Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A

38

Dziś rozpoczyna się chyba właśnie za moimi plecami dzień 1A kolejnego turnieju z serii Unibet Open. Tym razem to Łysy będzie miał przyjemność przekazywać Wam informację z gry Polaków. Kartka poprzeczkę zawiesiła wysoko, ale mam nadzieję, że dam rade.

Ledwo co przyjechałem do Budapesztu i już trzeba było gnać do kasyna, bo godz. 14 się nieubłaganie zbliżała. Tak więc króciutkie wprowadzenie – barw biało-czerwonych Stoły turniejowebędzie dziś bronić dwóch graczy – Leszek (Leszkiem Rzezimieszkiem) oraz gracz o ciekawym nicku qrwiszon.

Leszek jest pracownikiem Unibet , który udział w Unibet Open w Budapeszcie wygrał sobie w satelicie pracowniczej Unibet, a qrwiszon jest kwalifikantem online. 

Sala turniejowa prezentuje się całkiem okazale. Z Leszkiem już rozmawiałem i jest troszkę poddenerwowany swoim pierwszym występem w tak dużym turnieju. Jak tylko już gra się rozpocznie i jak tylko się dowiem kim jest ów tajemniczy qrwiszon, to postaram się Wam zaprezentować fotki naszych graczy.

Głownie grają dziś reprezentanci gospodarzy, a z tych bardziej znanych, zagra dzisiaj Denes Kalo.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 14:35

Wszystkie miejsca w turnieju zostały wykupione co oznacza, że w sumie w Unibet Open Budapeszt zagra 360 osób, a pula nagród wyniesie ?540.000! Qrwiszon zlokalizowany, ale przestraszony i prosił o nie zamieszczanie swojego zdjęcia w naszej relacji – na złość mu robić nie będę i docenię jego prośbę. Leszek

Niestety pierwsze wieści z sali nie są najlepsze. Qrwiszona zlokalizowałem akurat jak podbijał ze średniej pozycji do 175 (blindy 25/50). Gracze na pozycji CO-1 oraz duży blind sprawdzili podbicie naszego gracza. Flop to: A 5 5, w tym 2 kiery. Duży blind czeka i nasz gracz zagrywa za 350 i sprawdza go już tylko BB. Na turnie spada K. Na co BB nowu odstukuje check, a qrwiszon zagrywa za 700. Po małym teatrzyku starszy pan z BB raise`uje do 2500 i nasz reprezentant folduje.

Leszek natomiast po 2 callach z wczesnych pozycji decyduje się podbić do 200 z Cut Off`a.  Gracze z UTG i MP sprawdzają. Flop to: J T 2 (w tym dwa kara). Gracze czekają, a Leszek zagrywa za 200 (Idę zaraz mu zwrócić uwagę na to zagranie!). Gracz z UTG sprawdza, drugi pasuje. Na turnie spada kolejny J. UTG czeka i nasz gracz zagrywa teraz za 500 i ponownie zostaje sprawdzony. Rivet to K pik i UTG ponownie czeka. Leszek zagrywa po raz drugi za 500 i dostaje call. Nasz gracz odsłania Q Q, a UTG, na nasze nieszczęście pokazuje A K w karach.

W grze pozostaje 117 zawodników.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 15:00

Udało się mi trochę z naszym kwalifikantem online porozmawiać i jak się okazało, normalnie występuje on pod zgoła innym nickiem (różnica ledwo zauważalna) ksiondz. Tak więc ksiondz ksiondz(tak od tej pory może będę go nazywał) jest graczem regularnie grywającym w krakowskiej lidze niesponsorowanej i ostatecznie dałem radę uchwycić go delikatnie zakamuflowanego.

Niestety nasi gracze mają przed sobą coraz mniej żetonów, które potracili w małych pulach – Leszek 7300, ksiondz 7500. 

Jak się okazało na salę turnieju wpuszczana jest tylko i wyłącznie prasa oraz grający zawodnicy tak więc nie udało mi się jeszcze spotkać nikogo z naszej ekipy i porozmawiać jak tam nastroje przed dniami 1B i 1C.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 15:35

Na sali zapanowała delikatna zima, bardzo niewiele się dzieje. Jakiś starszy gość machnął karetą króli, inny tripsem dziesiątek – widać Budapeszt sprzyja raczej seniorom. Blindy tymczasem wzrosły już do 50/100.

