W pierwszej części porad Tony'ego Dunsta, pokerzysta przekazał trochę uwag związanych między innymi z grą przed flopem i na flopie. Jakie jeszcze błędy popełniają rywale?
W ciekawym wpisie na blogu World Poker Tour pojawiły się rady Tony'ego Dunsta odnośnie czytanie rywali, swoistych telli, a także ich gry i błędów. Pierwszą część możecie przeczytać w tym miejscu. Teraz czas na kolejne porady.
Flat callują lub robią mały re-raise zamiast grać shove
Większość pokerzystów nawet nie zdaje sobie sprawy z tego błędu, ale popełnia go i jest to bardzo widoczne w turniejach.
Wyobraźcie sobie taką sytuację: gracz na buttonie na 18 do 22 blindów, z którym głównie flat calluje lub gra all-iny, nie mając żadnych rąk w zakresie, które grają tam 3-beta małym sizingiem. Powinien grać wiele par, karty suited broadway, mocne offsuit asy i niskie suited asy z A5s, a także kombinację A4s, A3s i A7s.
Tony zauważył jednak, że wielu graczy wrzuca all-iny ze średnimi układami i gra małe 3-bety tylko z asami i królami. Nigdy nie równoważą tego grając małe 3-bety z rękami typu A9o.
Kolejny przykład, który to ilustruje. Gracie open raise, rywal sprawdza. Flop to top para, gracie c-beta, rywal sprawdza. Gracie barrela na turnie i chcecie barrelować pod value na riverze. Rywal jednak zamiast na turnie callować, gra Wam tam min raise.
Kiedy już zorientujecie się, że taki znaleźliście gracza, który gra mały raise zamiast all-ina, to możecie zakładać, że nie znajdzie on tam blefów i musicie częściej niż trzeba pasować w tych spotach. Rywal podaje Wam informacje o sile ręki jak na tacy, a dostosowanie się foldami jest bardzo proste.
Grają reshove zbyt szeroko przed flopem
To nie jest tak częsta tendencja, jak inne, ale i tak warto na to zwracać uwagę.
Wyobraźcie sobie, że macie 20 big blindów na small blindzie, a rywal na cutoffie otwiera. W tym spocie gracie all-ina z wszystkimi parami, wszystkimi suited broadways oprócz głównie KJs, ale uwzględniając A9, A8o, K9s, Q9s, K8s i trochę suited connectorów jak 98s.
Powinniście złapać rywali, którzy w takim spocie grają zbyt szeroko, zagrywając tam all-iny z wieloma offsuit asami, kiedy mają broadway combo. Takie ręce wydają się dość atrakcyjne, ale jednak nie grają się zbyt dobrze przeciwko średnik offsuit asom jako reshove. Mjaą słabe equity przeciwko zakresom sprawdzenia gracza, który otwiera.
Kiedy uda się Wam zauważyć kogoś, kto gra często reshove mając wiele offsuit asów, wszystkie pary, które były na granicy calla, są już automatycznym sprawdzeniem. Wszystkie średnie asy to też automatyczne calle.
Poszerzcie swoje zakresy, ale uważajcie z broadway combo typu KQ, gdy Wasz rywal gra za dużo reshove z offsuite asami, oczywiście gdy nie są to karty suited broadway, które zachowują dużo equity.
Sprawdzają za szeroko do samego końca
Nie każdy pokerzysta, który do samego końca sprawdza dość szeroko jest określany mianem „calling station”. Wielu graczy po prostu nie potrafi za bardzo rozstać się z rękami typu top para, kiedy relatywna siła ręki zmalała przez karty na boardzie.
Przeciwko takim graczom Tony sugeruje więce value betowania i mniej równoważenia przez granie check, kiedy nie macie pozycji. Taka rekomendacja wynika z faktu, że w wielu rozdaniach otwieracie na środkowej pozycji, gracz sprawdza na buttonie i miksujecie tam betowanie oraz check.
Musicie w tym spocie uważać, aby nie betować rąk, które będą kombosami w zakresie blefu oponenta. Powinniście też betować i barrelować częściej ręce, które są top parami. Przykładowo, kiedy macie AJ, a po otwarciu trafiacie top parę, rywal sprawdza na flopie i turnie, gracie beta dla value na riverze.
Taki typ rywali nie umie spasować drugiej najlepszej ręki po flopie. Szukacie tam okazji na zmaksymalizowania średnich lub mocnych rąk i blefujecie je znacznie rzadziej. Kiedy macie rywala, który lubi sprawdzać do rivera, nie możecie próbować blefowania!
Blefują zbyt szeroko postflop
Takich rywali znajdziecie znacznie rzadziej niż innych. Dunst mówi, że istnieje konkretny typ rywala, który blefuje zdecydowanie za często.
Przeciwko takiemu pokerzyście, chcecie miksować betowanie i checka. Tony sugeruje, aby czekać z wieloma mocnymi rękami, a także czasem z rękami, które mają umiarkowane value na showdownia, często zabierając wiele rąk na showdownie przeciwko częstszemu wiekszemu bet sizingowi.
Kiedy już znajdziecie rywala, która naprawdę lubi blefować i robi to zbyt często, trzeba im jak najczęściej dawać szansę na leadowanie. Przeciwko takim rywalom mając mocne ręce gracie więcej lini typu check/call flop, call turn i raise na riverze.
W sytuacji, kiedy macie wątpliwości, że taki rywal będzie odpowiednio często betował, abyście zgarnęli value na dużej ręce, Tony sugeruje częste checki do nich – oczywiście, kiedy macie ręką, z którą spokojnie callujecie.
Spoty, w których na turnie i riverze macie dość ciężką decyzję, zmieniają się przy takich graczach w automatyczne calle przy ręce z showdown value. Przeciwko graczom, którzy często blefują, możecie trapować rywali grając check bez końca. Oddadzą Wam żetony.
Nie zdają sobie sprawy z ICM
ICM to ważne zagadnienie strategiczne, które pojawia się przy chęci poprawy gry i tworzeniu sensowych strategii.
Zarówno przy sytuacjach na bubblu i stołach finałowych, ICM ma bardzo duży wpływ na decyzje oraz to, jak gracie poszczególne stacki. Gdy jesteście wielkim liderem i rywale wiedzą, czym jest ICM, możecie ich atakować, bo powinni pasować.
Odwrotnie jednak, kiedy jesteście dużym liderem, a rywale w ogóle nie dbają o wejście do kasy i będą za szeroko sprawdzali all-iny przed flopem, musicie grać bardziej tight.
Przeciwko graczom, którzy nie zdają sobie sprawy z ICM, a ich strategia to agresja i będą mocno się przeciwstawiać, sami zaczniecie popełniać błędy ICM.
Dlatego trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że przy wielkim stacku i rywalach, którzy o tym zagadnieniu nie mają pojęcia, nie możecie exploitować tak bardzo, jak chcecie. Czasem więc lepiej poczekać na to aż inni rywale zaczną włączać się w grę, pojawią się zbyt szybkie eliminacje, bo oni przejmą te błędy, a Wy przeskoczycie parę miejsc płatnych.