który chyba nie wytrzymał ciśnienia po tym, jak podwoił Tomka Kozuba. Tym razem wsunął przed flopem 7 8 za 1 200 000 i po dłuuugiej chwili namysłu Ghatge sprawdził z K-J. Board K T 2 A 4 utrzymał prowadzenie Ghatge i tym sposobem mamy heads-up!

Tomek Kozub – 2 100 000

Pratik Ghatge – 4 100 000

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

21:40 – Kolejny check / raise all-in Ghatge

30 000/60 000 ante 5000

To rozdanie zapowiadało się bardzo niewinnie. Tomek dołożył z buttona i obaj gracze zobaczyli T-A-9 na flopie. Tutaj mieliśmy check / check i na turnie pokazała się 4x, na którą Tomek uderzył za 80 000. Rywal dołożył, aby zobaczyć Jx na ostatnim streecie. Ponownie posłał check do Polaka, a ten zagrał betem za 210 000. Po dość krótkiej chwili Ghatge zagrał ponownie to samo, co kilkadziesiąt minut wcześniej, czyli wcisnął cały stack. Tomek poszedł wtedy w głęboki tank ze swoimi … 9 4 i dwoma parami. Myślał przez kilka ładnych minut i ostatecznie spasował do … 5-4 rywala. 

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

22:20 – Asy dobre dla Tomka

30 000/60 000 ante 5000

Ghatge otworzył z buttona trzymając pocketa 33 i dostał 3-bet od Polaka do 250 000, którego zdecydował się sprawdzić. Na flopie spadły T22 Tomek uderzył c-betem za 140 000  i dostał sprawdzenie. Gdy na turnie spadła kolejna T , obaj gracze stuknęli w stół i na ostatnim streecie spadł K . Ghatge ponownie stuknął w stół, a Tomek uderzył za 200 000. Brytyjczyk ostatecznie dołożył i Polak pokazał mu rakiety A A .

Po tym rozdaniu Tomek powrócił do poziomu 2 000 000.

 

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

21:40 – Ghatge siedzi na 5 000 000

40 000/80 000 ante 10 000

Niestety, ale odrabianie strat przez Tomka nie trwało zbyt długo. Polak podbił przed flopem z A K i dostał sprawdzenie od rywala z 4 6 . Już na flopie 4 7 7 Brytyjczyk złapał swoją parę i wyszedł na prowadzenie. Tutaj niestety akcji nie znamy, ale na riverze, gdzie board przyniósł po drodze J oraz 2 , Ghatge przyładował za 220 000 i dostał sprawdzenie od Tomka. Efekt jest widoczny.

W dosłownie kolejnym rozdaniu Polak podbił przed flopem z J-T, dostał 3-beta od rywala z A-Q i spasował. 

Ghatge – 5 000 000

Kozub – 1 300 000

UNIBET OPEN LONDYN 2012 – DZIEŃ  FINAŁOWY

22:40 – Tomek Kozub vice mistrzem Unibet Open!

30 000/60 000 ante 5000

I stało się. Ostatnie rozdanie było klasyczną walką heads-up na stacki przed flopem. Tomek wsunął z Q-T i dostał sprawdzenie od Brytyjczyka, który pokazał A-7s. Na boardzie spadła jeszcze 7x i to był koniec.

Teraz czas już tylko na zdjęcia i za chwilę poznacie mistrza oraz vice mistrza Unibet Open Londyn 2012.

2. miejsce – Tomek Kozub 60 500 GBP

1. miejsce – Pratik Ghatge 85 050 GBP.

Serdeczne gratulacje!!!!

Niestety, nie wiem, co tu jest grane. Tomek został wypuszczony jakby nigdy nic, sala z TV table została ponownie zamknięta i tam bawi się mistrz oraz fotograf Unibetu. Ciekawe …

Tym samym kończę tę relację. Dzięki serdeczne za uwagę i przepraszam za wszelkie pomyłki i niedociągnięcia. Dobranoc i do następnego z promu do Karlskrony!

Poprzedni artykułWybierz swój wkręt
Następny artykuł2-11 Poker – Nowa odmiana pokera testowana w Las Vegas

31 KOMENTARZE

  1. Ciekawe to rozdanie z 94cc.

    Rywal grając check-shove na river reprezentuje układy, z którymi grałby raise na preflopie bądź na turnie (KQ, Aces up), a dwie pary typu J4, J9 są przede wszystkim zbyt słabe na check-shove i zapewne betowałyby flop/turna / bądź tylko sprawdzały river.

    Dlatego też jedynym układem, którego ten check-raise all-in reprezentuje to 87. Pytanie, na które musiałby odpowiedzieć sobie Polak brzmi: czy przeciwnik grałby dwa razy check z open-enderem? Na pewno Polaka zmylił ten check-call na turnie, ale jednak mimo wszystko mógł chyba założyć, że przeciwnik z 87 high próbowałby na turnie przejąć pulę i nie rozgrywałby drawu pasywnie, a ponadto wyraźnie był on calling-station, więc w jego zakresie po tej akcji pre i na flopie są nadal wszystkie 4x i niskie pary. Możliwe jest również Q8, ale to też raczej atakuje wcześniej.

    Stąd myślę, że w sytuacji heads-upowej to powinien być jednak call, choć na pewno nie zgadzam się z przedmówcami, że to jakieś bardzo błędne zagranie. To przecież trudny spot.

    • Trudny spot, ale wg mnie raczej w tym, czy value betować river. Z relacji wynika, że to nie pierwsza taka sytuacja, kiedy ten przeciwnik zagrał w ten sposób. Albo gramy dla wartości wiedząc na jakie zwariowane pomysły wpada często nasz przeciwnik, albo gramy check na river jeżeli nie jesteśmy pewni gdzie jesteśmy w danym momencie. Bet/fold jest wg mnie tutaj sporym błędem, bo przecież nie próbujemy tutaj wyblefować lepszych układów.

  2. Jak dla mnie to 94 zostało rozegrane totalnie bez sensu. Albo gramy dla wartości na river, albo jeżeli się boimy lepszych rąk u przeciwnika to gramy check behind. Jak dla mnie kompletnie niezrozumiała i niekonsekwentna decyzja w tym spocie…

  3. Kozub zagrał AI QTo z SB i dostał Call od A7s stół nic nie zmienia i nasz rodak kończy na drugim miejscu.

  4. Ktoś mi może wyjaśnić ten fold z dwoma parami z 94 na ręku?? Może ja już za długo nie gram, ale czy fold w HU z takim układem ma jakiś sens??

  5. Swoją drogą ciekawe, Tomek zdążył się nabudować do 2M, a właśnie w transmisji na Unibetopen Która jest z 30minutowym opóźnieniem, wyleciała trzecia osoba, więc Kozub jest w HU.

    • Zdaje się, że oni jednak postanowili zrobić przerwę obiadową, ponieważ gra nie została wznowiona. Zaraz udam się do kasyna i zobaczę, co jest grane.

  6. Na stronie unibetu to jest live stream czy z opóźnieniem ?

    Skąd wiedzą jakie kto ma karty jak przy seatach nie ma mikro kamerek ?

  7. GL Panowie!

    Mam nadzieję, że drugi z rzędu tytuł trafi nie tylko do Polskim ale do Opola 😉 GO Bolo!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.