U naszych graczy praktycznie bez zmian i bez akcji. Uczestnikiem ciekawego rozdania był Leszek. Do stołu podszedłem, kiedy już nastąpił showdown. Leszek z parą ósemek wygrał pulę 400, kiedy to jakiś senior (to chyba oni głównie na Węgrzech grają w pokera) nagle dwrócił swoje 9 6 dające mu dwie pary. Karty wróciły do mucka i pula została przy Leszku. Już praktycznie po rozpoczęciu kolejnego rozdania – nowe blindy już leżały na stole, wezwany zostaje Tournament Director. Pogadali sobie we trójkę z seniorem i krupierem, oczywiście po węgiersku (bądź tu mądry i coś zrozum), a jedyne słow, które usłyszeliśmy po angielsku to: "Sorry, four hundred". Leszek nie uzyskując więcej wyjaśnień został zmuszony do oddania swojej zdobyczy, którą już zdążył wkomponować w swoją wieżyczkę. 

Ciekawe tu mają zwyczaje…

 Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 16:15

Właśnie końcowi dobiegł drugi poziom blindów i mamy 15-minutową przerwę. Po przerwie na blindach 75/150 grę wznowi 107 osób.

Ostatnie 5 minut przed prksiondz bez kapturazerwą było raczej udane dla naszych zawodników. Najpierw Leszek zagrywa z UTG za 300 i zostaje przebity do 600 przez gracza ze średniej pozycji, co oczywiście sprawdza. Flop to: A 7 7 tęcza. Leszek podstępnie wystukuje check, a jego rywal kontynuuje swoją agresję i zagrywa za 1200. Leszek zmarszczył się i dorzucił 1200. Turn to K (drugi trefl) i obaj gracze czekają. Na riverze spada kolejny K i Leszek jako pierwszy zagrywa za 3000. Przeciwnik robi open fold pary waletów, a nasz zawodnik pokazuje AK – nice hand!

Chcąc wziąć przykład z Leszka, Ksiondz również zdecydował się rozegrać parę rozdań. Gracz z MP podbija na jego stole do 350 i Ksiondz, będący akurat na małym blindzie, sprawdza. Obaj gracze przeczekali flop w postaci: 2 2 5 (dwa kiery). Po tym jak na turnie spada 8 karo, nasz zawodnik decyduje się spróbować przejąć pulę betując za 500, ale zostaje jednak sprawdzony. Na river spada pikowy J i znowu Ksiondz zagrywa, tym razem za 800. Tym zagraniem zmusił już przeciwnika do zrzucenia jego kart. W ostatnim rozdaniu przed przerwą wygrywa on jeszcze 350 i powoli wraca w okolice stacka startowego.

Stacki naszych graczy po 2 levelach: 

Leszek – 9700

Ksiondz – 8900

Na zdjęciu Ksiondz w pełnej okazałości (jakoś dziwnie oświetlony).

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 16:50

Pierwsze rozdanie po przerwie i akcję łapię już po flopie. Ksiondz zagrywa akurat 1250 do puli 1600, a na flopie widzimy 8 6 4. Jeden z przeciwników folduje, a senior ze SB (ten z jednego z pierwszych rozdań z flopem A 5 5) przebija do 4000. Nasz gracz folduje i 2:0 dla węgierskiego seniora.

Chwilę później Leszek decyduje się agresywnie rozegrać swoje Q J w treflach z pozycji UTG i podbija do 400. Zostaje sprawdzony przez gracza z CO. Flop to: J 8 2 (dwa piki). Leszek czeka, a CO gra za 750, co po dłuższym zastanowieniu Leszek jedynie sprawdza. Turn to: 3 trefl i Leszek ponownie czeka. Teraz już CO atakuje za 1600 i Leszek wyrzuca swoją top parę.

Ksiondz za to zaczyna grać coraz aktywniej. Znajduje się w puli, gdzie 4 osoby wyrównały raise do 400, zaś na flopie K T 6 (dwa kara) wszyscy czekają. Turn to 5 karo i Ksiondz, odzywający się jako 3, uderza za 1100 i zostaje sprawdzony przez gracza z buttona. Na riverze na stół spada 9 kier i obaj gracze czekają. Na szczęście K J w kierach, dające parę króli, Ksiendza w zupełności wystarcza do wygrania puli.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 17:25

Totalny brak akcji ze strony naszych gracz, tak więc pozwolę sobie umieścić, ogłoszone już wypłaty w Unibet Open Budapeszt 2009:

1 m-ce – ?135.000

2 m-ce – ?86.400Sala

3 m-ce – ?54.000

4 m-ce – ?36.720

5 m-ce – ?25.920

6 m-ce – ?22.680

7 m-ce – ?18.360

8 m-ce – ?15.120

9 m-ce – ?11.880

10 m-ce – ?9.720

11 – 15 m-ce – ?7.560

16 – 20 m-ce – ?6.480

21 – 30 m-ce – ?5.400

Stacki naszych graczy:

Leszek – 8350

Ksiondz – 8700

Zaraz będziemy rozpoczynać 4 poziom blindów 100/200 

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 18:00

Niestety 4 poziom blindów to znowu tendencja spadkowa. 

