[Transmisja od 16:30] Jacek Pustuła w finale turnieju CEP w Marbelli!

0
Jacek Pustuła

Dziś poznamy zwycięzcę turnieju Campeonato Espana de Poker rozgrywanego w hiszpańskiej Marbelli. W gronie finalistów tego eventu znalazł się jeden reprezentant naszego kraju – Jacek Pustuła.

Turniej CEP z wpisowym w wysokości 500€ przyciągnął do stolików 207 graczy. Otrzymali oni na start po 30.000 żetonów, którymi musieli dysponować podczas godzinnych poziomów blindów. W puli nagród znalazło się 93.564€, które zostaną rozdysponowane pomiędzy 24 najlepszych zawodników.

Od pierwszego dnia zmagań nasz reprezentant radził sobie bardzo dobrze. Pustuła awansował z dnia 1A ze stackiem w wysokości 98.500 żetonów, co przed startem dnia drugiego dawało mu 62BB. Kolejny etap rozgrywki również poszedł po myśli Polaka, bowiem udało mu się uzbierać aż 746.000 żetonów, co daje mu drugi stack w gronie 14 finalistów.

Minimalna wypłata w tym turnieju wyniosła 1.275€, natomiast na zwycięzcę całego wydarzenia czekać będzie 22.500€. Mamy nadzieję, że nagroda ta powędruje w ręce Polaka. Poczynania Jacka Pustuły będziemy mogli śledzić podczas transmisji na żywo, która wystartuje z 30-minutowym opóźnieniem. Finaliści turnieju CEP zasiądą do stołów o godzinie 16:00.

Finał CEP – transmisja na żywo od 16:30

Poniżej możecie zapoznać się z chipcountem uczestników dnia finałowego. Bezpośredni link do transmisji na YouTube pojawi się na dole newsa tak szybko, jak to będzie możliwe.

  1. Rosano Keeting 998.000
  2. Jacek Pustuła 746.000
  3. Rafael Pajares 642.000
  4. Marcos Manuel 598.000
  5. Ignacio Lopez 587.000
  6. Nicki Vestergaard 544.000
  7. Francisco Moreno 530.000
  8. Sergio Soler 527.000
  9. Jorge Carvalho 420.000
  10. Antonio Lopez 376.000

Wypłaty:

  1. 22.500€
  2. 14.500€
  3. 10.700€
  4. 7.500€
  5. 5.300€
  6. 4.200€
  7. 3.300€
  8. 2.600€
  9. 1.964€
  10. 1.650€
  11. 1.650€
  12. 1.650€
  13. 1.450€
  14. 1.450€

Poprzedni artykułTheodore McQuilkin – to był najtrudniejszy turniej w moim życiu
Następny artykułTrybunał Sprawiedliwości – brydż nie jest sportem!