ESPN opublikowało najnowsze notowanie swojego rankingu.
The Nuts to pokerowy ranking, który prawie co miesiąc układany jest przez dziennikarzy z branży pokerowej. Publicyści biorą pod uwagę zarówno wyniki live i online, ale ranking jest też po części odzwierciedleniem popularności danego pokerzysty.
W lutym turniejowa machina zwolniła nieco po styczniowych festiwalach. Odbyło się więcej mniejszych eventów. Gracze trzy raz walczyli na WPT (Los Angeles, Baden, Lucky Hearts), odbywały się też turnieje WSOP Circuit i EPT Deauville.
Gracze z najlepszej dziesiątki The Nuts nie zaliczyli w tym miesiącu spektakularnych sukcesów. Ciągle prowadzi Phil Ivey, który oprócz WSOP nie zawraca sobie głowy mniejszymi eventami, a jego wysoką pozycję tłumaczyć można działaniami związanymi z Ivey Poker czy grą online. Awansował Marvin Rettenmaier, który w grał niedawno na stole finałowym WPT Baden. Teraz zajmuje drugie miejsce wraz z Vanessą Selbst.
Dobry wynik osiągnął Michael Mizrachi, który wygrał turniej WSOP w Republice Południowej Afryki. Dan Smith był niejako na drugim biegunie, gdyż w zeszłym miesiącu zajmował w The Nuts trzecie miejsce, a teraz spadł na 7. Niebezpiecznie blisko bubble'a jest Jason Mercier. Z listy spada aktualny mistrz Main Eventu WSOP, czyli Greg Merson.
Oto pełne notowanie The Nuts za luty 2013:
1. miejsce – Phil Ivey (bez zmian)
Phil ciągle zdobywa uznanie dziennikarzy, gdyż znów otrzymał 7 głosów. W lutym głośno było o graczach jego teamu – znakomite wyniki osiągnęli Toby Lewis, Jonathan Tamayo i Dan Shak. Phil tymczasem ciągle gra w Makau.
2. Vanessa Selbst (bez zmian)
Vanesaa otrzymała dwa głosy. Od kilku lat wygrywa co roku 6-cyfrowe kwoty w turniejach. Niedawno na portalu reddit odpowiadała na pytania czytelników.
2. Marvin Rettenmaier (awans o 5 pozycji)
W niedawno zakończonym WPT Baden zajął 5. miejsce, wygrywając prawie 60 tysięcy dolarów. Zdaniem Erica Ramsey'a, jest aktualnie najlepszym pokerzystą na świecie.
4. Scott Seiver (awans o jedną pozycję)
Scott zaliczył kolejny cash tym razem w LAPC. W styczniu wygrał ponad 2 miliony dolarów, a teraz pokazuj, że jest w czołówce graczy turniejowych na świecie. Być może bardzo dobry wynik da mu awans do czołowej trójki.
5. Phil Hellmuth (spadek o dwie pozycje)
Phil nie mógł być zadowolony z ostatnich wyników, gdyż podczas LAPC zaliczył bubble w paru eventach. Pomimo jednego głosu Phil spada w klasyfikacji, co jest nieco zaskakujące, mając na uwadze to, jakim zaufaniem dziennikarze darzą Phila Ivey'a…
6. Michael Mizrachi (awans o trzy pozycje)
The Grinder potwierdza, że i w tym roku zamierza namieszać. Michael wygrał tym razem event WSOP rozgrywany w RPA, doliczając do swoich wygranych ponad 100 tysięcy dolarów.
7. Dan Smith (spadek o 4 pozycje)
Dan zajął 4. miejsce w jednym z eventów podczas L.A Poker Classic. To jednak za mało, aby utrzymać wysoką pozycję w The Nuts. Smith pokazuje, co znaczy regularność, gdyż ciągle osiąga świetne wyniki.
8. Jason Mercier (spadek o dwie pozycje)
Jason nie może się przełamać i osiągnąć dobrego wyniku. Na blogu wspominał, że zamierza skoncentrować się na turniejach. Aktualnie gra w WPT Bay 101, gdzie awansował do drugiego dnia.
9. Sam Trickett (powrót na listę)
Sam wygrał 250,000$ Challenge podczas Aussie Millions. Pisał, że zamierza nieco ograniczyć grę pokera, ale chyba nic z tego nie wyszło.
10. Antonio Esfandiari (spadek o dwie pozycje)
Antonio spada, ale już niedługo zagra w Party Poker Premier League – może więc powróci do czołówki? Ostatni miesiąc spędził na podróżowaniu.
Na bubblu listy wyróżniają się dwaj pokerzyści. Pierwszym z nich jest Mike Watson, który odnosi sukcesy zarówno na arenie live jak i online. Ostatnie miesiące to świetne wyniki Kanadyjczyka podczas PCA (3. miejsce w turnieju High Roller) oraz wygrana w jednym z eventów na Aussie Millions. Mike wygrał również jeden z poniedziałkowych turniejów z wpisowym 1 000$ na Full Tilt Poker. Drugim pokerzystą jest David Sands, który do dobrych wyników dołożył jeszcze dwa cashe w Vegas. Szansę na Top10 mają również m.in Tom Marchese i Igor Kurganov.
Źródło: ESPN