Leszek atakuje z pozycji CO-1 za 550 (blindy już 100/200) i zostaje sprawdzony p"Gwaizdeczki"rzez graczy z buttona i big blinda. Flop w postaci K 7 6 (dwa piki) chyba Leszka nie cieszy, gdyz decyduje się on poczekać za BB, ale gracz z buttona uderza za 1200. Nasz odważny gracz nie odpuszcza i sprawdza. Na turnie oglądamy 4 pik, dające kolor. Teraz już obaj panowie decydują się przeczekać. River to raczej nic nieznacząca T trefl. Leszek ponownie czeka, a gracz z buttona bije za 2200 i nasz "Rzezimieszek" odpuszcza. Zwierzył mi się, iż callował go na flopie z AQ, licząc, że bije on tylko na draw do koloru i jak tylko pik spadł to przeszedł w tryb "uśpienia".

Szkoda… 

Stacki naszych:

Leszek – 5675

Ksiondz – 6200

Na zdjęciu świeżo przybyłe "gwiazdeczki"

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 18:25

Wiadomości raczej z tych gorszych, ale wciąż nie z tych najgorszych. Ksiondz spada do 3 tysięcy po następującej akcji: gracz z EP podbija do 700. Siedzący za nim zawodnik wykonuje all in za 3 tysiące. Ksiondz decyduje się na call z 8 8. Pierwotny agresor pasuje, ale Dennes Kalooczom naszego "wielebnego" ukazuje się niestety para J J u przeciwnika. Stół bez pomocy i został już mu tylko 3 tysiące. Sam zaintersowany skomentował tak to rozdanie: "Głupio, co? Ale ja grać po prostu nie umiem" : )

Na szczęście niedługo potem znajduje się on w zlimpowanej puli i ogląda flop T 9 4, na którym sprawdza bet od przeciwnika za 400. Turn to kolejna T i obaj gracze pozstali w rozdaniu czekają. Na riverze na stół spada 8 i senior ze SB czeka. Ksiondz uderza za 525 i doczekuje się sprawdzenia. Pokazuje strita (Q, J) i zawija pule – wrócił gdzieś w okolice 4500.

Aktualnie mamy 15-minutową przerwę. Po jej zakończeniu zawodnicy rozpoczną kolejny poziom blindów 150/300.

W grze pozostaje wciąż 81 graczy.

Na zdjęciu Denes Kalo i jego wciąż rosnące wieże na stole telewizyjnym.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 19:10

Po przerwie Ksiondz przystąpił do ataku. Podbija z MP do 950 i dostaje call od bardzo dobrego gracza z Rosji, Alexa Gristchuka (w każdym bądź razie mówi się Griszczuk). Flop toKsiondz na all in`ie: T 8 2 tęcza. Ksiondz kontynuuje za 1400, w odpowiedzi na co zostaje postawiony na all inie przez Rosjanina. Ksiondz ostatecznie folduje i zostawia sobie 3300.

W międzyczasie również i Leszek zagrał pierwszego dziś all in`a, kiedy zobaczył turn – jak się okazało był to totalny blef, ale skuteczny!

W następnym rozdaniu Ksiondz zagrywa all in i udaje mu się ukraść blindy (w tym blinda Leszka – chłopaki są obecnie na 1 stole).

Na zdjęciu Ksiondz zagrywający swojego pierwszego dzisiaj all in`a.

Stacki naszych:

Leszek – 6175

Ksiondz – 3300

W grze pozostaje 72 graczy

Gracze zaczynają coraz szybciej wypadać – nasi też już raczej stają powoli przed rozstrzygnięciami w stylu double up lub koniec gry!

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 19:45

Żeby od razu wszystkiego nie psuć, to może zacznę od tego, iż siedzący przy stoletelewizyjnym, chyba najsłynniejszy pokerzysta z Węgier, Dennes Kalo, wygrał sporą pulę, kiedy jego A A pokonało 9 9i obecnie ma on około 30 tysięcy przy średnim stacku 18 tysiLeszek z drinemęcy.

