W trzeciej części rozmowy ze znanymi pokerzystami poruszony został temat najlepszego formatu ante. Tradycyjne, big blind ante, czy może button ante? Zobaczcie, co do powiedzenia na ten temat mają Dara O’Kearney, Igor Kurganov, Dominik Nitsche, Niall Farrell i Adrian Mateos.
Jak wygląda przyszłość ante w turniejach pokerowych?
Farrell: Powinniśmy robić wszystko, żeby coraz bardziej zbliżać się do perfekcji, gdy mówimy o pokerowym doświadczeniu. Jednak wciąż wiele osób boi się zmian.
O’Kearney: Myślę, że button ante i big blind ante wciąż mają małe problemy. Jednak fakt, że przyspieszają one grę i sprawiają, że krupier nie musi cały czas pilnować wszystkich graczy, żeby wpłacali ante, z nawiązką wynagradzają ich braki. Myślę, że tradycyjny sposób wpłacania ante będzie znikał, aż w końcu całkowicie zostanie zastąpiony button ante lub big blind ante.
Kurganov: W turniejach live tradycyjne ante nie jest dobrym pomysłem. Zbyt dużo czasu marnuje się z jego powodu.
Farrell: Na WSOP jest sporo mało doświadczonych krupierów, a w turniejach z wpisowym 1.000$ jest wielu rekreacyjnych graczy. Ludzie zajmują się swoimi telefonami i zapominają o ante. Gra się o wiele więcej rozdań, gdy tylko jedna osoba musi wpłacać ante. Wszystko, co przyspiesza grę, jest lepszym systemem. Poza tym eliminuje to kłótnie między graczami kto wpłacił ante, a kto tego nie zrobił. A przecież powodem, dla którego gramy w pokera, to chęć rozgrywania rak i oglądania flopów.
Mateos: Trzy lata temu grałem w turnieju, w którym każdy musiał wpłacać ante i było to dla mnie dziwne. Od tamtej pory nie grałem już w turnieju bez big blind ante lub button ante. Nie mogę zrozumieć, dlaczego przez tyle lat tak graliśmy.
Skoro tradycyjne ante jest już przestarzałe, która opcja powinna wygrać: big blind ante czy button ante?
O’Kearney: Gdybym miał obstawiać, to pieniądze zaryzykowałbym na big blind ante. Powiedzmy, że straciłeś prawie cały stack i nie masz jak opłacić pełnego ante i jesteś na buttonie. Przy button ante jesteś wtedy oczywiście na all inie. W niektórych turniejach ante jest wpłacane najpierw, a dopiero po nim blindy. W innych to blindy mają pierwszeństwo. Jeżeli blindy są pierwsze, to możesz się spokojnie potroić. To dobre z rekreacyjnego punktu widzenia. Big blind ante, w którym blindy wpłacane są najpierw, wydaje się być bardziej sprawiedliwe. Myślę, że na dłuższą metę jest to najlepsze rozwiązanie.
Kurganov: Wydaje się, że jedynym minusem big blind ante jest tylko to, że z punktu widzenia percepcji trzeba zapłacić „podwójnie”. Będąc na UTG lub UTG+1 trzeba zrobić pewne poprawki na to, ale co z tego? Taki jest poker. Trzeba radzić sobie ze zmieniającymi się warunkami. Moim zdaniem to dobrze.
Farrell: Myślę, że big blind ante jest o wiele lepsze od button ante. Jest szybsze i zgodne z flowem gry.
A więc button ante ma więcej problemów niż big blind ante?
Mateos: Big blind ante jest lepsze niż button ante, ponieważ tylko dwie osoby wkładają pieniądze do puli. Chcemy jak najbardziej przyspieszyć grę, dlatego lepiej, gdy płaca dwie, niż trzy osoby. Button ante ma jeden poważny problem: czasem button jest martwy i mamy rozdanie bez ante, a to zmienia dynamikę gry. To duży problem, dlatego big blind ante jest lepsze.
Nitsche: Big blind ante mi pasuje. Boję się jednak, że ludzie będą to wykorzystywać i grać na czas. Po co miałbyś szybko działać na small blindzie, skoro mógłbyś poczekać, żeby blindy wzrosły, gdy będziesz na buttonie? Jeśli wystarczająco dużo osób by tak robiła, to big blind ante stałoby się wolniejsze niż tradycyjne ante. Stwarza to też niesprawiedliwe sytuacje na stołach finałowych. Gracze mogą nadużywać skoki blindów, żeby te miały miejsce, gdy blindy docierają do short stacków.
Kurganov: Minusem button ante jest to, że nie ma żadnego ante, gdy ktoś odpadnie. To dziwne i button jest wtedy jakby pustym siedzeniem. To większy minus niż konieczność płacenia „podwójnego” big blinda, co jest sprawiedliwe dla wszystkich. Teoretycznie brak ante na buttonie też jest sprawiedliwe dla wszystkich, ale chcemy wprowadzić system, który nie tylko przyspieszy grę, ale też zapewni pełne ante w każdym rozdaniu. Button ante nie sprawdza się w tym przypadku, więc jest złe.
Jeśli chodzi o rozmiar, to wydaje mi się, że nie powinniśmy mieć pełnego big blind ante, gdy w grze pozostaje 2, 3 czy 4 graczy. W takiej sytuacji można zmniejszyć je do połowy, bo w końcu ante ma naśladować sytuację, w której każdy gracz przy stole wpłacałby ante. Taką zmianę zostawiłbym jednak tylko na stół finałowy, a nie ostatnie 2-3 stoły.
Podsumowanie
Tradycyjne ante było z nami bardzo długo, ale teraz nastał czas big blind ante lub button ante. Profesjonalni pokerzyści uważają, że więcej zalet ma big blind ante i to ono ostatecznie stanie się nowym standardem. Aczkolwiek obie formy wciąż mają swoje drobne wady.