Czas na gorsze informacje. Jako pierwszy z turniejem żegna się Ksiondz. Zagrywa on all in`a z późnej pozycji za 3300 z A 8. Niestety los chciał, że na big blindzie jego przeciwnik miał akurat A K. Stół pomocy żadnej nie przynióśł i nasz reprezentant żegna się z turniejem.

Jako drugi i ostatni dzisiaj z Polaków z turniejem żegna się Leszek. Po limpie z UTG jakiś senior (istne emeriten party) podbija do 1000. Leszek sprawdza. UTG się przerzuca i również calluje, a tymczasem big blind wsuwa all in`a za jakieś 10 tysięcy. UTG fold, senior fold, a Leszek po dłuższej chwili namysłu sprawdza tzn. all in`uje się.Big Blind pokazuje J J, a Leszek A Q. Stół w postaci 9 7 6 9 9 nie przynosi Polakowi upragnionych 6 outów i szybkim krokiem udaje się on do baru.

Pozostaje nam trzymać kciuki za jutrzejszy występ Polaków!

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 20:30

Po odpadnięciu Polaków trochę zapewne przymilknę, gdyż poza wspomnianym wcześniej Dennesem Kalo nie ma tu kompletnie nikogo, kogo mógłbym w minimalnym stopniu skojarzyć. Zdecydowanie za często padają słowa Istvan, Gabor, Nemeth oraz Ferenc. Mnóstwo Węgrów!

Zapowiada się, że jutro dopiero reszta Europy rozpocznie grę. Na sali, dziś jako widz, zlokalizowałem już Ricardo "Lostlucky" Sousa z Portugalii – 2 miejsce w EPT Warszawa w poprzednim sezonie. Coraz więcej również pojawia się Polaków, tak więc jutro zapowiada się naprawdę ciekawy dzień.

Jacki Danielse

Z ciekawostek – napotkałem na sali również portugalskiego "Jacka Danielsa" i udało się nam panów wspólnie do zdjęcia ustawić – niestety akurat obaj byli słabo obrandowani! 

Wybór, który ładniejszy pozostawiam już Wam!

Kto wie…może jutro zasiądą przy jednym stoliku? 

W grze pozostało jeszcze 58 osób, a my teraz rozpoczynamy 45-minutową  przerwę na kolację.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 22:15

Skończył się czas biesiady i rozpoczął level 7 – blindy 200/400 ante 50. Snując się poTV Table sali zauważyłem, iż pomimo już kilku godzin gry agresja graczy wcale nie słabnie. Na jednym ze stołów gracz z UTG+1 limpuje, na co gracz z MP podbija do 2050. Limpujący UTG+1 dosyć szybko przebija zagranie przeciwnika do 6050 i wygrywa pulę, pokazując jednocześnie K 8 w pikach.

Co do jedynej "gwiazdy" na sali, Dennesa Kalo, to musiał on chyba jakoś w ostatnim rozdaniu przed kolacją (kiedy Łysy już udał się na konsumpcję) przegrać jakąś gigantyczną pulę, gdyż właśnie przed chwilą byłem świadkiem jak wsunął on za linię wszystkie swoje żetony, a było ich już zaledwie 3075!

W grze pozostaje 53 graczy. Dzień 1A zakończy się po rozegraniu 10 leveli (aczkolwiek organizatorzy zastanawiają się nad zakończeniem go po 9 levelu).

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 22:45

Z ciekawszych wydarzeń. Dennes Kalo właśnie się podwoił po wygranym coinflipie 6 6 vs. A K i ma obecnie około 7 tysięcy. 

Na jednym ze stołów napotkałem bardzo ciekawą sytuację. Po raisie przed flopem gracz z blinda robi continuation bet, a jego przeciwnik przesuwa za linię 3 wieże żetonówChipleader po tysiąc. Wcześniejszy agresor zadaje pytanie:"Are You All In?". Nagle gracz raise`ujący (zresztą senior) wyrzuca na środek stołu odsłonięte A K (flop A 9 6). Ewidentnie starszy Węgier myślał, iż gracz powiedział all in. Afera! Przybiega tournament director i zaczyna się burza mozgów. Cały stół twierdzi, że było tak jak opisałem, natomiast nie do końca ogarniająca język angielski krupierka upiera się, iż powiedział on w ogóle słowo "call"! Na szczęście tournament director utrzymuje wersję całego stolika, a jego decyzja jest taka, że gracz który zadał pytanie, mógł teraz podjąć decyzję (widząc to A K), czy chce grać za wszystko, czy nie. To już decyzja do analizy dla bardziej wtajemniczonych.

Z innej beczki, na sali jakieś 3 godziny temu pojawiły się 2 masażystki! Niestety są one mało urodziwe (eufemizm – to chyba tak się nazywało). Nie widziałem, aby jeszcze jakikolwiek z graczy zdecydował się na masaż 😉

Na zdjęciu obecny chip leader – młody Szwed, który zgromadził już stack w wysokości około 90 tysięcy.

Na sali rozpoczął się właśnie 8 poziom – blindy 300/600 ante 75.

W grze pozostają 43 osoby.

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 23:45

Żadnych skandali, żadnych gigantycznych potów, drinki drogie ehhhh……Zamułka jednym słowem – nawet Jack Daniels już poszedł spać!

Z ciekawszych wydarzeń to nasz bohater stołu telewizyjnego powrócił do "żywych", po tym jego K K starło się z J J przeciwnika. Króle się utrzymały i Dennes ma w chwili obecnej stack oscylujący w graniach 30 tysięcy (na moje zmęczone oko). 

Obecnie mamy 15-minutową przerwę, a po niej gracze wrócą rozegrać level 9 – blindy 400/800 ante 100.

W grze pozostało 40 osób – jeśli przez połowę levelu 9 odpadnie wystarczająca ilość osób to będzie to już ostatnia godzina gry w dniu 1A.

P.S. Masażystki wciąż bez klientów!

Unibet Open Budapeszt 2009 – Dzień 1A – godz. 01:05

Nareszcie! Dzień 1A dobiegł końca! Gracze ostatecznie rozegrali dzisiaj 9 leveli, więc wiadomo już, że dni 1B i 1C będą liczyć również 9 leveli. Dzisiejsze boje przetrwało 29 osób, a wśród nich znajduje się Dennes Kalo – lokalna gwiazda.Masaż

Cała 29-tka powróci do gry w sobotę w dniu 2 przy blindach 500/1000 ante 100. Średni stack po dniu 1A wynosi 41379.

Do Budapesztu zjechała się już silna grupa z Polski. przewinęły się tu takie postaci jak: SC, Żelik, Warsaw, Grabson, Barlogos. Zapowiada to kupę emocji na dzień jutrzejszy!

Do usłyszenia!

P.S. Na zdjęciu pierwszy i jedyny masaż podczas dnia 1A 🙂

Poprzedni artykułRanking polskich graczy turniejowych – Notowanie VI
Następny artykułStrefa Live – Wyniki turnieju 3 marzec

38 KOMENTARZE

  1. Ten koleś z Krakowa jak zacznie kiedyś poważnie grać live i jeździć po Polsce, nawet grać na kasę to przez tak głupiego nicka będzie do końca kariery pokerowej słuchał żartów na swój temat.

    Doskonały przykład na to jak trzeba uważać rejestrując się do pokerroomu.:)

  2. Dementuję plotki jakobym poszedł spać! Łysy to kłamca i obłudnik rozsiewający wrogie pogłoski! Ja jedynie zażywam odpoczynku przed czekającym mnie jutro ciężkim dniem! Odpoczynek jest w płynie… 🙂

  3. Chciałem tez zwrócić Waszą uwagę na porównanie jakości relacji z Unibet Open z Budapesztu i naszego USOPa. Dobrze widzieć, że jeszcze od nas się można wiele nauczyć 🙂

  4. To to małe coś z Portugalii zakosiło mi nicka na wszystkich poker roomach?? Niech ja jutro go dorwę na stole… 🙂

  5. Dennesa Kalo przgral na strita na river nie pokazal kart, przeciwnikowi doszla karta na river ze stritem 7 high.

  6. No nie! Porównanie do JD to słaba sprawa…Muszę chyba nad aparycją popracować. Wiem, że zdjęcia słabe, mówiąc szczerze nie wiem dlaczego! 🙁

  7. faktycznie ciezko odpowiedziec, odpalilem juz dawno na ub ale jakos komentarza nie slysze ale widze ze zbyt trudne to dla was wiec ok idiotyzm ponad wszystko

  8. Brak wiadomości to dobre wiadomości 😉 Nic się nie dzieje, czyli nasi grają i mogą wygrać.

  9. No i stało się …mamy kolejnego świetnego sprawozdawcę.

    Brawo Łysy, relacja oddaje atmosferę sali pokerowej, czuję jak bym tam był.

    Trzymaj się.

    Pozdrawiam

  10. Lysy, jak rozumiem to krupier z automatu przyznał wygraną parze 88 Leszka, pozamiatał na stole a później była refleksja 😉

  11. Też bym był przestraszony i nie chciał aby mnie fotografować, jakbym miał takie nicki 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.